Czy prox w postaci wymodelowanej podstawki dopuścisz?

Brakuje mi jednego Demigryfa i tak się składa że mam podstawkę luźną.
Możliwe że nie będzie w ogóle proxów w mojej armii ale to wszystko zależy od szybkości dostawy jaka jedzie do Stagrafu.

To ja może napisze czemu nie jeżdże na mastery: 1. Często wiąże się to z długą trasą co ciągnie koszty. O ile student czy inny uczeń ma zniżki na PKP to osoba nie ucząca się nie ma zniżek i drogawo wychodzi samotna jazda. Podobnie jest z autem. Jeśli się zbiera ekipa to się jedzie. Niestety ostatnio...

Sorki że wtrącę:

Zakaz spożywania alko. Wtedy nikt, nic nie zapomni itd...

Ogólnie jak się to wszystko czyta to słabość widzę.

Ta zasada pozwala na strzał z broni move or fire. Reszta modyfikatorów normalnie jest aplikowana.

No własnie o to chodzi że nie mam sposobu na HE. Niezależnie od tego kto zaszarżuje i tak mają ASF z rerollami i dużą siłą. Może totalne ustawianie się pod HE dało by radę ale z innymi armiami już słabo. Pod HE idealnie sprawdzały by się klocki swordsmanów z detkami halabard. plus kilku snajperów do...

Ciężko cos wymyśleć skoro większośc graczy stawia oddział 30+ modeli odpornych na magię plus do tego ASF i siła 5/6 z dośc wysokim (w porównaniu do imperium) WS. Na ostatniej lidze zrobiłem to co mogłem czyli zabijałem ci łuczników zanim doszedł twój kloc. Nic innego nie mogłem zrobić. Ostatni turni...

Przemek. Jeśli nie pojadę do Pragi na mistrzostwa Czech to może wpadnę i czelendżyk rzucę. Muszę w końcu pokonać te piekielne elfy.

A powiedz mi jak mam dać sobie radę z taką np 30 swordmasterów hoetha? Dzało ich nie ustrzeli a w walce też słabo widzę imperialnych wojaków (ostatni turniej i oddział 20 takich gości przebiegł przez 40 osobowy oddział szarżujących halabard).

Bez Helki z hordami nie mam szans.

Działo nie sprawdza się tak jak helka z inzynierem. Działo zabija (albo i nie) jeden model duży ewentualnie kilka modeli r&f. Helka za to pięknie radzi sobie z wszystkimi rodzajami przeciwników. Od hordy przez duże potwory aż po maszyny wroga. Więc helka z inzynierem zostają na 100%. Konny bsb t...

Ostatnio rozegrałem ciekawą bitewkę na 1600 z DE. Moja rozpiska: Generał mały ksiądz. Dwurak i AoMI Lord mag 4 lvl światło ward 4+ i zwój bijący we wrogiego maga tyloma kostkami iloma rzucał czar. bsb sv2+reroll Słomka Inżynier 40 halabard std mu detka 10 łuków detka 20 milicji 4 demisie ze steel st...

Ja też się świetnie bawiłem. Minusem były dwie gry z wysokimi elfami. Rozpiski różnie zmontowane i z różną taktyką. Po tych bitwach umacniam się w twierdzeniu że osoba pisząca armybooka HE za dużo ćpa. W pierwszej bitwie white lioni rozkręcają w jedną turę czołg. w drugiej rozkręcają 42 osobową hord...

A jak to wygląda w przypadku dołączenia konnego herosa do piechoty?

Jeśli piechota ma podstawki 20mm to też nie można zrobić linii? A co jak ma 25mm?

Jeszcze dokładnie nie wiem czym będe jechał na turniej. Jeśli rowerem to odpada podwiezienie. Jeśli autem to mogę was zgarnąć. W przyszłym tygodniu jakoś się zgadamy. Jeśli jednak wybierzecie spacer to odpalcie sobie jeszcze przed wyjazdem google maps albo zumi i zobaczcie gdzie jest Łódź Kaliska a ...

No dobra a to nie powoduje wystąpienia takiej sytuacji że demiś i ksiądz stoja w jednej linii a kolejne szeregi musza się składać z 2 demisiów?

W którym składzie Kohorty grali Urban i Zembol? Ciekaw jestem jak Łodzianom poszło:P

Ale pytanie chyba dotyczy linii stworzonej z kapłana i demisiów stojących za nim tak że żaden demiś nie bije tylko rycerz wypłaca supporting.

Nie spotkałem się jeszcze z takim ustawieniem bo jest według mnie bez sensu i nie widzę zastosowania ale chyba można coś takiego zrobić.

Musiał bym mieć farta żeby dojechać na bok czymś mocnym. Zawsze jakaś przeszkadzajka sie znajdzie co to odegnie czy zablokuje.

Mniejsza o to.

Ja mam problemy z lizardmenami. Nie mam czym ganiać skinków.

Własnie w tym problem że w helblastera łucznicy strzelają i zabijają zanim ten zdąży wypalić (30cali łuków vs 24 cale helblasta).

Pamiętajcie że łucznicy elficcy mają niezłego BS.

Ogólnie to w starciu z tą armią pokonuje mnie statystyka.

Zaufaj mi. Szybciej spada. Juz chyba ze 3 razy próbowałem czołgiem przeżyć walkę ze swordmasterami. Nie udało się ani razu.

Problem jest w tym że czołgiem wjechałem na front gdzie styka się z nim 4 gości co daje 16 ataków. Wszystkie trafiają a później ranią na 5+. Czołg staje na tych kilku ranach i dobijają go w swojej turze. Demigryfy wpadając na bok też słabo wypadają. Dostaną mniej ataków ale nie przepchną klocka któr...