Kowboje, czyli jak zagrać pojedynczym big bossem

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9564
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Kowboje, czyli jak zagrać pojedynczym big bossem

Post autor: Kołata »

Eee, to najs :D Całkiem spoko w takim razie. Trzeba spróbować, chociaż trochę drogawy. Btw, jaką to ma podstawkę? Bo ja mam starocia na 40x40mm.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

To zamien na 50x50 :) Tzn taka jest w zestawie i na takiej gram..
Ale dla porownania duży pomidor, który też jest z punktu widzenia zasad monstrous mountem ma 40x40.

I bądź tu mundry :-k

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9564
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

To nawet lepiej że jest 50x50! Mieści się elegancko w klocku jazdy i może robić makeway'a.

paulinka17
Kretozord
Posty: 1759

Post autor: paulinka17 »

Myślałem o tym w klocku wilkow zeby zagrac na Twoj sposob. Dla mnie ma dwa braki: brak mi tego modelu i brak look out'a.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Pamietajcie ze gigantic spider nie ma vanguarda, wiec włożenienie go do wilkow czy pajonkow na poczatku bitwy ma niewiele sensu. Zreszta to "samotny jeździec" raczej, oddział mu niewiele pomoże :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
:UGH
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 109

Post autor: :UGH »

Myślicie, że dobrym pomysłem jest zrobienie z gobosa na dużym pająku BSB'ka?

Dużo zyska na mobilności, ale nie wiem czy nie będzie zbyt łakomym kaskiem dla przeciwników....zwłaszcza że jakiś super twardy to on nie jest.

paulinka17
Kretozord
Posty: 1759

Post autor: paulinka17 »

Mój ulubiony bsb to NG bb z dwurakiem. Albo bez dwuraka. Mało lakomy kąsek.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Grałem tak kiedys chwilę, dla klimatu, ale to bez sensu - nie dasz mu zadnego fajnego bannera, no i łatwo go jednak stracić.
Aczkolwiek miał swoje momenty :P

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
LuciusII
Oszukista
Posty: 868
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: LuciusII »

To ja będę musiał przemyśleć wizję swojego kowboja (kosztuje ok. 2,5x drożej od powyższych). Z nikłych doświadczeń wiem że przy dobrym A i W Saves można zrezygnować z korony.

Orc Big Boss @125 pkt.
tarcza +1 AS + talizman WS 4+

Boli brak magicznej broni, ale ubić coś z sejem 2+/4+ jest ciężko. Dojedzie na tyły wroga, zniszczy park, odwróci się i wpadnie na plecy tych co się tłuką z naszymi głównymi siłami.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro. :wink:

Awatar użytkownika
Dyd
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Dyd »

nie wiem czemu tego nie obczajaliscie jeszcze ale ja np na DMP mialem dwoch goblinskich bossow na rydwanach. Sprawdzali sie niesamowicie. Light armour, spear, jeden z charmed shieldem drugi z enachanted shieldem. Nic ponadto. Koszt to jakies niecale 100 pkt (91 bodajze).
Zachecam do skorzystania z mojego patentu - punktow za rydwan nie ma dopoki nie zabijesz rowniez tego gnojka na gorze, sila przebicia i zasieg szarzy na szkolne "5". :D Jedyna wada jest taka, ze nie mozesz robic ruchow marszowych.

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

polecam moją kminę, savage orki z shrunken headem. jest świetna, savage maja wtedy 5+ warda!

nie no, koleś na rydwanie to nie kowboj.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2011, o 14:15 przez Aron_Banalny, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9564
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

@Dyd,
Za tą cenę masz rydwan orkowy - pytanie: co lepsze?

Awatar użytkownika
Dyd
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Dyd »

A dlaczego niby nie kowboj ? Bo zamiast na dziku to zasuwa na rydwanie ?

