Świąteczna liga Kohortowa

[bigpasiak]

No to niezła wyrzynka była...
Rozumiem że elektor umocnił swoją pozycję względem pretendenta

[Byro]

Oj tam oj tam, Piotr miał tyle pecha w tej bitwie, a ja sporo szczęścia, że tak naprawdę niewiele brakowało do mojej wygranej (szarża postrzępionej kawalerii Piotra na 4 demigryfy od frontu, demisie pękły wbijając raptem 2 rany). Ale we wcześniejszych etapach bitwy sytuacje bywały abstrakcyjne na moją korzyść.

[Jagal]

szarża postrzępionej kawalerii Piotra na 4 demigryfy od frontu, demisie pękły wbijając raptem 2 rany).

Przecież 4 demisie w kawe imperialną zadają 2,5 rany + ok 0,25 rany z rycerzy więc bez przesady z tym pechem

[Piotr]

Zapodam przykłady, bo do teraz nie mogę spać...

Zaczynam. Pierwsza armata nie trafia, druga rzuca pałę na zranienie. Byro w swojej pierwszej strzela z jedynego działa i rozwala mi pierwszą armatę. Druga tura. Strzelam. Pała na zranienie. Byro w swojej drugiej strzela i rozwala mi drugą armatę. Od tego momentu czołg Byra jest nieśmiertelny.

Trzecia tura. Pistolierzy strzelają do Reiksguardów. Masa trafień, trzy rany, dwa zgony, panika, za planszę.

Czwarta tura. trzech rycerzy Byra szarżuje przez las na demigryfa. Wiadomo, co się dzieje...


Jeśli kiedykolwiek ktoś mi będzie wmawiał, że Byro ma pecha w kościach, to mu połamię nogi. Ktosiowi, nie Byrowi.

[Piotr]

szarża postrzępionej kawalerii Piotra na 4 demigryfy od frontu, demisie pękły wbijając raptem 2 rany).

Przecież 4 demisie w kawe imperialną zadają 2,5 rany + ok 0,25 rany z rycerzy więc bez przesady z tym pechem

A ja miałem szarżę i bsb, czyli 2 na wejściu. I statystycznie zadawałem 4 rany z szarży (w oddziale był kapłan i kapitan z dwurakiem). Szarża wydawał mi się ryzykowna jedynie w obliczy wcześniejszych rzutów Byra.

[Gokish]

Zapodam przykłady, bo do teraz nie mogę spać...

Zaczynam. Pierwsza armata nie trafia, druga rzuca pałę na zranienie. Byro w swojej pierwszej strzela z jedynego działa i rozwala mi pierwszą armatę. Druga tura. Strzelam. Pała na zranienie. Byro w swojej drugiej strzela i rozwala mi drugą armatę. Od tego momentu czołg Byra jest nieśmiertelny.

Trzecia tura. Pistolierzy strzelają do Reiksguardów. Masa trafień, trzy rany, dwa zgony, panika, za planszę.

Czwarta tura. trzech rycerzy Byra szarżuje przez las na demigryfa. Wiadomo, co się dzieje...


Jeśli kiedykolwiek ktoś mi będzie wmawiał, że Byro ma pecha w kościach, to mu połamię nogi. Ktosiowi, nie Byrowi.

Byro ma pecha w kościach. Ale jak się to wszystko skumuluje to gorsze rzeczy na stole się prezentują niż na końcu świata

[krzychoss]

Jest już generalka po III rundzie;]
1. Piotr - 45
2. Pasiak - 43
3. Byro - 41
4. ja - 34
5. Mały (mniej mp) - 34
6. Lubin - 17
7. Duży - 13
8. Pacek - 9

[KrzysiekW]

Panowie, akcja z wynikami wygląda, oględnie rzecz ujmując, źle.
Pomimo całej mojej sympatii do Waszego klubu i poszczególnych jego członków, wyniki zostaną skasowane a turniej nie będzie zaliczony.

Chyba że jest jakieś wytłumaczenie na rozbieżność między wynikami powyżej a tym co nam przysłaliście do ligi. Ale póki co wychodzi z tego jakiś niefajny skok na punkty, w wykonaniu ludzi po którym bym się takich krzywych akcji nie spodziewał.

EDIT: Wklejam screenshota ze strony Ligi, żeby była jasność o co chodzi. O cudowne rozmnożenie uczestników w wynikach wysłanych do ligi:

photo sharing sites
w stosunku do podanych wyników po III rundzie:

Jest już generalka po III rundzie;]
1. Piotr - 45
2. Pasiak - 43
3. Byro - 41
4. ja - 34
5. Mały (mniej mp) - 34
6. Lubin - 17
7. Duży - 13
8. Pacek - 9

[Dymitr]

:/ Co więcej, jeżeli nie ma tego turnieju, muszę Waszego człowieka na LL odłączyć od grupy. Jak się nie mylę i tak nie zagłosowaliście jeszcze na mastery - jeżeli do 22:00 dziś (termin głosowania) nie uda się znaleźć jakiegoś rozsądnego wyjaśnienia nie zagłosujecie. Jestem głęboko przekonany, że to jakieś nieporozumienie i za chwilę wszystko się wyjaśni!