Co jeszcze daje radę???

[Dzidzia]

Zacznę od lordów:
Highborn:
Najczęściej spotykany chyba w roli altera łapacza smoków. Może też być fajnym snajperem. Ponadto często daje się mu netlingi, blades of loec i jakiegoś warda, WD kindred i wrzuca się go do WD. Może też jeździć na smoku, ale nie ma dla niego wtedy żadnej sensownej broni (dwurak tylko +1s) a kosztuje dużo. Jeszcze widuje go z Hodą, netlingami i jakimś wardem w łukach. Kindredy inne niż alter czy wd są raczej niespotykane.
Niestety nasz lord kosztuje dużo, jak to elf i nie ma żadnych ciekawych zasad (ani hate ani ASV). Nie można mu zrobić większego pancerza niż 4/3+, nie ma zadnego "stałego" warda dla niego. Jedyne co go ulepsza to netlingi, bez nich IMO obsysa.

Spellweaver:
Wiadomo, duży mag. Dobry jak każdy duży mag, ale też bez szaleństwa. Kosztuje więcej niż np. mag imperium, a jest słabszy bo nie ma dostępu do wszytkich lore. Najcześciej daje się mu DS i kijek przerzutów, lub po prostu 4DS lub 3DS i ranu heartstone. Najlepszy dla niego jest lore of the beast, jest tam chociażby baardzo potrzebne beast cover. Chyba najlepszty wybór w sekcji lordów u nas, ale jest dosyć kiepski w porównaniu do innych arcymagów. Powinien IMO kosztować mniej. Wspólnota dostępna dla niego IMO ciut obsysa.
Właśnie co myślita o takim rozwiązaniu żeby arcymagowi dać tą wspólnotę, jednorożca DS, ranu heartstone, netlingi i wyczerpywalny ward i wrzucić do driad? Chyba kiepskie, co?

Ancient Treeman:
Zbyt podobny do zwykłego treemana. Jednak na część armii sie nadaje, mus dla niego to netlingi.

Teraz bohaterzy:

Noble:
Tak jak z Highbornem. Troszkę drogi. Widywany prawie tylko w opcji alter (znane kombinacje: HoD i Hotch, Amarantine i -1 do trafienia itd.), w opcji wardancer lub w opcji BSB (z Hodą lub do walki). Jego wadą jest to że albo damy mu jakiś bajer (hoda, netlingi) albo damy mu ward. IMO nie jest zbyt dobrym wojownikiem, ale jest kilka fajnych opcji dla niego.

Spellsinger:
Tak jak z spellweaverem. Kosztuje dużo a ma dostęp tlyko do jednej lory. Wspólnota glamourwave dla niego to totalna porażka. Zazwyczaj służy do trzymania scrolli, ew. daje mu się kijek calaingor co by lepiej przesuwał lasek. Powinien kosztować mniej punktów IMO.

Branwraith:
Zjawka jest kiepska moim zdaniem. Ma właściwie staty czempiona driad, a kosztuje 65 pkts. Wykupienie jej poziomu magicznego to 50 pkts. Widuje się ją czasem z +1 do dispela, netlingami i 1lvl magicznym, generuje wtedy 2kostki dispela i może trzymać wrogich herosów. Moim zdaniem powinna mieć +1 do S, A i Ld.

Teraz jednostki podstawowe:

Glade Guards:
Chyba najlepszy core w WE. Dosyć tani, S4 na bliskim, BS4 i brak kar po ruchu, sprawiają, że dają oni radę na maksa. Mogą oni wystrzelać fasta, ,maszynkę czy wrogiego herosa. Ich "odmiana" scouts, to plewa nad plewy w stosunku cena/jakość, ale może dać flee.


Driady:
W tobie dzisiejszych magicznych ataków, driady są coraz słabsze. Nie mogą dać flee, więc jak w coś w nie wjedzie do są w czarnej dupie. Lecz nadal mogą wykosić fast i poscreenować przed szutingiem. Osobiście ich nie używam, ale myślę że dają radę.

Glade Riders:
Zdecydowanie za drodzy jak na swoje możliwości. Są jednak mobilni, strzelają często na 3+ i mogą dać flee i zebrać sie na 9 (muzyk). Osobiście ich używam, coraz częsciej widuję ich także w rozpiskach topowych graczy. Powinni mieć s4 na bliskim.

*Eternal Guards
Chyba najplewniejsza elita WHFB. Są mięciutcy, drodzy i maja małą siłę przebicia. Dodatkowo często zjadają special i nie mają wbudowanego stubborna. Widzę ich tylko w opcji 12 z muzykiem i sztandarem unbreakable na jedną turę, ale i tu jest bez szaleństwa.

Teraz sekcja special:
Wardencers:
Wardancerzy wiadomo. Są mieciutcy, ale jak dojadą to jest sieka. Nadal dają radę na maksa.

Wild Riders:
Także nie są azbyt twardzi, ale mają niezłą siłę przebicia i mogą mieć warbannera. Są dodatkowo bardzo mobilni. Szkoda tylko że mają warda tylko na niemagiczne, ale nadal dają radę.

