T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
No chyba fajnie się ołtarzem podleczyć kosztem 3 zombie.
Nagle się okazuje, że nie musisz nekrosów zabierać.
No ale Coachu znerfiony okrutnie i bardzo dobrze, bo nienawidziłem przeciwko temu grać.
Nagle się okazuje, że nie musisz nekrosów zabierać.
No ale Coachu znerfiony okrutnie i bardzo dobrze, bo nienawidziłem przeciwko temu grać.
Leczyć z czaru chyba nie można. Poświęcanie nie działa na boundy.swieta_barbara pisze:No chyba fajnie się ołtarzem podleczyć kosztem 3 zombie.
Nagle się okazuje, że nie musisz nekrosów zabierać.
No ale Coachu znerfiony okrutnie i bardzo dobrze, bo nienawidziłem przeciwko temu grać.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
A, no to znerfiony ołtarz. Ciekawe jak teraz będą rozpy wyglądać.Lipti pisze:Leczyć z czaru chyba nie można. Poświęcanie nie działa na boundy.swieta_barbara pisze:No chyba fajnie się ołtarzem podleczyć kosztem 3 zombie.
Nagle się okazuje, że nie musisz nekrosów zabierać.
No ale Coachu znerfiony okrutnie i bardzo dobrze, bo nienawidziłem przeciwko temu grać.
Może popróbować strzygi z małymi i dużymi panami i spectrale?
Maraton dyżurowy skończony i mogę opisać co mi się nie spodobało w nowym Army Booku
Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet "Pies cię ......",
bo to mezalians byłby... dla psa.
Wracając do meritum:
Altar of Undeath - rozumiem potrzebę znerfienia, nie neguję jedna rzecz mnie zastanawia - po kiego podnosić koszt punktowy? Przecież już jednostka dostała po tyłku, ale widocznie hater gonna hate i trzeba było jeszcze bardziej dowalić...
Cadaver Wagon - serio? 400 punktów - idelany sposób jak stworzyć jednostkę niegrywalną
Fell Wraith i Monstrous Revenant - czysty przykład głupoty - ekipa T9A pomyślała - zróbmy kowboja z dwóch jednostek których nikt nie bierze, podnieśmy koszt bestii i voila - kowboj pełną gębą, 185 punkty i zasięgu 8... Gdyby dali autonomus, wtedy może, powtarzam może by się opłacało wystawiać taki team, ale w tym przypadku znów nic z tego... tworzymy kolejną niegrywalną jednostkę...
I na koniec wisienka na torcie - VC ma najgorsze cory w całej grze, VC opiera się na potężnych bohaterach - sprawmy więc, żeby gracze płacili podatek 225 z używanie bloodline'ów... chore.
Żeby nie było jest też pozytyw, choć raczej nazwałbym go zmianą neutralną - tańsi Spectral Hunters, może zapełnię suffering nimi? Szkoda, że reapera nie mają...
Podsumowując - VC będą na turniejach teraz grać na ogromnych klockach piechoty, bez bloodline, ze spam wskrzeszaniem, kolejne kilka jednostek przestanie być używanych lub o wiele mniej osób je wybierze.
Jeśli chcecie odpowiedzieć to proszę o argumenty bo swojego ego można używać podczas pyskówek w piaskownicy a nie w rozmowie na forum
Nie rozmawiam z użytkownikami stosującymi argumenty ad personam - dla nich mam tylko słowa wieszcza Juliana TuwimaShino pisze:Nie wiem czy zrzucic to na skrzywienie percepcji ze wzgledu na granie vc, czy tez na ogolny brak znajomosci zasad i ogolu gry
Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet "Pies cię ......",
bo to mezalians byłby... dla psa.
Wracając do meritum:
Altar of Undeath - rozumiem potrzebę znerfienia, nie neguję jedna rzecz mnie zastanawia - po kiego podnosić koszt punktowy? Przecież już jednostka dostała po tyłku, ale widocznie hater gonna hate i trzeba było jeszcze bardziej dowalić...
