ETC 2012
Moderator: swieta_barbara
Re: ETC 2012
@Durin aha, to teraz już wiem czemu brokuł ma mieć elementy warzywne.
@Smiechu nie lekceważ mnie, ciężko jest zebrać furie na dwóch pałach
Panowie, jakieś zmiany odnośnie mapek jeszcze będą czy zostajemy przy tych?
@Smiechu nie lekceważ mnie, ciężko jest zebrać furie na dwóch pałach
Panowie, jakieś zmiany odnośnie mapek jeszcze będą czy zostajemy przy tych?
W poznaniu ani przez chwile nie byłem niżej niż 15. stół. Obrażasz więc wyższe sfery
czy w dobrym temacie zadajesz to pytanie?Lidder pisze:Panowie, jakieś zmiany odnośnie mapek jeszcze będą czy zostajemy przy tych?
Nie, pokiełbasiło mi sięAsassello pisze:czy w dobrym temacie zadajesz to pytanie?Lidder pisze:Panowie, jakieś zmiany odnośnie mapek jeszcze będą czy zostajemy przy tych?
Co chcesz od Sola?Lidder pisze:Nie, pokiełbasiło mi się
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Lidder! Lidder!
Wygrałem!!!
Kurde, wygrałem!!!
Z WE!!!!
Nie było lekko, ale udało się!!! JEAH!
Wygrałem!!!
Kurde, wygrałem!!!
Z WE!!!!
Nie było lekko, ale udało się!!! JEAH!
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
GZ! Cieszysz się tak, jakbyś uważał to za niemożliwe. Z tymi ograniczeniami to jak poznawanie armii na nowo, więc rozumiem radość.
Farciaż... Pewnie wardował jak szalony
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Lepiej!!!
Wiecie co odkryłem... Im wiecej tną te demony, tym lepiej rzucam wardy.... prawo kalafiora... muszę to opatentować czy do jakiejś akademii zgłosić
Tnijcie ku.wa, co nie tniecie!!!
Wiecie co odkryłem... Im wiecej tną te demony, tym lepiej rzucam wardy.... prawo kalafiora... muszę to opatentować czy do jakiejś akademii zgłosić
Tnijcie ku.wa, co nie tniecie!!!
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Nie gadaj że możesz zdawać je LEPIEJ xD?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 6#p1190646
A jednak 8 graczy.
A jednak 8 graczy.
I tyle by było pospolitego ruszenia z 2011 roku.
Wyszedł pierwszy draft Euro.
Współtworzony przez Polaka.
I co?
Głównie tyle, że jakieś osiołki eskalują żądania (4PD i podobne) w efekcie czego skrajne zmiany wprowadzane do tej gry (5PD) są nagle z naszej perspektywy akceptowalne. Zwykła manipulacja.
A nasi przedstawiciele i kapitanowie?
Nic.
W temacie, w którym mieli się wypowiadać kapitanowie nie odezwał się nikt z Polaków (http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=97873).
W temacie dyskusyjnym (http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=97884), który założył Lidder pojawiło się parę niezbyt wartościowych postów Shino, który raczej broni własnego tworu, nie prezentując jednak żadnego zwartego poglądu i to by było na tyle.
Kanadian, który chciał być polskim przedstawicielem pieprzy trzy po trzy (kto to w ogóle do cholery jest i jakiej narodowości?).
Co jest?
Kogoś to w ogóle interesuje, czy znów będą wielkie płacze jak nie wygramy?
Widać jeden zryw to wszystko na co stać ligową czołówkę.
Co gorsza wygrany turniej w Niemczech jeszcze pewnie utwierdził niektórych, że jesteśmy tacy niepokonani, że już nic nie trzeba robić.
Bo poza triumfalizmem i narodowościowymi pokrzykiwaniami (po których czuję głównie zażenowanie) nic innego z tego zwycięstwa nie wynikało.
Oczywiście gratuluję sukcesu, ale on w kontekście Euro znaczy generalnie tyle co nic.
Więc jeżeli chcemy uniknąć 7-go miejsca i wielkiego blamażu, może warto jednak o draft trochę powalczyć, tak żeby był korzystny dla nas.
No chyba, że wszyscy są zadowoleni, że kilka mocnych armii z naszej drużyny dostało po dupie.
A reszta decydującej Europy gra na kadłubku Warhammera i zaczyna coraz skuteczniej namawiać do tego resztę.
Ja nie wątpię, że polska liga jest jedną z najmocniejszych w Europie.
Ale jestem równie pewien, że zwycięzcy nie spoczywają na laurach i walczą o jak najlepsze dla siebie warunki.
Wyszedł pierwszy draft Euro.
Współtworzony przez Polaka.
I co?
Głównie tyle, że jakieś osiołki eskalują żądania (4PD i podobne) w efekcie czego skrajne zmiany wprowadzane do tej gry (5PD) są nagle z naszej perspektywy akceptowalne. Zwykła manipulacja.
A nasi przedstawiciele i kapitanowie?
Nic.
W temacie, w którym mieli się wypowiadać kapitanowie nie odezwał się nikt z Polaków (http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=97873).
W temacie dyskusyjnym (http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=97884), który założył Lidder pojawiło się parę niezbyt wartościowych postów Shino, który raczej broni własnego tworu, nie prezentując jednak żadnego zwartego poglądu i to by było na tyle.
Kanadian, który chciał być polskim przedstawicielem pieprzy trzy po trzy (kto to w ogóle do cholery jest i jakiej narodowości?).
Co jest?
Kogoś to w ogóle interesuje, czy znów będą wielkie płacze jak nie wygramy?
Widać jeden zryw to wszystko na co stać ligową czołówkę.
Co gorsza wygrany turniej w Niemczech jeszcze pewnie utwierdził niektórych, że jesteśmy tacy niepokonani, że już nic nie trzeba robić.
Bo poza triumfalizmem i narodowościowymi pokrzykiwaniami (po których czuję głównie zażenowanie) nic innego z tego zwycięstwa nie wynikało.
Oczywiście gratuluję sukcesu, ale on w kontekście Euro znaczy generalnie tyle co nic.
Więc jeżeli chcemy uniknąć 7-go miejsca i wielkiego blamażu, może warto jednak o draft trochę powalczyć, tak żeby był korzystny dla nas.
No chyba, że wszyscy są zadowoleni, że kilka mocnych armii z naszej drużyny dostało po dupie.
A reszta decydującej Europy gra na kadłubku Warhammera i zaczyna coraz skuteczniej namawiać do tego resztę.
Ja nie wątpię, że polska liga jest jedną z najmocniejszych w Europie.
Ale jestem równie pewien, że zwycięzcy nie spoczywają na laurach i walczą o jak najlepsze dla siebie warunki.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami