Nasi przeciwnicy!
Moderator: Afro
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Re: Nasi przeciwnicy!
Co racja to racja, bez Runmawa będzie Smutek.. ale bądźmy dobrej myśli Maciek, jako ze Pitka to Direct Damage to ją zawsze przekierowywałem ale fajnie ze to w FAQu jest, nie wiedziałem.
Co do empire.. Stank jest kłopotliwy. Najlepiej go utopić w gnoblarach, ale nie jest to takie proste do zrobienia. Magia nie boli az tak bardzo, ze strzelania to cannony i hellstrom są złe.. ale to chyba dla wszystkich.
Remedium imho jest manipulacja formacją gutów. 30 Flagusów jest zła w 1 turze , ale jak się dostawisz do niego formacją 2 w szeregu z hirołam z przodu do nic ci nie robi ( chociaż potrzeby jest stubborn)
Co do empire.. Stank jest kłopotliwy. Najlepiej go utopić w gnoblarach, ale nie jest to takie proste do zrobienia. Magia nie boli az tak bardzo, ze strzelania to cannony i hellstrom są złe.. ale to chyba dla wszystkich.
Remedium imho jest manipulacja formacją gutów. 30 Flagusów jest zła w 1 turze , ale jak się dostawisz do niego formacją 2 w szeregu z hirołam z przodu do nic ci nie robi ( chociaż potrzeby jest stubborn)
Można ustawić Ogry w ten sposób? Myślałem że trzeba co najmniej trzech (żeby szereg był). Do tego, trzeba wybrać dobry moment do takiego wystawienia, bo jak dostaniemy z działa czy pendulum to możemy się niemiło przejechać . No i kluczowy jest brak IFki na brzytwie .
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
pewnie ze można, tylko ustawiasz się na szarze , gdzie nie zawsze jest to korzystne. niemniej jednak da się minimalizować straty od hordowych flagusów/SM czy np. korsarzy. Ale trzeba mieć stubborn.
Nie podoba mi się ten pomysł.
a co jeżeli twój przeciwnik nie zaszarżuje? Będzie miał dodatkową fazę strzelania /magii
i jak powiedzmy ty zaszarżujesz nie masz stompów impaktów i na pewno wrogi odział będzie miał steadfasta .
W sprawie brzytwy przeciwniki będzie miał dwie szanse na jej rzucenie przed szarżą i po twojej szarży, lepiej już atakować w większej liczbie.
Takie jest moje zdanie
a co jeżeli twój przeciwnik nie zaszarżuje? Będzie miał dodatkową fazę strzelania /magii
i jak powiedzmy ty zaszarżujesz nie masz stompów impaktów i na pewno wrogi odział będzie miał steadfasta .
W sprawie brzytwy przeciwniki będzie miał dwie szanse na jej rzucenie przed szarżą i po twojej szarży, lepiej już atakować w większej liczbie.
Takie jest moje zdanie
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
ogólnie to chciałem przedstawic po prostu myślenie poza pudełkiem u mnie Herosi zawsze mają warda, ew można da hiroła + champa, na jedno wyjdzie. Pokuszenie się na taką formacje jest zawsze akcją łączoną z resztą armii, dlatego ciężko mówić " na pewno da rade" - ale nieważne kto szarżuje, taka akcja daje przetrwanie oddziału. 2 tura jest już bez flaili, hate'a,lanc czy innych pierdół. Brzytwa zawsze jest problemem ( chociaż nie już takim wielkim po FAQ-u) ale chyba nie da sie grac Ogrami myśląc - nie będę szarżował bo sie zabrzytwi. Takie tam. Ale jak ktoś ma lepszą koncepcje, chętnie posłucham
Dobra ludziska, wypłynąłem na szersze wody jeśli chodzi o przeciwników, i mam kolejne zagwozdki:
1: VC i ich gwardia z regeną. Nie mogę dać flamingów, bo runemaw zajmuje miejsce, jak to urwał nać zabić?! Słodkie czterdziechy ghuli pomijam, to da się jakoś zabić.
2: HE, z whitelionami z T7 albo pięćdziesiątkami zabrzytwionych spearów i innym syfem. Ciężko wyrwać jakieś punkty.
3: WoCh. Dopóki przeciwnik skupiał się na wielkim klocu warriorów było ok, teraz ma kloc chosenów z 2xwarshire, maga na dysku którego nie idzie dorwać i jakieś konne śmietki do przeszkadzania. Ciężko.
