![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
A tak bardziej poważnie, to bardzo udana diorama jak i modele. Te tarcze troszkę dziwnie wyglądają, ale nie jest źle.
![Applause =D>](./images/smilies/eusa_clap.gif)
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
smiejagreg pisze:Konwersje - masterpiece![]()
![]()
Bardziej niż pozycja klęcząca frapują mnie pozostałe elementy -
jeśli się nie mylę to pozamieniane bronie i jakby niektóre głowy? Czy głowy to tylko zabawy z GS-em? A może to mnie się coś chrzani?
Z Gladiatora?smiejagreg pisze:"... but not yet, not yet ..." . ( Z czego cytat).
Bo ja z zasady "plastików" nie lubię (plastik jest dla mięczaków - to jedno z moich haseł wyborczychSkavenblight pisze:Nie wiem, co Ci się nie podoba w plastikach 6. edycji... toż to była najlepsza edycja plastików (jedyna sensowna IMO). Bardzo wdzięczna do konwersji i widać, że wykorzystałeś to w pełniFajne figurki.
Dłonie faktycznie mają za duże, ale wielkim plusem jest to, że mają oddzielnie korpusy, nóżki, główki, rączki... a nie takie jednokawałkowe ulepce... przynajmniej możliwość konwersji dają, w odróżnieniu od późniejszych edycji, które w sumie takie biedne są... no, co kto lubi. Wiadomo, że metale ze starych edycji są najlepszeCormagh pisze:A ten konkretny regiment był po prostu kpiną - łapy jak u goryli, pokraczne, krzywe nóżki oraz wada kręgosłupa zapewniająca z marszu rentę inwalidzką.
Z tym akurat też się muszę w pełni zgodzić. Generalnie ideę "klocków Lego", którą GW w pewnym momencie wprowadziło, potem się z niej wycofało, a teraz (na szczęście) znowu zaczyna stosować, uważam za najlepszy pomysł, na jaki wpadli od czasu wprowadzenia plastiku. Szkoda, że stosują to częściej do WH40K. Mam nadzieję, że nowe armie będą wychodziły już tylko w tym systemie, bo dzięki temu w tworzeniu figurek jedynym ograniczeniem staje się już tylko nasza własna wyobraźniaSkavenblight pisze:Dłonie faktycznie mają za duże, ale wielkim plusem jest to, że mają oddzielnie korpusy, nóżki, główki, rączki... a nie takie jednokawałkowe ulepce... przynajmniej możliwość konwersji dają, w odróżnieniu od późniejszych edycji, które w sumie takie biedne są... no, co kto lubi. Wiadomo, że metale ze starych edycji są najlepsze