Jak do tej pory najgorsza do malowania maszynka z jaką miałem do czynienia...
zdjęcia na tyle duże, że widać wszystkie niedociągnięcia
Krasnoludy: Flame cannon
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Dobra już widzę nie wiem czemu nie łapało wcześniej...Ogólnie nie jestem fanem tego modelu, znacznie bardziej wole jego starszą wersje Sama figurka pomalowana fajnie, jedynie OSL wyszedł tak sobie( dałbym jakiś inny kolor, może niebieski), no i w niektórych miejscach mogłeś bardziej metaliki przyciemnić (np. widać, że najpierw malowałeś maszynę a potem kółka doklejałeś ^^ ja w sumie robię tak samo:P ) no i te białe plamy na wskaźnikach dziwnie wyglądają ^^ Ale całościowo Figurka prezentuje się naprawdę zacnie i na pewno będzie siać postrach na stole(szkoda tylko, że odkąd pamiętam(6 ed) jest mało grywalna - organki poprostu lepsze ). Gratuluje:)
jak wspomniałem wcześniej, malowanie tej maszyny nie było fajne, w pewnym momencie chciałem mieć już ją za sobą stąd taki efekt, osl miał być fajny a na zdjęciach wygląda jak kupa, na żywo trochę lepiej się prezentuje, białe plamy na wskaźnikach to taki tuning - białe tarcze zegarów
w sumie też wolę starszą wersję - moje top 3 wszystkich krasnoludzkich maszyn jeśli chodzi o klimat/modelarkę, jeszcze jej nie malowałem ale przyjdzie na to czas...
w sumie też wolę starszą wersję - moje top 3 wszystkich krasnoludzkich maszyn jeśli chodzi o klimat/modelarkę, jeszcze jej nie malowałem ale przyjdzie na to czas...
Źle zrozumiałeś, nie mam nic do tego białego koloru , porostu oddzieliłbym metalowy element od białego czarną cienką kreską
Duże modele tak mają, że w pewnym momencie ma się już dość i chce się je jak najszybciej skończyć Sam niedawno malowałem starego flama i tez pod koniec odpuszczałem sobie:P
Duże modele tak mają, że w pewnym momencie ma się już dość i chce się je jak najszybciej skończyć Sam niedawno malowałem starego flama i tez pod koniec odpuszczałem sobie:P