Dociazanie podstawek pod figurki.
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Dociazanie podstawek pod figurki.
Czolem,
Nie wiem jak wam, ale mnie rozpierdala za kazdym razem kiedy przewroci mi sie heros przy wstawianiu do oddzialu itp. Szkoda ladnie pomalowanej figurki. Niby dobrze wywazona, ale jednak zdaza sie ze fiknie koziolka jakims rogiem w blat i jest pozniej placz. Przymierzam sie do dociazenia tych kluczowych figurek, ale niebardzo mam pomysl czego uzyc. Planowalem zastosowac przepolowione ciezarki wedkarskie, ale polowki kuleczek mieszczacych sie pod podstawka niestety nie sa za ciezkie wiec raczej nie zdadza egzaminu. A jakiegos porzadnego krazka wrzucic nie moge bo mam do dna podstawki przyklejony magnes wiec miejsca nie ma duzo.. Stad moje pytanie: Czego wy uzywacie?
Nie wiem jak wam, ale mnie rozpierdala za kazdym razem kiedy przewroci mi sie heros przy wstawianiu do oddzialu itp. Szkoda ladnie pomalowanej figurki. Niby dobrze wywazona, ale jednak zdaza sie ze fiknie koziolka jakims rogiem w blat i jest pozniej placz. Przymierzam sie do dociazenia tych kluczowych figurek, ale niebardzo mam pomysl czego uzyc. Planowalem zastosowac przepolowione ciezarki wedkarskie, ale polowki kuleczek mieszczacych sie pod podstawka niestety nie sa za ciezkie wiec raczej nie zdadza egzaminu. A jakiegos porzadnego krazka wrzucic nie moge bo mam do dna podstawki przyklejony magnes wiec miejsca nie ma duzo.. Stad moje pytanie: Czego wy uzywacie?
połowiczne rozwiązania problemu to wymiana trayów na metalowe ( ale powstaje problem odpadania magnesów)
Można by wykombinować coś takiego - wymieszać małe kawałki ołowiu z odrobiną wikolu i wlać w dół podstawki. jak zastygnie powinno być dość ciężkie. ( niestety nie testowane )
Można by wykombinować coś takiego - wymieszać małe kawałki ołowiu z odrobiną wikolu i wlać w dół podstawki. jak zastygnie powinno być dość ciężkie. ( niestety nie testowane )
Zrobić metalowe movement traye i podkleić magnesy.
Właśnei kupiłem metalowe walizki w bitspudlo, metalowe traye i magnesy na figurkach już mam. Armie w takiej walizki do stanu gotowosci wyjmuje się minutę, nie wywracają się na polu bitwy, a i jak się podłoży karteczki pod movement traye w walizce to się traye nie niszczą
Właśnei kupiłem metalowe walizki w bitspudlo, metalowe traye i magnesy na figurkach już mam. Armie w takiej walizki do stanu gotowosci wyjmuje się minutę, nie wywracają się na polu bitwy, a i jak się podłoży karteczki pod movement traye w walizce to się traye nie niszczą
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Karlee - tyle że jak postawisz bohatera samego to dalej się przewraca jak przewracał ( dlatego magnesy rozwiązują dopiero połowę problemu
Przy dobrze dopasowanym magnesie model nie powinien odpadać od metalowego traya a jak odpada do przykleić drugi magnes (to rozwiązanie stosuje w kawie). Magnes bardzo dobrze trzyma jak się bedzie stykał z blachą a żeby to zrobić gdzieś już dawałem takiego pmysła aby magnes przyklejać na GS wtedy tez nie powinien odpadać od podstawki.
Magnesy mam przyklejone porzadnie - to nie stanowi problemu.
Moving traye metalowe. Ale Foalooke zauwazyl - niczym Sun Tzu - istote sprawy. A w kazdym razie jej wiekszosc. Problemu nie stanowi hero w oddziale, bo jak juz siedzi na dupie to nie ma zmartwienia. Problem pojawia sie przy wkladaniu/wyjmowaniu nawet ostroznym. I drugi - glowny - kiedy model chodzi samotnie. Wiem ze w Imperium sie to raczej nie zdaza Karlee, u mnie zreszta tez sporadycznie, ale wystarczy jedna taka akcja na turniej zeby zaczely sie robic odpryski na slicznej figurce. A od tego juz peka serce.
