Dlaczego WE?

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PiotrekN
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

Oj sie bedzie dzialo. Drzewiec wcale nie jest przegiety - tylko malodoswiadczeni gracze to wiedza :P

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

Jedy Knight pisze:Beznadziejnie prostacka armia.
oj Jacku... juz nie wchodz do lasu bo nie wyjdziesz... ;)

a tak na powaznie dobrze wiesz ze tak nie jest. zagraj czyms innym niz monster truck i nie bierz masy driad... opcji jest bardzo wiele. i samograj to napewno nie jest...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Wujek Kiczu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 145
Lokalizacja: Legion Kraków klub pędraków

Post autor: Wujek Kiczu »

Jedy Knight pisze:
1 Beznadziejnie prostacka armia.
Dowolnie złożona rozpiska jest silnym samograjem



2 Ogry - to jest to. Ogry.
oczywiście pierwszy podpunkt to jakis dawny uraz do tej armii nabyty na stołach turniejowych ;)
Drugi to świeta prawda :wink: :P :P :P

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

Hmmm,nie każda we rospa to samograj,ale często się takie widzi

Awatar użytkownika
Skolim
Mudżahedin
Posty: 217
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Skolim »

Odezwały się HE które w cale nie wystawiają hordy magów z BoSem :P . Wydaję mi się trudno sklecić u WE samograj. I tak będziesz musiał grać w szachy i tak. nie zgadzam się z opinią Jedy Knight że to "beznadziejnie prostacka armia". Jest wiele wiele prostszych armii w kierowaniu niż WE (jak naprzeykład breta). WE są rasą lekko opancerzoną trudno (przynajmnie mi) walczyć z chamskim defnsami ( z ofensami idzie zdecydowanie łatwiej).
"Athel Loren nie ścierpi bytności no Człowieka, ni Orka, ni Krasnoluda, ni Zwierzoczłeka. Pierwszy krok wroga na świętej ziemi, będzie jego ostatnim"
Scarloc, Kroczący Śród Mgły z Athel Loren

Mam magiczne kamyczki ze Słowacji przynoszące szczęcie :P

Awatar użytkownika
Brat Tomasz
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161

Post autor: Brat Tomasz »

Jedy Knight pisze:Beznadziejnie prostacka armia.
Dowolnie złożona rozpiska jest silnym samograjem - siłą chorobliwie tanich Driad i przegiętych Drzewców. Na szczęście 7 edycja trochę Driady osłabiła.
Przepiękne figurki - Driady, łucznicy Wild Ridersi.
Grywam czasem WE Vardena jak nie chce mi się za bardzo mózgu wysilać - swojego zalążku WE - nie zamierzam rozwijać.
Ogry - to jest to. Ogry.
Rozumiem że Twój podpis o zjadaniu kapelusza możemy uznać za zamknięty. Zatem kupuje Ci beret i soczek i będe z czułościa oglądał Twoje pożeranie kapelusza :-) Amciu!!!!!

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Brat Tomasz pisze: Rozumiem że Twój podpis o zjadaniu kapelusza możemy uznać za zamknięty. Zatem kupuje Ci beret i soczek i będe z czułościa oglądał Twoje pożeranie kapelusza :-) Amciu!!!!!
1 - Nie odpowiadam za wyrwane z kontekstu cytaty z moich dzieł, które ludzie umieszczają sobie w podpisach.

2 - Co ma podpis do wiatraka?

3 - Lepiej trenuj bo nas Varden z Tomashem zrzucą ze schodów. Varden wygrał z moimi WE 2x 20-0. TRUPAMI!!!!!!!

Siedzę i płaczę.

Podchodzi Mama i pyta się -
"Co Ci jest syneczku?"
No to opowiedziałem przebieg obu partii.
Mama wzruszyła ramionami i mówi;
"Wyprawiasz głupoty, to masz na co zasłużyłeś. "
Co ona wie o battlu.
Miałem pecha i tyle.


4 - Na takie posty jak mój tu ostatni - to nikt się już nie nabiera. :(
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

[quote="Skolim"]Odezwały się HE które w cale nie wystawiają hordy magów z BoSem :P . [/quote]
Nie wystawiają masz racjię,chyba że 2 to horda(choć w sumie lord na smoku to też mag 1lev,ale cotam)
A samograj nie oznacza ża armia musi być defensem,moim zdaniem bretka na 10 lancach+pegazy też jest samograjem.