1: VC i ich gwardia z regeną. Nie mogę dać flamingów, bo runemaw zajmuje miejsce, jak to urwał nać zabić?! Słodkie czterdziechy ghuli pomijam, to da się jakoś zabić.
2: HE, z whitelionami z T7 albo pięćdziesiątkami zabrzytwionych spearów i innym syfem. Ciężko wyrwać jakieś punkty.
3: WoCh. Dopóki przeciwnik skupiał się na wielkim klocu warriorów było ok, teraz ma kloc chosenów z 2xwarshire, maga na dysku którego nie idzie dorwać i jakieś konne śmietki do przeszkadzania. Ciężko.
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
To ja mogę napisać pierwsze doświadczenia z VC
slaughtermaster z koroną powstrzymuje ghule ( ma odporność na poisona)
gnoblarami traperami gorgerami próbujemy zaszarżować na odział z wampirem z hełmem (przynajmniej wraithów nie użyje)
testowałem także BSB z banerem ognistym
idzie on albo do irongutów albo leadbercherów
1) na unity z regenką
2)na monstry z regenką
Jako tako daje czasem rade lub nie:)
slaughtermaster z koroną powstrzymuje ghule ( ma odporność na poisona)
gnoblarami traperami gorgerami próbujemy zaszarżować na odział z wampirem z hełmem (przynajmniej wraithów nie użyje)
testowałem także BSB z banerem ognistym
idzie on albo do irongutów albo leadbercherów
1) na unity z regenką
2)na monstry z regenką
Jako tako daje czasem rade lub nie:)
-
- Mudżahedin
- Posty: 315
Moje rozwiazanie jest takie- Rhinoxy z Eternal Flamem
Cześć, zastanawiam się co wystawilibyście na 2k przeciw O&G. Na stole pojawią się trzy oddziały NG z fanolami, dwa pump wagony, szóstka trolli z warbossem na dziku, duży pająk i dwóch dużych szamanów (orkowy i gobliński) + jakieś śmietki typu Gobosy na pająkach. Najbardziej martwią mnie ci fanole i pump wagony.
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
Niestety nie mam ich aż trzech . Czym proponujecie wyciągać mu fanoli z oddziałów (poza Traperami?) Bo obawiam się że nawet kloc piętnastu ogrów nie przetrwa nastąpienia na dziewięciu fanoli .
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
skrapy są super. Ostatnio zdjąłem z kb hierophanta w oddziale.Sill pisze:super się spłacały, druga bitwa pierwszy strzał duży mag do piachu z kb
Wagon gnoblarów, gorger, samotny ludojad, trójki bulli. Fanole wystarczy wyciągnąć odpowiednio wcześnie i same potrafią przemielić armie przeciwnika, zwłaszcza w tak dużej liczbie.Majestic pisze:Niestety nie mam ich aż trzech . Czym proponujecie wyciągać mu fanoli z oddziałów (poza Traperami?) Bo obawiam się że nawet kloc piętnastu ogrów nie przetrwa nastąpienia na dziewięciu fanoli .
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
@Majestic- na OnG nie powinieneś mieć problemu standardową rozpą. Olej scrapy, Orkasy spokojnie w CC rozkręcisz. Co powinieneś wziąć to Thundermanca , Skullmask i Mask of Eee. Fanioli wciągniesz 3bulli albo trappersami ( 12' od frontu i styknie) lub Gorger.
1 stopa może mu społowic oddzial, d3rany są przecież. wcale nie uważam że orasy to łątwy chlebek dla was. na full magii, ful impaktach i ful strzelaniu.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Hmm patrząc obiektywnie, 3 scrapy, 2 dżrodże plus jeden wyczesany oddział powinno mielić... część armii, najlepiej te bez armat czy katapult:).
Z drugiej strony... trochę mi głupio (jakis czas temu ten typ rozpisek bardzo mi odpowiadał) gdyż branie armii gdzie w sumie wszystko rozpoczyna się od "katapult" przypomina mi to krasnoludy...
Z drugiej strony... trochę mi głupio (jakis czas temu ten typ rozpisek bardzo mi odpowiadał) gdyż branie armii gdzie w sumie wszystko rozpoczyna się od "katapult" przypomina mi to krasnoludy...
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
ale stopa nie zmieli oddziału z runmawem, a poza tym to jest max 8? 9? hitów. Poza tym Strzelanie ze scarplaunch w oddział z T4 i wardem na 5+ to słaby deal, zwłaszcza ze inwestuje się w tą imprezę dobre 500p.
problem nie tylko ogrówloko pisze:na full magii, ful impaktach i ful strzelaniu.