Pustkowia

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Re: Pustkowia

Post autor: Tullaris »

Ja jeszcze mam pomysł taki, BG trafiają w Imperium na ślad potężnej sekty. Przez wiele sesji trąpią ją i rozpracowują, jest wiele wątków pobocznych np. napotkanie inkwizycji i łowców czarownic z którymi można współpracować lub walczyć (można się pokusić o wprowadzenie do gry kilku nielubiących się łowców czarownic jedni to są łowcy Sigmaryccy drudzy Ulrykowi, lub jeśli nie wywaliłeś bogów praworządnych to Solkana). Wracając jednak do sedna, BG udaje się odnaleźć w końcu kryjówkę sekty i dochodzi do "epickiego" pojedynku z potężnym czarodziejem który szefuje sekcie. Podczas walki gdy BG mają już zatłuc Czarodzieja dochodzi do czegoś dziwnego, nagły rozbłysk energii i wszyscy ni stąd ni z owąd znajdują się na Pustkowiach. Lub też załatwiają czarodzieja ale dowiadują się, że jego mocodawca jest właśnie na pustkowiach , a oni odkrywają portal który zaprowadzi ich do siedziby głównego złego. Jeśli będą tam odpowiedzi krótko to uda im się uniknąć mutacji. Teraz tak dlaczego tak długi początek. Ano dlatego, że na PCH nie może pójść byle kto i muszą być to goście z odrobiną zdobytych PDeków. A wcześniejsze przygody i walka z sektą przygotują ich do tego co ich czeka na Pustkowiach. Dodatkowo mogą podczas tych wcześniejszych przygód zdobyć jakieś środki ochronne przeciwko mutacją (np. spenetrować jakieś elfie ruiny w których znajdą naszyjnik czy coś takiego.) Pamiętaj też o jednym wydanie Punktu Przeznaczenia chroni przed zmutowaniem.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Eriks281
Chuck Norris
Posty: 538

Post autor: Eriks281 »

Tullaris fajny pomysł. Ciekawe czy twoi gracze tego przypadkiem nie czytają ? =P~
- Klnę się na Sigmara - nigdy nie weźmiecie mnie żywcem, upadli słudzy ciemności!

- Nigdy nie zamierzaliśmy. Zastrzelcie go.

Takaris Fellblade, kapitan Czarnej Arki "Udręka"

Franklin
Wałkarz
Posty: 95
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Franklin »

Kurczę nie wyślę ich od razu na pustkowia najpierw bedą musieli sporo przejść ale to juz inny tem.Wyprawa to już zaawansowane stadium kampanii kończącej się w zamku,lub po powrocie do starego swiata.Dodatkowo pustkowia Chaosu są zmienne więc to zamek może spotkać BG.Przyznaję,że inspiruję się przy tym ksiązką ''Pałac władcy plag'' jednak z lepszym(dla graczy zakończeniem).Pomysł z kryształem jest dobry,ponieważ można go pokruszyc i używać do oczyszczania wody i pokarmu ze spaczenia jednak np.okaże sie że wyprawa zużywa go zbyt dużo albo ktoś im część wykradł i dla niektórych zabraknie.To może doprowadzić do wielu wyborów moralnych.Co do kultystów TAK jak najwięcej mam nawet pomysł na wojnę 2 kultów która bedzie się rozgrywać za plecami BG,a oni moga przypadkowo wpłynąć na jej efekt :twisted: .Dodatkowo ich główny przeciwnik nie od razu będzie czempionem a przywódcą jednego kultu(będzie się rozwijał stopień rozwoju zależy od poczynań BG)
LucasJan pisze:Twój pomysł jest NIEWYKONALNY, a jeśli nie masz jeszcze grupy to będą to zakładam, że postacie będą początkującymi... ^.^ WHRPG to nie D&D - sorry.
Nie jesteśmy początkująca drużyną tylko jakis czas temu nasz MG zaproponował mi czy nie chciał bym po zakończeniu obecnej kampanii poprowadzić naszej drużyny(zostać MG)a jeśli chodzi o postacie to bedą to nowe ale jak już pisałem wyżej nie wpuszczę ich na pustkowia zanim nie dojdą do ostatnich profesji+jak się uda to kazdy znajdzie jakaś magiczną broń w ruinach na północy bo inaczej nie mieli by szans ze swoim przeciwnikiem.Tyle 8)

Awatar użytkownika
SouTee
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 156

Post autor: SouTee »