Uklepywanie olowiu ok, tylko trzeba odpowiednie ciezarki kupic.. Nie jestem zapalonym wedkarzem moze, ale ciezarkow pare w zyciu widzialem. Te gruntowe sa za duze i maja dzikie ksztalty, a te do dociazania splawikow sa wlasnie okragle, wiec nawet jak je utluc to i tak daja mala mase w sosunku do zajetej powierzchni..
Grolshek ma dobry pomysl, ale jesli mialbym sie pierdolic z formami dla kazdego herosa osobno (bo podstawki sa rozne), a do tego nie mam sprzetu odpowiedniego (odlewanie olowiu?? ;), to chyba bym rzucil to hobby predzej :)
Moze znacie jakies ciezarki ciezsze niz olow np ale dalej w odpowiednim ksztalcie? <drapie sie po glowie> Uzylem wedkarskich bo takie mam w domu, ale moze sa jakies inne..
Moving traye metalowe. Ale Foalooke zauwazyl - niczym Sun Tzu - istote sprawy. A w kazdym razie jej wiekszosc. Problemu nie stanowi hero w oddziale, bo jak juz siedzi na dupie to nie ma zmartwienia. Problem pojawia sie przy wkladaniu/wyjmowaniu nawet ostroznym. I drugi - glowny - kiedy model chodzi samotnie. Wiem ze w Imperium sie to raczej nie zdaza Karlee, u mnie zreszta tez sporadycznie, ale wystarczy jedna taka akcja na turniej zeby zaczely sie robic odpryski na slicznej figurce. A od tego juz peka serce.
Uklepywanie olowiu ok, tylko trzeba odpowiednie ciezarki kupic.. Nie jestem zapalonym wedkarzem moze, ale ciezarkow pare w zyciu widzialem. Te gruntowe sa za duze i maja dzikie ksztalty, a te do dociazania splawikow sa wlasnie okragle, wiec nawet jak je utluc to i tak daja mala mase w sosunku do zajetej powierzchni..
Grolshek ma dobry pomysl, ale jesli mialbym sie pierdolic z formami dla kazdego herosa osobno (bo podstawki sa rozne), a do tego nie mam sprzetu odpowiedniego (odlewanie olowiu?? ;), to chyba bym rzucil to hobby predzej :)
Moze znacie jakies ciezarki ciezsze niz olow np ale dalej w odpowiednim ksztalcie? <drapie sie po glowie> Uzylem wedkarskich bo takie mam w domu, ale moze sa jakies inne..
Cosmo, powiedzmy sobie szczerze - na tyrpniętą figurkę nie ma mocnych
mnie do głowy przyszło właśnie pewne rozwiązanie - a gdyby herosi chodzili na metalowych podładkach ?? wyjmujesz hero z oddziału, stawiasz na 2 mm blasze i stoi (ew rozwinięcie zrobić sobie male dioramki na herosów np 40x40mm
A na przewracanie podczas wkładania, wyjmowania z klocków to już się nie poradzi
mnie do głowy przyszło właśnie pewne rozwiązanie - a gdyby herosi chodzili na metalowych podładkach ?? wyjmujesz hero z oddziału, stawiasz na 2 mm blasze i stoi (ew rozwinięcie zrobić sobie male dioramki na herosów np 40x40mm
A na przewracanie podczas wkładania, wyjmowania z klocków to już się nie poradzi
mnie do głowy przyszło właśnie pewne rozwiązanie - a gdyby herosi chodzili na metalowych podładkach ?? wyjmujesz hero z oddziału, stawiasz na 2 mm blasze i stoi (ew rozwinięcie zrobić sobie male dioramki na herosów np 40x40mm - gość stoi na swojej podstawce więc problemów z mierzeniem nie ma a i przewrócić trudniej
A na przewracanie podczas wkładania, wyjmowania z klocków to już się nie poradzi
A na przewracanie podczas wkładania, wyjmowania z klocków to już się nie poradzi
Też przykleiłem grosza (ale mimo to figsa czasmi sie wywraca - jeszcze nie zmagnesowana). Kiedyś też dociążałem podstawkę przyklejając do jej podstawki jakiś "głaz" or smth...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
IMO latwiej by bylo pozbawic tego herosa plastikowej podstawki i zastapic ja nowa- wykonana z grubego metalu. Kiedys mialem dragon ogry na takich wlasnie (nie moja robota, kupilem z nimi w komplecie) i pamietam ze chodzby postawic jednego na drugim to by sie nie przewrocil Tylko nie wiem co to za metal byl..
a warstwy blachy na podstawke? po prostu wyciac 20x20 mm kilka blaszek grubszych i wsadzic na podstawke, porzezbic skałkę z GS-u i gotowe
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!