Błoto i krew

Niekulawy język oraz zdjęcia mile widziane!

Moderator: RedScorpion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Błoto i krew

Post autor: Dasieq »

No cóż, musiało być śmiesznie. Nie ma jak chłopi. Liczy się zabawa nie xD Przy nich to bród, smród i czosnek!
Ale sam byłem światkiem twoich gier podobnymi rozpiskami na turniejach i fuckTycznie duma niezłą jak tym wygrywasz czasem bitwy :)
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
Rizzen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 146
Lokalizacja: Har Ganeth

Post autor: Rizzen »

Podpis jak zawsze kiepski a raport jak zawsze genialny :)
Im więcej czytam o tych Bretończykach tym mi się straszniejsi wydają... Cedric jest znany ze swych upodobań (pedalstwo się szerzy :P) ale naprawdę niepokojący jest żart z koniem (czyżby zoofilia?)...
Cokolwiek by to nie było nie dam się wziąć Bretończykom do niewoli, jestem przystojnym mężczyzną i wolę zginąć :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7842
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Brawo... Czytało się świetnie choć moich mordowano głównie...

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Rizzen, bo nie tacy Bretończycy święci jak ich malują. Wojna jest wśród rycerzy wręcz obowiązkiem, a dodatkowo rozrywką, polem do popisów przed innymi i wybiegiem mody. I nawet świątobliwi rycerze Graala lubują się w zabijaniu wszystkiego co nie podpada pod ich wąsko rozumiane kategorie prawości. Wszak w samym ślubowaniu przez nich składanym są słowa "albowiem mój święty gniew nie zna granic".
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

ODPOWIEDZ