Pomoc fizyczna czyli logistyka prac na mastera:
Piątek godzina 17:00 na osiedlu kwiatowym - pakowanie stołów, tu generalnie tłumu nie potrzeba ale jakby (ze mną oczywiście) były 4 osoby to by to sprawnie poszło,
Piątek godzina 18:00 szkoła podstawowa nr. 82 na Krakowskiej 10, wypakowujemy blaty, nosimy stoły, rozkładamy całą imprezę. Ostatnie edycje trwało to gdzieś do godziny 20 z małym groszem, nie musimy rozstawić wszystkiego ale zawsze warto móc już w sobotę rano za wiele nie robić,
Sobota godzina 8:00 szkoła podstawowa nr. 82 na Krakowskiej 10, rozstawiamy do końca o ile jest co robić, w zeszłym roku nie było, ale to zależy od sukcesów piątku,
Niedziela po masterze szkoła podstawowa nr. 82 na Krakowskiej 10, jak jest ans dużo (10 osób), to sprzątniecie po masterze trwa godzinę, jak jest nas mniej to dłużej,
Niedziela proporcjonalnie później na osiedlu kwiatowym wypakowanie stołów, tu generalnie tłumu nie potrzeba ale po całym masterze ma się mniej sił niż przed nim, więc fajnie jakby tam było kilka osób więcej,
"Jestem leniwym typem, nie mam pomalowanej armii i w ogóle". To bardzo fajnie szukam jeszcze dwóch osób:
-gracza wypełniającego parzystość, chodzi o kogoś kto przyjdzie i zagra jak będzie nieparzyście, a jak będzie parzyście to pomoże organizacyjnie, osoba ta oczywiście nie płaci wejściówki, musi to być osoba bardziej odpowiedzialna niż BoB czy Rom bo jednak powinna się pokazać na turnieju z figurkami,
-sędziego liniowego, jak ktoś chce zobaczyć jak wygląda robienie sporego turnieju od strony organizatora i przy okazji pomóc to zapraszam,
Obie te funkcje nie są charytatywne.
Master plan prac
Piątek co raz bliżej. Wszyscy wiemy, że kwiatowe jest daleko, ale jest misja żeby pomóc. Jak chcecie budować lokalne środowisko to praca zaczyna się u podstaw, czyli właśnie tam.
Potrzebujemy z 3 osób na Kwiatowe na 17 a pozostałych pod szkołę. Potraktujcie sprawę serio. Bez wspólnej pracy nie ujedziemy.
Potrzebujemy z 3 osób na Kwiatowe na 17 a pozostałych pod szkołę. Potraktujcie sprawę serio. Bez wspólnej pracy nie ujedziemy.
Na kwiatowym zatem zapowiedział się klops/zil/diuk (odezwijcie sie do siebie diuk z klopsem bo macie mega po drodze) i ja z gościem od którego to odbieramy. Nieparzysta ilość to nie duży problem ktoś sobie chwile odpocznie, a sporo tych stołów trzeba wziąć.