Będzie smutno. Pająk jest wart tyle punktów i jest tak ważnym punktem w rozpisce, że każdy będzie go chciał dorwać, a proporcje twardość do punktów sa badziewne. Poza tym bulenie tylu punktów za wsparcie (lub nie) podstawowym spellem goblińskim to za droga imprezka.;

Moim zdaniem to słaby pomysł wsadzać szamana do wilków. Nie będziesz miał jak tego schować i byle łucznicy będą chcieli Ci to wybić/spanikować. Potem skończy się look out i będzie kicha ostateczna.

Grałem sobie na czyms takim bitewkę i nie było źadnych laserów. Arrerzy imo po prostu słabo dają radę. Moźna te punkty lepiej wydać.

Formacja ma swoje zalety, ale nie zachwycałbym się nią tak bardzo. Na oddział uderzeniowy tak czy siak się słabo nadaje, bo większość celi będzie miala steadfast. Tak naprawdę wszystko zaleźy od celu jaki mają spełnić na polu bitwy i umiejetnosci. Po co komu rydwan, którym nigdzie nie dojedzie, bo b...

Generalnie polecam małe składy squigów do wybuchania. Dają radę jak ustawi się je w formacji z goblinami z przodu. Ciekawym osiągnięciem było zatłuczenie abomki kosztem 120 pkt. Gdyby tylko nie wstała.

Wyśmienita robota. Tylko te filery po bokach takie pustawe.

Panowie proponuje udać się do innego tematu.

PS: A niektórym proponuję czytać całościowo, obiektywnie i z pogłębieniem wiedzy z dziedziny języka angielskiego.

1.
Co do dwójki widziałem podobny koncept ostrza w dynamicznej figurce. Wtedy prezentuje się miodzio.

Bo przeciwnik deklaruje, ze w nie bije. Proste. Nie pytaj dlaczego.

God bless Kefas!

Jak zawsze zgodnie z oczekiwaniami. Świetne!

Czekam, czekam, czekam...

Jest niezłomny, ale miękki, że aż smutno.

Bardzo fajna konwersja. Koncept mega.

Jakoś nie czuję po co dołożyłeś po 10 pkt. do każdego z fastów. Taki mały kloc BO się sprawdza?

Klafuti pisze:Ciekawe, czy królik mógłby być familiarem .

To będzie perfekcyjny warrior familiar.
http://www.youtube.com/watch?v=XcxKIJTb3Hg

Nawet sympatyczne to rozwiązanie. Nie zmienia to nic w kwestii taktycznego zadeptywania naszych zielonych, ale trochę zmienia jeśli chodzi o przechodzenie przez nich.

Pytanie tylko czy uda się tym pograć zgodnie z założeniami.

Opcja full wypas na pewno odpada. Nie utwardza naszego wózeczka.

Moim zdaniem można rozważyć opcję 2 wózków, ale suma summarum można wydać te punkty lepiej.

Rozważ możliwość sprzedaży również -> pooglądaj sobie ceny żeby nikt Cię potem nie orżnął.

Powodzenia na naszym zielonym pokładzie.

Zaskakujące to będzie jeśli BsB pożyje dłużej i będzie miał istotne jednostki iw zasięgu.

Jak się bawić to się bawić. Weź NG warbossa + daj do BsB sztandar + 1 Ld. BO wymień na squigi. To będzie wtedy rozpa z pod znaku płaszcza i grzyba.