Rozpiska do drużynówki – jako bloker:
Sorcerer Lord of Tzeentch
4lvl, infernal puppet, black tongue(zmienia nieudany casting roll na miscast a w zamian dostaje rane), konik, enchanted shield
Sorcerer of Tzeentch
2lvl, Skull of Katam, Conjoined hommulus, konik
Sorcerer of Tzeentch
2lvl, rod of torment, konik
Exalted Hero of Tzeentch
BSB, konik, tarcza, Collar of Khorne I słomka
3x5 Maruderów Slaanesha
Flail I shield
1xPieski
5 Rycerzy Slaanesha
Muzyk
2xDoW cannon
25 Chosenów Nurgla,
FCG, Raptorous Standard, czempion ma Favour of the Gods
Generalnie wszystko ma siedzieć w klocu który ma albo siedzieć u siebie i rzucać coś wychylając się zza lasu albo iść do przodu jak jeż, nawalając czarami, działa mają się spłacić:-), jazda ma jedynie osłaniać klocek żeby nie być za bardzo skanapkowany
Proszę o opinie
WoCh 2350 – do drużynówki
Jabym widział tych chosenów jako Slaaneshowych. Wiem, ze nurglitów trudniej trafić itp. ale jedna nieszczęśliwa panika (skaveński scorch czy coś w ten deseń) i "wszystkie jajka w jednym koszyku szczaskane".
trafic trudniej jezeli cos ma 7ws to na 4+ bedzie trafial (imo tez slaanesh lepszy)KrzysiekW pisze:Jabym widział tych chosenów jako Slaaneshowych. Wiem, ze nurglitów trudniej trafić itp. ale jedna nieszczęśliwa panika (skaveński scorch czy coś w ten deseń) i "wszystkie jajka w jednym koszyku szczaskane".
sredni bloker z najwazniejszym klockiem z mv4 przeciwnik wybije ci wszystko i zrobi kanapke/ albo oleje chosenow, ale sam fakt ze sa to choseni nie czyni tego klocka imba.
Już wyobrażam sobie deklaracje.
Ok więc ten canon w chosenów
Ten canon ... Hmm może też w chosenów
Helka sobie walnie w chosenów
W co sobie walnie 20 handgunnerów ? No może w chosenów ..., a czempioni po magu generale
Ci outriderzy sobie strzelą w chosenów
Mój waraltar strzeli sobie jedyneczkę z światła w chosenów
Mój mag z rod of power strzeli sobie szósteczkę z metalu po tych panach ...
Tak na początku też grałem 2 dużymi klockami wochem. Uwierz nie sprawdza się . Jak ktoś wspomniał Choseni nie są na tyle mocni żeby ustać wszystko, a przy tej koncepcji powinni. Z tym, że mało temu sprzyja. Co tu komentować klocek bez stubborna nie postoi, uwierz, że byle flanka będzie mogła go złamać. Pozatym twój sojusznik musi się nieźle postarać. Zaużmy, że pokosisz swoją magią, ale nie masz czym dobijać, bo Przed tymi chosenami uciekną nawet krasie. A jeden oddział knightów to mało.
Może się mylę ale nigdy gra Wochem w koncepcji dużego klocka piechoty mi się nie sprawdziła (zakładając, że piechota wochu się do czegoś nadaje). Choseni to nie gobliny w 20+ to już wieeelki tłok.
Moim zdaniem dobrą koncepcją defensywną o ile sojusznik ma co pokazać w strzelaniu/magii może być rozpiska na trzech piątkach knightów i jakiejś trójce troli albo DO. Mają szansę zaszarżować przez co przeciwnik może być ostrożniejszy i przez błędy może dojść dużej. Poza tym obrona jest bardziej mobilna i jest tam gdzie jej potrzeba czego nie można powiedzieć o chaosowej piechocie szczególnie 20+. Kiedy okarze się prze przeciwnik ma przewagę ognia zawsze możesz jechać do przodu, co przy chosenach byłoby dość problematyczne ...
Ok więc ten canon w chosenów
Ten canon ... Hmm może też w chosenów
Helka sobie walnie w chosenów
W co sobie walnie 20 handgunnerów ? No może w chosenów ..., a czempioni po magu generale
Ci outriderzy sobie strzelą w chosenów
Mój waraltar strzeli sobie jedyneczkę z światła w chosenów
Mój mag z rod of power strzeli sobie szósteczkę z metalu po tych panach ...
Tak na początku też grałem 2 dużymi klockami wochem. Uwierz nie sprawdza się . Jak ktoś wspomniał Choseni nie są na tyle mocni żeby ustać wszystko, a przy tej koncepcji powinni. Z tym, że mało temu sprzyja. Co tu komentować klocek bez stubborna nie postoi, uwierz, że byle flanka będzie mogła go złamać. Pozatym twój sojusznik musi się nieźle postarać. Zaużmy, że pokosisz swoją magią, ale nie masz czym dobijać, bo Przed tymi chosenami uciekną nawet krasie. A jeden oddział knightów to mało.
Może się mylę ale nigdy gra Wochem w koncepcji dużego klocka piechoty mi się nie sprawdziła (zakładając, że piechota wochu się do czegoś nadaje). Choseni to nie gobliny w 20+ to już wieeelki tłok.
Moim zdaniem dobrą koncepcją defensywną o ile sojusznik ma co pokazać w strzelaniu/magii może być rozpiska na trzech piątkach knightów i jakiejś trójce troli albo DO. Mają szansę zaszarżować przez co przeciwnik może być ostrożniejszy i przez błędy może dojść dużej. Poza tym obrona jest bardziej mobilna i jest tam gdzie jej potrzeba czego nie można powiedzieć o chaosowej piechocie szczególnie 20+. Kiedy okarze się prze przeciwnik ma przewagę ognia zawsze możesz jechać do przodu, co przy chosenach byłoby dość problematyczne ...
Statystyka to dziwka.
Laik, grałem chosenami do bólu.
Klocek musi mieć ITP, więc polecam albo Slaneszowców albo ostatecznie Banner of Rage.
Jeżeli już bieżesz układ all-eggs-in-one-basket, to BotG na BSB jest musowy - inaczej kilkustronna kanapka i SCR cię składa.
Klocek musi mieć ITP, więc polecam albo Slaneszowców albo ostatecznie Banner of Rage.
Jeżeli już bieżesz układ all-eggs-in-one-basket, to BotG na BSB jest musowy - inaczej kilkustronna kanapka i SCR cię składa.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
ja bym poszedł w kierunku chosenów tzeentha z banner of rage i war altarami
to zawsze moja ulubiona opcja z 12 na EoG
to zawsze moja ulubiona opcja z 12 na EoG