Ludzie, robicie z tego "delikatny" epic-hero story. Lepiej byłoby ich zapleść w intrygę i wysłać na pustkowia, bo "bum jeden spell, jesteście" zalatuje motywem przeciągania na siłę. Niech np. przysięgną paru postaciom na paru bogów, że pomszczą ich. Niech postacie, które zginą giną niby w przypadkowych miejscach, byleby na ich oczach, czyli np. pole bitwy, gdzie ostatnią prośbą będzie pomszczenie go w imię Sigmara, czy innego boga. Ważne, żeby bohaterowie zżyli się z postaciami, które zginą, niech będą im przyjazne itp. Na przykład, niech ten, który zginął na polu bitwy zginął od zwykłej włóczni, ale jak się okaże była to manifestacja wybrańca, który użył ciała wyznawcy. Ważne, żeby każda z tych postaci, które zginą prosiła o pomszczenie. Na początku niech będą to zwykli żołnierze, do których się przywiązali, lecz z czasem zobaczą, jak nóż z szafki spada na ukochaną gospodynię, która również będzie prosiła o pomszczenie i wskaże palcem na drzwi. Gdy już się wszystko rozwiąże, a postacie dowiedzą się, że wybraniec jest w stanie manifestować swoją wolę w różnym miejscach a jakiś czarodziej pomoże im odkryć gdzie, niech zginie od ciosu "lewitującego" noża, a ostatnim co wyszepcze będzie "pustkowia ch..." i koniec. Potem daj im sobie przypomnieć wszystkie te sceny i ile razy zaprzysięgali się na bogów. Nie będą mieli wyjścia, wyprawa w jedną stronę. Jeżeli będą dość krótko, daj im możliwość, że boska ochrona zatrzymuje mutacje i chroni ich. W końcu i tak zginą (dać graczom pokonać wybrańca na pustkowiach i przeżyć, to niemożliwe).

Franklin
Wałkarz
Posty: 95
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Franklin »

Ciekawy pomysł ale zastanawiałem sie bardziej nad porwaniem przyjaciela drużyny(lub członka rodziny jednego z BG),który będzie nawiedzał ich w snach proszac o ratunek oczywiście już dawno będzie martwy(czego gracze nie będa wiedzieć ale gdy się dowiedzą może będa chcieli go pomścić)

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Eriks281 pisze:Tullaris fajny pomysł. Ciekawe czy twoi gracze tego przypadkiem nie czytają ? =P~
Moi gracze to raczej nie bo ich nie mam :mrgreen: . Ja tam wole być graczem niż MG :P Zresztą jeśli gracze są kumaci to mogą znać projekt scenariusza jak potrafia się zachować to nie przeszkadza :wink: .
Franklin pisze:Kurczę nie wyślę ich od razu na pustkowia najpierw bedą musieli sporo przejść ale to juz inny tem.Wyprawa to już zaawansowane stadium kampanii kończącej się w zamku,lub po powrocie do starego swiata.Dodatkowo pustkowia Chaosu są zmienne więc to zamek może spotkać BG.Przyznaję,że inspiruję się przy tym ksiązką ''Pałac władcy plag'' jednak z lepszym(dla graczy zakończeniem).Pomysł z kryształem jest dobry,ponieważ można go pokruszyc i używać do oczyszczania wody i pokarmu ze spaczenia jednak np.okaże sie że wyprawa zużywa go zbyt dużo albo ktoś im część wykradł i dla niektórych zabraknie.To może doprowadzić do wielu wyborów moralnych.Co do kultystów TAK jak najwięcej mam nawet pomysł na wojnę 2 kultów która bedzie się rozgrywać za plecami BG,a oni moga przypadkowo wpłynąć na jej efekt :twisted: .Dodatkowo ich główny przeciwnik nie od razu będzie czempionem a przywódcą jednego kultu(będzie się rozwijał stopień rozwoju zależy od poczynań BG)
To co proponujesz ma sens. Jeśli chodzi o mutacje to jeśli dasz BG jakąś ochronę to niech to nie będzie ochrona całkowita i permanentna, będąc na Pustkowiach muszą czuć oddech chaosu i wiedzieć, że nawet jeśli są chronieni to jak się pospieszą to marnie skończą. Poza tym należy też pamiętać o tym, że mutacja to nie jedyne zagrożenie na pustkowiach, tam można także zwyczajnie oszaleć.
Pomysł z kultami dobry, ale ja postulował bym jeszcze wplątanie graczy w konflikt dwóch inkwizycji, na którego wynik miały by wpływ działania graczy (tu jak fan praworządnych bogów :D postuluje wprowadzenie łowców czarownic Solkana vs Inkwizycja Sigmara, jak nie masz wiadomości na temat tego boga mogę Ci podrzucić trochę na PW :wink: ).
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Franklin
Wałkarz
Posty: 95
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Franklin »

Tullaris pisze:(tu jak fan praworządnych bogów :D postuluje wprowadzenie łowców czarownic Solkana vs Inkwizycja Sigmara, jak nie masz wiadomości na temat tego boga mogę Ci podrzucić trochę na PW :wink: ).
To dawaj :D

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Mówisz, masz :) Mam nadzieje, że się do czegoś przyda :wink:
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

W AB Helfów jest vortex shard ,zrobiony z takiego samego kamienia co Waystony, który pochlania magię. Myślę że możesz zrobić coś podobnego z tym swoim kamykiem
I sold my soul for rock'n roll

ODPOWIEDZ