Awatar użytkownika
Astaroth
Warzywo
Posty: 18

Post autor: Astaroth »

A mi zawsze podobali się tancerze wojny. Byłem nimi zauroczony od momentu jak przeczytałem o nich w Magii i Mieczu (pamięta to ktoś jeszcze?). Więc jak w końcu zdecydowałem się na armie to nie było mowy o jakiejkolwiek innej. Tylko długousi z Athel Loren...

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Bardzo mocna, bardzo ładne figsy i fajny fluff :)
Conan i Gladiator - wypaśne soundtracki :D

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Wpadł do mnie Varden z dwoma rozpami na GT – VC i WE i mówi, że nie wie czym grać. No to trenujemy, Driady już nie są przegięte – mówię. Wziął te VC (13 + PD ale bez Gigantów – wiadoma rzecz – durne zasady GT) a ja moje standardowe WE (Dwa DS. i trzy DD – obrona magiczna jest dla mięczaków).
Varden był w dobrym humorze, podśpiewywał.
Nagle patrzę - siedzi skrzywiony i nie chce dokończyć partii.
„Nie chce mi się z tobą gadać” rzucił i podwiózł mnie do Piaseczna).


WE to jednak piękna i subtelna armia.


Szczególnie jak paczka Driad idąca na domek z Necrosami przyswaja dwa razy Gaze of Nagasz, Curse of Years, Wilki w Snaku z Czempionem, 25 Zombie… A ginie dopiero pod kopytami 15 Black Knightów. (BTW wilki wycięła.)


Czy już pisałem, że WE to piękna i subtelna armia?
Że przegrałem poprzednio z VC Vardena bo miał farta?
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Do czego pijesz?

Awatar użytkownika
Wujek Kiczu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 145
Lokalizacja: Legion Kraków klub pędraków

Post autor: Wujek Kiczu »

pije do tego ze we to przegieta armiia ... Jedi na fartownych rzutach to byle core jednostka ci robi przesiew... np uczucie jak 7 skinek zabija ci treemana w ture... kto by pomyslał :>
Jankiel napisał :
I nie będę komentował postów biednych graczy z BB, którym wyprawa do Żywca jawi się jako równie trudna, co do Mongolii.

Awatar użytkownika
Qbas
Chuck Norris
Posty: 644
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Qbas »

A WIĘC DLACZEGO???


- Cała "ciemna strona mocy" odpadła. Sam nie wiem czemu ale jakoś tak wyszło że do tych wszystkich padlinożerców itp. jakoś mnie nie ciągnie.

- Szczury - jakieś takie brzydaśne

- Lizardy - dzikie to to i w ogóle jakieś dziwne

- Bretonia i Imperium - to ludzie, a jak FANTASY battle no o racze nie ludzie tylko coś.... hmm ..... ZMYŚLONEGO :D

- Zostały jescze krasnale NO I ELFY. Ponieważ mój kumpel zaczął zbierać HE to po pierwsze nie chciałem zostać papugą (zwłaszcza, że to on mnie wkręcił w WFB). Poza tym HE jakieś takie sztywniackie, a u WE - Totalny luz. Każdy se chodzi po jakim chce drzewie... :). A nade wszystko to lubię naturę a one są takie leśne :roll: No więc stanęło na WE. I już tydzień po tym miałem swoją pierwszą armię - Glade Guardów :P

Awatar użytkownika
fingolfin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 163
Lokalizacja: Łomża - gród nad Narwią

Post autor: fingolfin »

A więc tak w rpg zawsze grałem elfem ale los tak chciał ze okazyjnie kupiłem pierwszą swoją armie i były to dwarfy, a figsy elfow ogladalem u kumpla z zazdroscią , potem znów okazja i tak zaczeła sie moja 3.500 armia imperium ( do dzis nie sklejona nawet do końca :evil: ). No i przyszeł ten dzien kiedy zobaczylem nowe figsy do We powiedziałem sobie dosyć teg musze je mieć, po przeczytaniu podręcznika umocniłem sie w przekonaniu że jednak Wood Elves to jest to....i tak po ciężkich perturbacjach bodajże 6 latach gry w battla nareszcie kolekcjonuję armie którą od zawsze chiałem kolekcjonować :D :shock:

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3289
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