@Kołata :
Juz o tym rozmawialismy na DMP, przyznaję, orkowy rydwan też jest fajny. Ma swoje plusy i minusy - nie bierze panik od goblinów, jest bardziej wytrzymały na śmieciowy ogień, za to nieco łatwiej spada z maszyn i ma 2 ruchu mniej

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

a facio na smoku to kowboj? albo papież? ja tak to widzę, kowboj to samotny jeździec, łatwy do skitrania, wszędzie mogący wcisnąć szpil. gobas na wózku nie pasuje. gusta i guściki

IMO taki kolo to surogat pojedynczych cziriotów. gdy już nie ma slotów w specach to dokładasz punktów i za około 91 punktów masz taki niby gobbo-orkowy cziriot. a za te punkty mozna mieć 2 pump wagony (nic nie panikują, same nie panikują i nie można dawać reakcji, same plusy)
Obrazek

Marek15
Mudżahedin
Posty: 314
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Marek15 »

Pumpy mają minus - "random movement" co znaczy (przynajmniej tak na turnieju mówili) że muszą się ruszać, nie mogą stać w miejscu, a nie zawsze mi na rękę to było

Awatar użytkownika
:UGH
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 109

Post autor: :UGH »

Oj tam :) Są sposoby żeby stały tam gdzie chcesz, problem w tym że nawet przy 3D6 czasem może wypaść jakaś beznadziejna suma oczek i dupa.

Marek15
Mudżahedin
Posty: 314
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Marek15 »

To już akurat taki urok tej gry, 3d6 to praktycznie tyle co szarża piechoty M+2d6. Czasem nie dochodzi i już :P

Awatar użytkownika
Dyd
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Dyd »

a facio na smoku to kowboj? albo papież? ja tak to widzę, kowboj to samotny jeździec, łatwy do skitrania, wszędzie mogący wcisnąć szpil. gobas na wózku nie pasuje. gusta i guściki

IMO taki kolo to surogat pojedynczych cziriotów. gdy już nie ma slotów w specach to dokładasz punktów i za około 91 punktów masz taki niby gobbo-orkowy cziriot. a za te punkty mozna mieć 2 pump wagony (nic nie panikują, same nie panikują i nie można dawać reakcji, same plusy)
cool, miałem inną definicję, ale Twoja zdaje się bardziej pasować. W takim razie cofam swoją sugestię w tym temacie.

A odnosnie pump wagonow - gdzie masz zapis, ze nic nie panikuja ? ;)
Sa bardzo slabym oddzialem, glownie ze wzgledu na to, ze nie moga dawac flee. Sprytny przeciwnik to niesamowicie wykorzysta, chyba, ze bedziesz je puszczal z dala od innych oddzialow. Maja tez losowa i niska odleglosc szarzy (3d6 srednio 10,5, goblinski rydwan to 18). Pograsz to zobaczysz.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Dyd pisze:Sa bardzo slabym oddzialem, glownie ze wzgledu na to, ze nie moga dawac flee. Sprytny przeciwnik to niesamowicie wykorzysta, chyba, ze bedziesz je puszczal z dala od innych oddzialow. Maja tez losowa i niska odleglosc szarzy (3d6 srednio 10,5, goblinski rydwan to 18). Pograsz to zobaczysz.
Bys sie zdziwil. Przez to, ze obecnie nie mozna robic na randomowe odleglosci reakcji, az by mnie korcilo, zeby wystawic 2 snoty do zdejmowania harpii, shadesow itp - oczywiscie z dodatkowym ruchem, albo inna tego typu bzdura.

Awatar użytkownika
Dyd
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Dyd »

Raczej sie nie zdziwie, testowalismy to przed DMP. Na papierze wygladalo fajnie, w praktyce bylo juz gorzej. Najpierw w opcji z dodatkowym ruchem, potem z jeszcze wykupionym no armour savem. Mialo zabijac bretonskich lordow na pegazach itp. W praktyce bylyby to darmowe overruny dla przeciwnikow albo co gorsza hity po wlasnych oddzialach (ryzyko rzucenia trzech "1" w kluczowej fazie ruchu).
Wylecialy wiec z rozpiski razem z jednym fastem a w zamian weszlo dwoch goblinskich herosow na chariotach.

ODPOWIEDZ