Cadaver Wagon - serio? 400 punktów - idelany sposób jak stworzyć jednostkę niegrywalną
Fell Wraith i Monstrous Revenant - czysty przykład głupoty - ekipa T9A pomyślała - zróbmy kowboja z dwóch jednostek których nikt nie bierze, podnieśmy koszt bestii i voila - kowboj pełną gębą, 185 punkty i zasięgu 8... Gdyby dali autonomus, wtedy może, powtarzam może by się opłacało wystawiać taki team, ale w tym przypadku znów nic z tego... tworzymy kolejną niegrywalną jednostkę...
I na koniec wisienka na torcie - VC ma najgorsze cory w całej grze, VC opiera się na potężnych bohaterach - sprawmy więc, żeby gracze płacili podatek 225 z używanie bloodline'ów... chore.
Żeby nie było jest też pozytyw, choć raczej nazwałbym go zmianą neutralną - tańsi Spectral Hunters, może zapełnię suffering nimi? Szkoda, że reapera nie mają...
Podsumowując - VC będą na turniejach teraz grać na ogromnych klockach piechoty, bez bloodline, ze spam wskrzeszaniem, kolejne kilka jednostek przestanie być używanych lub o wiele mniej osób je wybierze.
Jeśli chcecie odpowiedzieć to proszę o argumenty bo swojego ego można używać podczas pyskówek w piaskownicy a nie w rozmowie na forum
Nagash is coming...
-
- Chuck Norris
- Posty: 531
VC były op i zaslugiwaly na jebnięcie nerfhammerem, tyle w temacie.
Ok, nie mówię nie - odpowiedz mi na moje przykłady... Po co tworzyć jednostki niegrywalne? Czemu po znerfieniu ołtarza podnieśli jeszcze koszt punktowy? To wszystko można było z głową zrobić ale widocznie przemyślenie zmian nie jest czymś co zespół T9A ma w zwyczaju...AndrzejAndrzej pisze:VC były op i zaslugiwaly na jebnięcie nerfhammerem, tyle w temacie.
Nagash is coming...
No faktycznie wisienka tej wypowiedziI na koniec wisienka na torcie - VC ma najgorsze cory w całej grze
Podsumowując - kim jest jakiś bolek Szaitis czy Gąsior. Mają grac na klocach piechoty bez bloodlinach bo Vesemirus mówi że taka jest meta.Podsumowując - VC będą na turniejach teraz grać na ogromnych klockach piechoty, bez bloodline, ze spam wskrzeszaniem, kolejne kilka jednostek przestanie być używanych lub o wiele mniej osób je wybierze.
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
Gadasz z playerami z UK i Francji? Piszą mi teraz, że nie opłaca się brać bloodlineów i się z nimi zgadzam - 204 metę zmienia i to bardzo...
Zresztą poczekajmy do pierwszych turniejów i zobaczymy ile osób weźmie Hell Wraitha na Revenancie - jeśli więcej jak dwie na turnieju to stawiam Ci piwo Umowa stoi?
Zresztą poczekajmy do pierwszych turniejów i zobaczymy ile osób weźmie Hell Wraitha na Revenancie - jeśli więcej jak dwie na turnieju to stawiam Ci piwo Umowa stoi?
Nagash is coming...
A jak sobie radzą gracze UK i Francji na turniejach międzynarodowych? Jak wypadają przy polskich graczach ?
Nie stoi. Z prostego powodu że ludzie po za top 10 mogą grać równie dobrze kasztanami bo i efekt gry jest współmierny do tego czym grają
Nie stoi. Z prostego powodu że ludzie po za top 10 mogą grać równie dobrze kasztanami bo i efekt gry jest współmierny do tego czym grają
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
Przyjmujesz zakład? Czy tchórzysz? Pierwszy międzynarodowy turniej na 204?
I BTW - cory w VC są śmieciowe - potrzeba właśnie bohaterów i dużego wspomagania magią/jednostkami pokroju Court lub Wagon, żeby mogły coś zrobić - nie zgadzasz się ze mną?
I BTW - cory w VC są śmieciowe - potrzeba właśnie bohaterów i dużego wspomagania magią/jednostkami pokroju Court lub Wagon, żeby mogły coś zrobić - nie zgadzasz się ze mną?
Ostatnio zmieniony 12 maja 2018, o 11:19 przez Vesemirus, łącznie zmieniany 1 raz.
Nagash is coming...
Oficjalnie zaprzeczam jakoby konto Vesemirus było moim troll-kontem.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.