Beznadziejnie prostacka armia.
Dowolnie złożona rozpiska jest silnym samograjem - siłą chorobliwie tanich Driad i przegiętych Drzewców. Na szczęście 7 edycja trochę Driady osłabiła.
jak czytam takie posty to mnie szlag trafia i zaloze sie ze ten co go pisal WE nie gra..a jesli gra to nie od 5 edycji gdzie musialem wymyslac cuda-niewidy (mocno nakombinowac i nawydawac pkt) zeby moja kawaleria GR jako tako sprawiala sie na polu bitwy. To samo z reszta moich wojakow- a kiedy wreszcie jako tako zaczelo mi isc - zjawila sie 6 ed i nieszczesne Ravening Hordes- z ktorych WE musialy wytrząść cos sensownego. Potem byl White Dwarf- calkiem niezla armia do WE, ale White Dwarf to nie Army Book i byly niedociagniecia.I wreszcie kiedy nadeszla upragniona ksiazka doladowujaca moich lesnikow wszyscy sie rzucaja nimi grac a taki jeden z drugim wylazi i mowi ze to prostacka armia..echhhh :roll:

Awatar użytkownika
Quvy
Pseudoklimaciarz
Posty: 34
Lokalizacja: Z tamtąd

Post autor: Quvy »

Dlaczego WE? A dlaczego nie....... armia wybitnie taktyczna, fajne figurki fajny background, generalnie jest fajnie ;) A co do "przegiętości" to każda armia ma jakieś ustawienie które wybitnie denerwuje przeciwnika, nie chodzi mi o to, że jest moce...... (pomijam, że najczęściej te mocne są denerwujące) ale zwyczajnie denerwujące....... (np. Imperium w wersji 4 działa 4 magów i jakieś czołgi...... czy VC z makabrycznymi klockami BK)... Hmmm "denerwujące" to złe słowo..... może ujmę to inaczej, nie lubię grania z armiami które opierają się tylko na turlaniu taczki kostek albo na klepaniu wszystkiego dookoła jakimś takim czymś jak odziałek 15 BK ;p..... ;p. No ale ja się mogę mylić..... via mój avatar ;p

PZDR Quvy

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

Quvy pisze: każda armia ma jakieś ustawienie które wybitnie denerwuje przeciwnika
Szczególnie Dark Elfy, Ogry i parę innych. Po prostu WE są mocne i tyle, nie ma co do tego wątpliwości.

Awatar użytkownika
Quvy
Pseudoklimaciarz
Posty: 34
Lokalizacja: Z tamtąd

Post autor: Quvy »

DE? A nie miałeś "dziwnej" gry na 4 bolcach 4 magach i bandzie kuszników.... do tego jakiś klocek Exów/BG/Jazdy na legwanach :P ew. jakieś fasty tnące marsz i klops..... Za te same punkty WE wystawią o połowę (żeby choć tyle) mniej oddziałów (po kilka modeli) no i powiedzmy, po ostrzale z 8 WD robi się ich 3 czy 4... i co oni zrobią? Drzewo? Dziura w ziemi (pit of sam wiesz co) załatwia je na miejscu (nooo prawie zawsze) i co tu zrobisz? Lasem zasłaniać się nie będziesz cały czas (a i tak wszystkiego nie zasłonisz jak bolce są na rogach stołu). Generalnie kombinowanie. Moim skromnym zdaniem DE mają tą wadę, że złożenie dobrej armii nie wg powyższego modelu jest trudne, ale nie niemożliwe ;) A co do OK to się nie wypowiadam bo ani nimi ani z nimi anie przeciw nim nie grałem.....
Na swój sposób każda armia jest mocna, wszystko i tak zależy od okoliczności a mimo to i tak o wszystkim decydują kości i strategiczne myślenie ;) ile razy coś co na papierze jest teoretycznie słabsze ostro punktowało coś silniejszego (w założeniach oczywiście)

Pzdr Quvy

Awatar użytkownika
Reaper
Chuck Norris
Posty: 413
Lokalizacja: Bytom-Vendetta

Post autor: Reaper »

mowisz ? to sproboj zagrac ogrami nie majac zadnego sv :p 3ws na wszystkim oporcz bohaterow..... i nie majac zadnych rank :D a i majac podstawowego ogra golego w koszcie 35 pts :P

ODPOWIEDZ