Warhawk Riders
Jak się patrzy na ich koszt punktowy i koszt punktowy terradonów, to aż żal za dupę ściska. Spadają od byle pierdu, kosztują 40 z model, ale mają hit and run. Jakoś sie trzymają.

Treekins:
Są drodzy i nie mają stubborna, więc przepycha się ich combatem. Bardzo rzadko widywani.

Teraz rare.

Treeman:
Nieśmiertelny, chociaż juz 2 sie nie wystawia (nawet nie można). Szkoda że ma warda na niemagiczne, ale i tak daje rade na maksa.

Waywatcherzy:
Są bardzo fajni, klimatyczni, ale nie mają żadnej ochrony. I kosztuja dużo. Nadal nadają się na niektóre armie, ale np. w porównaniu do shadów, są słabi.

Orzeł:
Tani, fajny, daje flee i lata. Ale dlaczego jest jeden na slot Jednak IMO daje radę.

Co wy o tym myślicie?

[Jacek_Azael]

A ja na to jak na lato.
Fajny wywód, trochę przydługi, nie bardzo się zgadzam ze wszystkim, ale trzeba docenić zaangażowanie.
Highborn: Ja osobiście jak już używam to wardancera z loecami, asf, oraz netlingi, alter GW, netlingi, ward 3+ wyczerpywalny, regenka.
Mag lord: Przerzuty rozpraszania i scroll. Na nim teraz gram wyłącznie. Aha "nasza" magia jest bardzo dobra, to nie prawda, że obsysa.
No i wogóle jednorożec do driad? Co to za pomysł wogóle?
Ancient: Kozak jakich mało w armii WE, niestety z dwarfami imperium itd. siedzi w lesie i trzyma punkty w wielu przypadkach.: netlingi, dodatowy DD to minimum.
Nobel: Imho jest dobrym wojownikiem: Alter z GW Hełmem i wardem 3+, 5A ,WS7 6S w szarży, która ma zasięg 18 to bardzo dobra kombinacja, że jest miękki, no cóż jak dobrze pójdzie to nikt nie odda, a jak nie to czego oczekujesz po elfie? Warda na 2+ z przerzutem.
Używam zawsze bsb z hailem i nieraz wardancera z teleportem lub przerzutami ran (tego ostatniego rzadko)
Driadka: Cieńka każdy wie, ale z nieraz gram na niej tak jak napisałeś nelingi i +1DD, dodatkowo poziom magii. Przy lordzie z przerzutami dispela dawała radę...........czasami
O jednostkach nie piszę, w większości się zgadzam, chociaż ja zawsze na 2x8 driad gram 96pkt. za taki dobry skirmish to dobra opcja.
Pozdrawiam.

[ksch]

No i wogóle jednorożec do driad? Co to za pomysł wogóle?

Nielegalny przede wszystkim - do skirmishu możesz dołączać wyłącznie bohaterów o US1, mag na jednorożcu to US2. Tak poza tym byłaby to nie najgorsza opcja.

Co do samego wywodu, jak Jacek raczył określić post Dzidzi, zgadzam się w jakichś 90%. Lordowie to generalnie spory kłopot. Ja gram na anciencie - wychodzi najtaniej bo rezygnuję z drugiego drzewa. Jego minusy są znane, ale i tak go lubię. Smok obsysa, chociaż w wersji snajperskiej ciekawy, lecz jakoś dla mnie...nieprzekonujący. Lord mag - bardzo dobry, przerzut dispella to potęga. Nasz lore jest ok, chociaż wolę bestii. Warfdancer to bardzo dobry bohater, co więcej pozwala przepychać kloce, tyle tylko że to może nie wejść w cc i spaść od ostrzału. Generalnie nie mamy żadnego bardzo mocnego lorda, ale kilku naprawdę przyzwoitych tak.

Co do oddziałów - driady rzeczywiście są już słabsze, ale screenują od ostrzału fajnie, cisną fasty czy maszyny. GG to must have. Wardancerzy świetni, WR też, reszta speciali i corów obsysa na maksa, w szczególności hawki i treekiny.
Rare w sumie przyzwoity każdy wybór.
Generalnie WE wciąż dają radę, ale im większe punkty tym słabiej.

[Kalesoner]

Ten post dla mnie to w większości nie zbiór wiedzy na temat jednostek WE, tylko zbiór stereotypów na ich temat.

Z resztą wydaje mi się, że dyskusja tutaj nie ma większego sensu, to jak gadanie że moja racja jest mojsza niż Twoisza.

Dzidzia przedstawił tutaj bardziej swoje poglądy niż jakąś w miarę obiektywną prawdę. Ja też patentu na obiektywną prawdę nie mam więc nie będę wchodził w detale.

[fingolfin]

Unicorn nie ma teraz czasem unit strenghta 3 gdyż powinien mieć podstawkę 40 na 40 z tego co kojarzże

Tak wracając do tematu ja kilka razy wystawiałem maga na jednorożcu i musze powiedzieć drogie to ale czasami mozna fajnie wspomóc tym szarże oczywiście pozostaje pytanie czy warte jest to te 85 pkt więcej no i zawsze dobre te dwie kostki z magic ressistance.

Druga sprawa to tree kiny w ostatnich 4 bitwach wystawiłem bydlaków(wszystko przeciw HE) i skubańce misie spłacili . Przetrzymali dwa razy szarże kawy, pogonili swordmasterów a nawet udało im się zaszarżować jakiś odział raz . Staram się ich razem drzewcem wystawia tworzą wtedy razem siłe łamiącą naprawdę twarde odziały, mam zamiar ich jeszcze potestowac.

Smok może wydaje się plewny w porównaniu z innymi smokami ale jak przeciwnik nie ma smoka to daje rade i jest super do działan taktycznych a gryfy i inne mniejsze paskudztwa wciąga nosem.

Co do reszty wniosków to się zgadzam i ubolewam że miękniemy w oczach

[Piotras]

Unicorn ma podstawkę 50x25. Kawaleryjską zwykłą.

Ja mam właśnie dylemat. Smok czy lord na piechotę z netlingami... :/

[Unicorn]

unicorn(podobnie jak great steag) ma podstawkę 50x50, przynamnie tak pisze w erracie WE

[fingolfin]

hehe już zacząłem tego szuka, ale właśnie nie mogłem se przypomnieć gdzie to widziałem czyli ma unit strenght 4

[Piotras]

faktycznie, ale jaja Cały czas żyłem w błędzie. To wychodzi, że unicorn jest jeszcze słabszy... :/

[Unicorn]

ale za to jaki ma klimat...

[Marr]

faktycznie, ale jaja Cały czas żyłem w błędzie. To wychodzi, że unicorn jest jeszcze słabszy... :/

Ok, może zadam noobowskie pytanie ale co tam: dlaczego jest jeszcze słabszy?

[Piotras]

ponieważ im większa podstawka tym więcej po szarży może oddać modeli. Np. do podstawki z frontem 25 konnego dostawia się 3 pieszych, a już do 50tki czterech. Dalej, taki mount zabiera 2 x więcej miejsca i rośnie nam front całej jednostki... Ogólnie lipa. :p

pozdro

[bless]

E tam. Ja grywam na magiczce na unicornie i spisuje mi sie naprawde dobrze. Stwierdzilem, ze to bardziej uniwersalne rozwiazanie niz 5 tancerzy obstawy.

Plusy:
- odporna na psychologie, wiec nie zwieje z terroru, paniki, itp.
- budzi strach, co czasem moze ja uratowac przed wroga szarzą. W dodatku moze robic fear outnumber (np. zalogom maszyn - nawet tym z 3 zalogantami)
- jest szybka i mobilna (nawet z obcietym marszem ma 10" ruchu, co sprawia, ze jest prawie niezłapywalna; szczegolnie w okolicach lasu). To przydaje sie nie tylko przy uciekaniu, ale takze przy manewrowaniu do niektorych czarow (latwiej podjesc do wroga z czarami o bliskim zasiegu, lub czarami typu hunter spear, ktory szczegolnie efektywny jest na kwalerie ze strefy bocznej), i do strzelania ( a co! )
- ma warda na 3+ w postaci unicorna z T4, oraz drugiego warda na 5+ za to, ze jest forest spirytem.
- jest odporna na magie dzieki MR2


Minusy:
- sporo to kosztuje, ale jesli odjac koszt tych 5-6 tancerzy, ktorych i tak zwykle trzeba bylo dla niej kupowac, a ktorzy dawali mniej mozliwosci niz jednorozec, to da sie przezyc.

[Fikol]

Bless,

Świetne podsumowanie Unicorna, też się łamie czy nim nie grać (zwłaszcza, że mam dobrze pomalowanego)

natomiast wytłumacz proszę jak Unicorn daje warda 3+ bo tego nie jarzę... 5+ zrozumiałem

[Nicpoń]

Co do reszty wniosków to się zgadzam i ubolewam że miękniemy w oczach

Niestety taka jest smutna prawda i nie trzeba nad tym debatować. Jedynie możemy liczyć na kolejną edycję WFB i mieć nadzieję na polepszenie sytuacji. Krótko mówiąc: nie jest jeszcze tak tragicznie.

[Kalesoner]

Chodzi o rozdzielanie obrażeń miedzy jeźdźca a potwora, jest to pewnego rodzaju ward dla jeźdźca gdyż 4 na 6 ran idzie w dół.

[Fikol]

dzięki choć przyznam, że nigdy nie patrzyłem w ten sposób

[Michał Archanioł]

Bless unicorn budzi fear'a ???

nie pamiętam coby miał takie zdolności, chyba że da się mu spita z terrorem ( temu magowi - o ile można )

za wyjaśnienie z góry dzięki

[Kalesoner]

Każdemu bohaterowi można dać spajta z terrorem. Jednorożec sam w sobie nie wzbudza fear.

[Michał Archanioł]

oki dzięki

natomiast na obronę unicorna dodam że podczas szarży ma +2 do s, jak nie zmiecie załogi maszynki to dziw bierze.....

Pozdro