Oderwana część

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
LuciusII
Oszukista
Posty: 868
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Oderwana część

Post autor: LuciusII »

Obrazek
Podczas transportu oderwała mi się kita przy "sztandarze" rydwanu. Część ma średnicę drzewca sztandaru więc stosowanie spina nie miało sensu.

Za 1 razem skleiłem to kropelką - grawitacja zrobiła swoje i odpadło;
2 raz szary poxipol + malowanie - dodatkowo zrobiłem cienką opaskę z kleju wokół pęknięcia i zamalowałem jednak nie wytrzymało;
3 ostatnio sprawdzałem sobie poradzi z tym pistolet na rozgrzany plastik - efekt widać na załączonym obrazku.

Można to w jakiś sposób połączyć by po pierwsze łączenie wytrzymało a po 2 wyglądało to estetycznie?

Zastanawiam się czy cienka warstwa GS wytrzyma. Chyba że są jakieś inne lepsze metody. Tym razem zanim zacznę to reperować wolę się skonsultować.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro. :wink:

Awatar użytkownika
DiabliQ
Mudżahedin
Posty: 299
Lokalizacja: Wschodnie kresy Sylvanii

Post autor: DiabliQ »

dziwię się że poxipol puścił... mi jak dotąd nigdy nie zrobił takiej przykrej niespodzianki... co najwyzej przy upadku coś sie połamało ale łaczenie nie puściło... moze dałeś go za mało? ja robię tak ze nakładam klej po zmieszaniu mieszanek A i B w miejscu gdzie bede przyklejał element a potem cieniutka warstwa "szpachluje" łączenie dookoła :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
LuciusII
Oszukista
Posty: 868
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: LuciusII »

Emblemat orka, gdy się oderwał, skleiłem poxipolem i się trzyma. Kita niestety nie wytrzymuje.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro. :wink:

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

wiertełko 0.4mm i jazda:)

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

Albo usuń to całe paskudztwo, oszlifuj troszkę powierzchnie i sklej to klejem do plastiku. Klej do plastiku np. Chematik trochę rozpuszcza plastik, więc trzyma na mur-beton.
Lidder pisze:
-There's something large & nurgle-y coming first
To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

Dokładnie! albo pinowanie bardzo małym wiertełkeim albo klej do plastiku ja mam np Contacta Proffessional.

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

humbrol też daje rade

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

Piny zdają egzamin zawsze i wszędzie ;) Zrób otwór ręczną modelarską wiertarką z dwóch stron jak najgłębszy wiertłem 04-06 mm. Wklej szpilkę przechodzącą przez dwa elementy i voila'! Tylko pamiętaj, trzeba cierpliwości i ostrożności ;)
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Daw
Masakrator
Posty: 2467
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Daw »

Przez przypadek napisałem z kompa brata. ;)
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
bem
Kradziej
Posty: 974

Post autor: bem »

+1 dla pinów! :)
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Też bym radził pinowanie ;)

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Ja bym radził klej do plastiku. Z pinami jest za dużo dłubania, a klej do plastiku lekko go nadtapia, przez co obie części są stopione ze sobą.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

a ja bym radził wziąć cieniutką igiełkę podgrzać koniec zapalniczką i delikatnie wsunąć pinujac w ten sposób, sprawdzone działa.... zmiękcza plastik dodatkowo i po wystygnięciu nie do rozerwania
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

Durin ma racje zapomniałem o takiej metodzie "pinowania" będzie chyba rzeczywiscie najbezpieczniejsza:)

Awatar użytkownika
LuciusII
Oszukista
Posty: 868
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: LuciusII »

Pinowanie na gorąco, spróbuję tej metody.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro. :wink:

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tylko bądź ostrożny, bo jak za mocno nagrzejesz szpilkę, to może Ci aż zniekształcić część.

Awatar użytkownika
bem
Kradziej
Posty: 974

Post autor: bem »

Rasti pisze:Tylko bądź ostrożny, bo jak za mocno nagrzejesz szpilkę, to może Ci aż zniekształcić część.
Fakt. Trochę się nadtapia, ale można zawsze obciąć to, co zbędne ;)
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.

Awatar użytkownika
Daw
Masakrator
Posty: 2467
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Daw »

U mnie nigdy nie skutkowało nadtapianie z takim efektem jakiego chciałem. W tym przypadku to nie jest dobra metoda ponieważ część jest bardzo wąska. radzę wziąć wiertełko ew. zaopatrzyć się w narzędzia ponieważ to nieoceniona pomoc przy robieniu czegokolwiek co jest związane z konwersjami/klejeniem ułamanych sztandarów, broni itp.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Obrazek
Takie coś (klej do plastiku Chematic) kosztuje 2 zł i na bank rozwiąże ten problem, pod warunkiem, że oczyścisz klejone miejsce z syfu, który trafił tam podczas eksperymentów. Smarujesz z jednej i drugiej strony, sklejasz i na łączeniu poprawiasz. Żadnego dłubania, topienia czy innych takich.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Grabz
Kretozord
Posty: 1540
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Grabz »

Wiertełko i powolutku robisz dziurkę, trochę kropelki lub innego gluta + pin ( np.spinacz) i gotowe.Lepszej metody niema.Wprowadzanie rozgrzanej szpilki ma tą wadę że trzeba się śpieszyć (żeby nie wystygło) a wtedy trudno o precyzję.Klej do plastyku dobrze łączy ale w tym akurat miejscu, będącym narażonym na częste uszkodzenia, może być zbyt słabym rozwiązaniem.Na koniec, aleś sobie spaskudził kitę eksperymentując :shock: .

ODPOWIEDZ