Pierwszy Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Bretońskiej
Pierwszy Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Bretońskiej
Zakładam osobny temat, bo zawiązała się dyskusja, a nie ma co offtopować w dywagacjach nad siódmą edycją. Zasadniczo kwestie są trzy:
1. Gdzie wiec się odbędzie? Z założenia powinno być to duże miasto, żeby uniknąć problemów z dojazdem do jakichś pipidówek i z noclegami. Zatem Kraków, Warszawa, Wrocław, Łódź lub Poznań. Jeśli ktoś ma inną propozycję, którą dobrze uargumentuje, to niech pisze śmiało, po to ten temat jest.
2. Kiedy wiec się odbędzie? Myślę, że nie ma wątpliwości co do tego, że powinien to być weekend - ludzie pracują, uczą się, prowadzą wojny itp. Pytanie brzmi który weekend?
3. Co, poza radosnym opróżnianiem kolejnych beczek z czerwonym Bordelaux Nouveau, integrowaniem się, wymienianiem pomysłami, chwaleniem figurkami, graniem w różne głupie gry i uprawianiem nierządu zamierzamy robić? Czy zorganizujemy jakiś wypad krajoznawczy na miasto? Potańcówkę? Komisję śledczą ds. powergamingu? Turniej bardów? Nie pytam ironicznie, tylko szczerze - wszak idzie o jak najlepszą zabawę
Piszcie swoje opinie, pomysły, konstruktywną krytykę, wnioski, prośby etc.
Osobiście oddaję swój głos na Wrocław - naprawdę jest co zobaczyć, gdzie się zabawić (i to w zasadzie w każdym przedziale cenowym), baza noclegowa potężna, a ceny w wielu hostelach bardzo przystępne. Mam tu mieszkanie, mogę spokojnie dwie osoby przekimać w ludzkich warunkach (żadnego spania w wannie czy na balkonie). Wadą jest odległość stolicy Śląska od takich miejsc jak Lublin, Białystok czy wszelakie Pomorze, na czym na pewno traci w stosunku do Warszawy czy Łodzi.
1. Gdzie wiec się odbędzie? Z założenia powinno być to duże miasto, żeby uniknąć problemów z dojazdem do jakichś pipidówek i z noclegami. Zatem Kraków, Warszawa, Wrocław, Łódź lub Poznań. Jeśli ktoś ma inną propozycję, którą dobrze uargumentuje, to niech pisze śmiało, po to ten temat jest.
2. Kiedy wiec się odbędzie? Myślę, że nie ma wątpliwości co do tego, że powinien to być weekend - ludzie pracują, uczą się, prowadzą wojny itp. Pytanie brzmi który weekend?
3. Co, poza radosnym opróżnianiem kolejnych beczek z czerwonym Bordelaux Nouveau, integrowaniem się, wymienianiem pomysłami, chwaleniem figurkami, graniem w różne głupie gry i uprawianiem nierządu zamierzamy robić? Czy zorganizujemy jakiś wypad krajoznawczy na miasto? Potańcówkę? Komisję śledczą ds. powergamingu? Turniej bardów? Nie pytam ironicznie, tylko szczerze - wszak idzie o jak najlepszą zabawę
Piszcie swoje opinie, pomysły, konstruktywną krytykę, wnioski, prośby etc.
Osobiście oddaję swój głos na Wrocław - naprawdę jest co zobaczyć, gdzie się zabawić (i to w zasadzie w każdym przedziale cenowym), baza noclegowa potężna, a ceny w wielu hostelach bardzo przystępne. Mam tu mieszkanie, mogę spokojnie dwie osoby przekimać w ludzkich warunkach (żadnego spania w wannie czy na balkonie). Wadą jest odległość stolicy Śląska od takich miejsc jak Lublin, Białystok czy wszelakie Pomorze, na czym na pewno traci w stosunku do Warszawy czy Łodzi.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
a chłopów wpuszczata , czy tyc tylko dla panów szlachty?
Wpuszczają jak najbardziej w końcu ktoś musi przecież w polu na braci rycerzy pracować. Bretonia bez chłopów, to jak Naggaroth bez niewolników .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Na podłodze zawsze się znajdzie miejsce, a może ktoś jakieś resztki z pańskiego stołu czasem podrzuci ;PMurmandamus pisze:a chłopów wpuszczata , czy tyc tylko dla panów szlachty?
Ja oczywista też optuję za Wrocławiem.
Mam nawet zaprzyjaźniony lokal w którym można sobie usiąść i napić się dobrego piwa.
Ja proponuję tak:
1. Konkurs bardów jak najbardziej - że niby Bretończycy nie umieją śpiewać? Tematyka oczywiście jak na barda przystało
2. Konkurs pomalowania figurek. Specjalna komisja złożona z gospodarzy mogłaby ocenić, który Bretończyk ma najpiękniej pomalowanego... Bretończyka
3. Konkurs wiedzy o Bretonni - także o wcześniejszych edycjach
4. Jeżeli będzie to Wrocek to licencjonowany przewodnik może oprowadzić panów braci po mieście i pokazać co jest tu najciekawszego.
5. Mini turniej - czyli wojna domowa w Bretonni Można albo w formie mini turnieju właśnie albo jednej dużej bitwy - dołącz do przeklętego Moussilon albo walcz po stronie króla i Fey Enchantress W końcu nie ma bardziej wymagającego myślenia przeciwnika niż inny Bretończyk!
Co do terminu - zważywszy na dobroć studentów, których pewnie jest tutaj trochę, najlepiej chyba po sesji zimowej, czyli luty/marzec. I oczywiście weekend.
Uczę w dwóch szkołach :/ Zapewniam, że daje mi to tyle rozrywki, że ledwo na kilkugodzinne granie raz na dwa tygodnie starcza, a jeszcze jest czynnik małżeński
Wyprawa do Wrocławia jest dla mnie osiągalna jedynie podczas dłuższych wolnych dni...
Wyprawa do Wrocławia jest dla mnie osiągalna jedynie podczas dłuższych wolnych dni...
No myśłe że pierwszy zjazd KC PZPB może być we wrocławiu Ale następny w Krakowie .... hmmm musiłabym to wszytsko sam ogarnać wtedy ale co tam ... Kraków też ma co pokazać - a klimat Krakowski jak najbardziej Brotoński
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Szczerze to jestem w szoku ze na cos takiego mozna wpasc:P
IMO spotkanie nie wypali,lepiej pointegrowac sie z bretonczykami na masterach, zdecydowanie lepiej wyjdzie.
IMO spotkanie nie wypali,lepiej pointegrowac sie z bretonczykami na masterach, zdecydowanie lepiej wyjdzie.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Jagal, nie rozsiewaj defetyzmu Skoro rzucamy wardy na 6+ tak jak inni na 2+, to organizacja zjazdu nie będzie dla nas najmniejszym problemem. Poza tym nie wszyscy jeżdżą na mastery.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Organizacja nie jest żadnym problem - ważne tylko żeby zebrała się odpowiednia liczba chętnych do przyjazdu
EJ no w czym problem najwyżej spotkamy sie we 3 czy 4 pojdziemy na piwo i bedziemy sie dobrze bawić nabijając sie z tych co nie przyjechali A co do masterów ... no ja na nie jeżdze z Bestiami a nie z bretką i głupio by mi było sie intergrować z kimś kto nie ma sierści ani rogów
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !