O tych co czychaja na skarby grobowcow

Post autor: **Shino** » 17 gru 2006, o 15:31

Jak w temacie. Z jakimi armiami sie najlatwiej gra a z jakimi najtrudniej?

High Elf · Post autor: **High Elf** » 17 gru 2006, o 15:40

Może nie gram TK ale śmiem twierdzic, że królom grobowców łatwo z bretka nie jest. Mają chyba najbardziej przerąbane ze wszystkich armii. Odrobina niefarta przy wykopywaniu i jest naprawdę trudno.

Młody · Post autor: **Młody** » 17 gru 2006, o 15:44

Najtrudniej z We. Na driadki nie poradzisz praktycznie nic. Skorpiona driady zamiotą, z łuczników ich nie wystrzelasz. Treeman bedzie siedział w lesie az nie zejdą klopy.

Najłatwiej się gra z armiami które mają słabą antymagię, wtedy biegasz sobie jednostkami jak chcesz

. A konkretny przykład to np.demonic legion ;]

Shakin' Dudi · Post autor: **Shakin' Dudi** » 17 gru 2006, o 16:35

tak jak młody już napisał, ale z WE na remis sie da zawsze wyciągnąć chyba ze przeciwnik ma smoka :/ wtedy juz zaczynają sie schodzy, ale ja ogólnie przeciwko smokom grac nie lubie :/

z bretką ostatnio mam dobre wyniki, ale to dzieki temu ze przeciwnicy mieli tylko jakies 3-4 DS na 2000 pkt

. Jak ktos da 3 maguski z 2ds kazda to moge tylko podziękowac za gre

Mi sie fajnie gra z: Krasnalami, Imperium, Orkami, DL, DE, Cult, Sylvanią, Beastmenami
(o ile nie ma tam smoka lub jego odpowiednika)
Średnio lubie grac z: HE, Skavenami, ogrami, TK, Lizardami, Sea Patrolem
Nie lubie grac z: bretką, WE, Chaosie Khorna lub Tzentha

(bo w tych ostatnich zawsze jest smok bydlak

)

Wrubel · Post autor: **Wrubel** » 18 gru 2006, o 13:55

No smok to wtopa dla khemritów. Bez kawy ciężko go na pojedynek złapać(a może praktycznie niemożliwe). Piechota z jej mv to wogóle szkoda gadać o łapaniu nią bydlaków. Ogólny problem jest z armiami twardymi + odpornymi na fear, vide woody, chałas khornowy itp.

Post autor: **Shino** » 18 gru 2006, o 22:53

dobra wiadomoscia jest brak s7 na smoku... dzieki temu mozna jeszcze latwiej go zlamac i zagonic... nie jest taki straszny

najgorszy to chaosnicki undiv. z kornikiem da sie latwo powalczyc.. szczegulnie jak sie zaczyna... najgorzej jest wlasnie z undiv...

delfickie welfickie sa do zniszczenia.. mozna z nimi dac rade. Z kolei helficki jesli ma stubborn i wardy savy to juz moze z nim nie byc tak piknie ale za to nie ma poza nim za wele w armii

ja z kolei nie lubie grac z:

bret ale tylko na duzych klockach.. male moga zostac przetrzymane przez scorpy.. na duze musze liczyc na klope:/ z pegazeria tez da sie powalczyc bo nie ma az takiej sily przebicia (a jak mnie nie sypni od razu to damy rade) choc juz jest z nia ciezej. NO i grale bola w tej armii (choc na szczescie malo kto ich ma;])

eshinem tego jest wiecej ma wiecej strzelania i ld 10... poza tym to pojechania;]

lizzie na slannie... klocka ze slannem nie ma jak uwalic... tlyko klopa (17.5 % szans ale zawsze cos;])

dl czinczowo slaneshowy.. szybsze twrde (changi) i szybkie.. brrr

we niby ciezka armia ale lubie z nia grac... nie ma to jak bojacy sie ciebie treemna po drugiej stronie;]

no i oczywiscie drugie tk;] nie lubie mirrorow nie zaleznie od armii jaka gram;]

Jose · Post autor: **Jose** » 5 sty 2007, o 20:08

Shakin' Dudi pisze:Jak sobie radzicie z tym ścierwem? chodzi generalnie o skaveny - Jose Jakie macie sposoby na wykopki/magię

Młody pisze:
Shakin' Dudi pisze:Jak sobie radzicie z tym ścierwem? Jakie macie sposoby na wykopki/magię
Na wykopki chyba jest prosty sposób, dla mnie dziwne że nikt nie robi tak:
ruszamy katapke spod markera, zastawiamy to byle jakim klockiem i juz . Ew rydwany, cokolwiek. Jeśli zniesie to szczur musi zdac feara, a na ld7 nie tak łatwo. Na magię nie ma sposobu . Tzn sposobem jest szybko ściągnąć magów ;p

to jest poprawne miejsce na tego typu wywody

tamten temat kasuję

Post autor: **Shino** » 5 sty 2007, o 20:12

klopa i panikujemy.. pierwszy strzal w klocek powinien mu odjac 2 z ld przy panice...

