
Ile z tych figsów sam malowałeś? Bo część chyba rozpoznaję z galerii Raksa...
Moderator: Kołata
Rzeczywiście te krawędzie nie powalają. Wychodziłem z założenia, że jak regiment ma movement traye, własnie z ładnie zrobionymi bokami, to i takie duże modele też powinny. W przypadku gryfa czy rydwanu wyszło mi fajnie... tutaj coś nie do końca. Poprawię to zamiast zdrapywać i zamalowywać.quidamcorvus pisze:Jak dla mnie całkiem całkiemJedyne co bym poprawił, to usunął piasek z krawędzi podstawki i pomalował boki na czarno - dużo schludniej to wygląda
Tutaj się nie zgodzę. To jest podstawka wielkości 3 rydwanów. Tu musi się coś dziać. Po nałożeniu pająka i tak większość tej sceny jest przykryta i nie ma (ja nie mamLoudLord pisze:Chyba trochę za dużo się tu dzieje. Po dodaniu pająka całość będzie chyba przeładowana...
Jak dorwę inka to spróbujęKołata pisze:Super podstawka, tylko zrób lepszy efekt krwii. Ja jeszcze za czasów jak malowałem używałem blood red + na to inka (miałem chestnut ink). Wyglądało realistycznie i fajnie.
Jak widać niektórzy imperialiści są biedniejsi do bretońskich kmieci. Tam wszyscy chyba mają buty:)Goglem pisze:Czemu ten imperialista nie ma butówCzyżby jakiś fetysz pająka