Cos tu chyba jest nie tak..
Moderator: Barbarossa
ale to dla większego dobra, ten czyn
A Tobie chyba adresaci wypowiedzi. Weź się lepiej zastanów co do kogo piszesz. Ja pamiętam stare lizaki jako armię, którą trzeba było umieć grać, Ty pamiętasz inaczej - Twoja sprawa. Wyluzuj bajerę, bo nie za bardzo wiem do czego zmierzasz...JaceK pisze:Weź się zastanów.
Czasy Ci się mylą.
Mam, dlatego empatyzowałem ze wszystkimi stronami konfliktu na razAro pisze:Tomash - czy Ty masz serce ??
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Ależ zapewniam Cię, że czytam wszystko z uwagą. Nie wypowiadam się, bo zazwyczaj prowadzi to do żmudnego przerzucania się argumentami, które uważam za marnowanie czasu i niepotrzebne podgrzewanie atmosfery.JaceK pisze: A autorzy BP+R zachowują się już jak designerzy z GW, którzy absolutnie nie biorą udziału w 99,9% dyskusji na forum dotyczących ich produktu. I nie aktualizują BP co tydzień, bo doszli do wniosku, że nie ma sensu.
I wcale im się nie dziwię.
W tej chwili wybierana jest nowa LS. Jak powstanie, pogadamy o dalszej ewolucji BP+R - lub o de-ewolucji systemu. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że absolutnie nie popieram przycinania lizaków, z tego samego powodu, z którego nie popierałem przycinania DE. Wydaje mi się, że rozsądne będzie stopniowe:
a - lekkie zmniejszanie restrykcji na VC i Demony wraz z wychodzeniem nowych armii
b - danie słabym armiom jeszcze bardziej konkretnych boostów, a być może rozszerzenie listy słabych armii
I tyle.