(tak.. wiem)

na wykpki jest jeden sposob... nie bede go jednak pisal bo jest dosc oczywisty i taki sam na nasze wykopki

a z magia trzeba sobie poradzic radzac przeciwnikowi zuzywac pixy... sam moze sie zoblitowac... dodatkowo samobojcza szarza carriojnow zalatwia kolejnego... jedynie problemem moze byc ser.. na niego trzeba wyslac scorpa.. w koncu regenka nie dziala od kb

.. ew. zaklopowac jesli stoi na dzwonku

szczurek · Post autor: **szczurek** » 6 sty 2007, o 07:45

U WE najgorsze sa treemeny (oczywiscie dla mnie bo w mojej rozpie nie uswidczysz klopy

) .Reszta armii jest dosc wolna (nie licze kawy) wiec zazwyczaj moje charioty wpadaja i maja spore szanse pojechac driady

(wszystko zalezy od rzutow ) .Duzy plus wbrew pozorom to odpornosc na psyche(bo nie moze uciekac wiec ciezko jest ustawic jakas pulapke itp.) .
Jak gralem z bula na 1500 pkt. (nie mialem klopy) to probowalem 2 sposobow zeby go zdjac :
1-szarza 3 rydwanow z princem (chariot of fire) = 1 rana dla bydlaka i sypanie ZENADA !!:D
2-strzelanie 40 lucznikami po 2 razy na ture przez chyba 3-4 tury = 0 ran

:D
Jak dla mnie Treemen jest nie do ruszenia (no moze na 2K+ king moze go rozmontowac) .

Innym problemem dla TK ( szczegolnie dla mojej DZIWNEJ rozpy ) to smok

.IMHO TK moga liczyc tylko na farta klopy/klop

,mozna sprobowac skorpami i liczyc na 6

albo przyblokowac go czyms (u mnie niezbytnio jest czym

)

Ja tam po cichu licze na jakas gadzine dla kinga w nowym kodeksie

Post autor: **Shino** » 6 sty 2007, o 14:05

przy 4-5 strzale z kolopy juz nie p[owinno byc treemana... a zazwyczaj musi podchodzic te dwie tury do ciebie.... wiec to nie fart a statystyka... innych sposobow na niegonie ma (ew. multiszarza gigsona i kinga/princa - jak tego drugiego to z flail of skulls)

na smoki sa sposoby i wacle nie sa one takie straszne....

szczurek · Post autor: **szczurek** » 6 sty 2007, o 15:51

moze byc zawsze niewypal ,albo zniesie .......

statystyka statystyka ale nie zawsze jest tak pieknie

szczegolnie jak 2 buly do ciebie ida

a ze smokiem to moja standardowa rozpa ma duze problemy

Izwor · Post autor: **Izwor** » 6 sty 2007, o 18:53

Mam pytanie co sądzicie o pojedynku TK kontra VC.

Która armia ma większe szanse??

Rodzaje armi VC (ok 2000pts z lordem):
*Oparta na necromantah i piechoty
(w tym 2 klocki GG, ghoule, spiryty reszta to szkielty i zombie)
*Oparta na kawalerii
(BD lord, Wight Lord, 1-2 necro, 3 kawalerie fell baty pelno wików i
2 klocki szkieletów/zombie do schowania necromantów, ew. Black Coach-chociaż wątpię żeby go ktoś wystawił)

Jeśli można, proszę o taką ogólną odp i taką z rozpatrzeniem konkretnych podpunktów.
Z góry wielkie dzięki.

Post autor: **Tomash** » 6 sty 2007, o 19:24

Ta na piechotę jest do pojechania.
Z tą na kawalerii gorzej - chociaż dawno temu, kiedy miałem dwie klopy i TG w rozpisce, dawało się ugrać remis z VC z lordem na gadzinie i dwóch wagonikach

szczurek · Post autor: **szczurek** » 6 sty 2007, o 20:55

Moj ofens z VC sobie radzi .Szczegolnie jak przeciwnik ma counta + 2 x necro i ksiazka (8 kostek i bound) .Jak wiecej to moze byc problem .
Ale tak do osmiu PD z 2 klocami BK ,wilkami ,ghulami ,fell batami sobie radze i to bardzo dobrze .
Troche lipnie sie z vampami gra bo nie mozna wykorzystac swojej glownej zasady (czyt. strach) + to ,ze nie moze praktycznie deklarowac flee wiec nie zastawi na nas wogule pulapek

TomCio · Post autor: **TomCio** » 6 sty 2007, o 23:14

A właśnie, jakbyście smokozorda ściągneli ? Nielicząc klop.

Belaner7 · Post autor: **Belaner7** » 6 sty 2007, o 23:48

hmm.raz żem smoka stracił w 1 turze gdy go klopa zraniła i zadała 6 ran

co do najniebezpieczniejszych przeciwników to sądze że WE,breta,chaos(zwłaszcza kornowy) i może skavy

TomCio · Post autor: **TomCio** » 6 sty 2007, o 23:52

Mało mnie to interesuje jak straciłeś smoka.
Ja chce sie dowiedzieć jak tą armią ściągnąć smoka bez klopy.

Post autor: **Tomash** » 7 sty 2007, o 00:06

Przyjąć klocem, niech ugrzęźnie. A potem kanapkować - osobiście polecam do tego celu trójkę ushabti (z chałasowym lordem na mouncie sobie radzą, ze smokiem niesprawdzane), chociaż pewnie inni polecą Ci giganta

TomCio · Post autor: **TomCio** » 7 sty 2007, o 00:12

No tak, tylko jak ktoś myśli to ci niewpadnie smokiem w regiment bo będzie wiedział, że ugrzęźnie, a ushabti raczej w moim ofensie niebędę wystawiać.

szczurek · Post autor: **szczurek** » 7 sty 2007, o 08:47

moim zdaniem na smoka :
-klopa

-szarza 2-3 skorpow i liczenie na 6

-7 lekkich z championem
-jak masz spora magie to mozesz popchnac klockawy czy szkieli wpasc co by ugrzezl

(ciezko to wykonac szczegolnie piechota i gdy gra sie z myslacym przeciwnikiem

)