O&G w maju!

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Charki
Falubaz
Posty: 1144
Lokalizacja: Kraków

Re: O&G w maju!

Post autor: Charki »

odkładać kasę na jakiegoś nowego monstera...
Niech lepiej dopracują giganta, a nie wymyślają jakiegoś nowego zjebanego potworka.

BB wystarczy zeby dali HA w cenie, tańszy big un, jakas fajana szmata i jazdaaa. Biorac pod uwage ze chopaki zalegaja na magazynach coś im na pewno dadzą :mrgreen:

Awatar użytkownika
Yahoo82
Kradziej
Posty: 970
Lokalizacja: XIII Kohorta Bydgoszcz

Post autor: Yahoo82 »

Ugrywalnić BB? Jeśli maja być tak drogim specialem to moim zdaniem koniecznie HA, big uns w cenie i brak testów feara w szarży.
Obrazek

I może następnym razem ktoś łaskawie napisze co jest nieregulaminowe w podpisie zanim go wypierdzieli?

GoblinNadGobliny
Mudżahedin
Posty: 324

Post autor: GoblinNadGobliny »

wystarczy, zeby na swiniach jezdzily czarne i dzikie orki tylko. jedni z milionem atakow, drudzy z savem na 2+ i quell animosity.
Obrazek

Tandor92
Chuck Norris
Posty: 593
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tandor92 »

Yahoo82 pisze:i brak testów feara w szarży.
To powinna być zdolność rasowa, czemu wszyscy inni mają boostujące zdolności rasowe, a my mamy animozję? To nie fer, i nie mówić zę niepanikowanie od mniejszych jest jakkąlkolwiek zdolonścią, jaby tego nie było gobliny byłyby "nieważne/bezwartościowe" jak gnoblary czy slavy, a gianci czy trolle i tak byliby odporni na panikę.
Myślałem nad daniem jednostkom orków niezłomności, jeśli mają przewagę liczebną nad wrogiiem, jedak aby nie było za fajnie zdolność tracą dostając szarże w bok czy u dupę(aby uniknąć niezniszczalnych 100 osobowych klocków goblinów).

Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dasieq »

BO na dzikach to by było coś. Big Uns tańsi o 2 pkty.
A animozja często działa na korzyść gracza.
Heh gobliny które są niezłamywalne? Dobre, hahaha. To powinni (jeśli już ktoś ma mieć) orkowie,albo właśnie bigi ale wtedy cena by wciąż musiała być spora.

Tak w ogóle,to gobliny powinny miec swoją starą 2 punktową cenę.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
Yahoo82
Kradziej
Posty: 970
Lokalizacja: XIII Kohorta Bydgoszcz

Post autor: Yahoo82 »

Cóż w mordheimie jest taka zasada, że orkowie nie testuja feara w szarży i ma ona moim zdaniem sens. Animozja jest klimatyczna, ale na zasadach BP.
Wracając do figsów - mam nadzieję, że nowe plastiki będą w cenie jazdy chaosu, a nie great swordów.
Obrazek

I może następnym razem ktoś łaskawie napisze co jest nieregulaminowe w podpisie zanim go wypierdzieli?

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

wystarczy, zeby na swiniach jezdzily czarne i dzikie orki tylko. jedni z milionem atakow, drudzy z savem na 2+ i quell animosity.
przy braku marszu kawalerii w 8ed (takie plotki) to 2+As moze nie byc takim wybawieniem.

ja tam do animozji nic nie mam ale z pewnym umiarem:
1)jako ze to udupiacz to ma potanic armie (a 7ed AB ja podrozyl)
2)quell w sensownym wykonaniu (6ed?)

rasowa zdolnosc jest najslabsza ze wszystkich 7ed AB (ASF/hate/przerzut panik/5+ward itd).
eee, na nowe jednostki bym nie liczył, to pewnie będzie takie 7,5 z super balansem, bo ludzie i tak to kupią bo O&G mają być w starterze, więc nie ma potrzeby zachęcać ludzi do gry zielonym.
w starterze? nie podejrzewam/slyszalem inne plotki
nowe jednostki to juz by byl przerost formy nad trescia (wiecej wborow nie ma w zadnej armii). za to ugrywalnienie juz istniejacych byloby naprawde na miejscu. zajebiscie ze AB dal mi mase smiesznego magicznego szmelcu na gobliny zabierajac jakies bonusowe sloty zeby je wziasc itd itp.

BTW,to tylko pobozne zyczenia i glos po proznicy. AB sa wydawane jakby w "muszelce". Bez sprawdzenia interakcji z juz istniejacym systemem. Ja nie miamem zastrzezen ze AB nie dal mi odpornosci na psychologie...do momentu kiedy po rzucie na animozje musze rzucac na psychologie zeby cokolwiek zrobic.
z drugiej strony patrzac na zielonych w 40k :twisted: ...

Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dasieq »

Brak marszu kawalerii? Nie wiem w ogóle jaki w tym sens ale współczuję w bretonii. Przecież to logiczne że kawaleria powinna być szybsza od piechoty,a tym sposobem jest na równi.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 199
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Dasieq pisze:Brak marszu kawalerii? Nie wiem w ogóle jaki w tym sens ale współczuję w bretonii. Przecież to logiczne że kawaleria powinna być szybsza od piechoty,a tym sposobem jest na równi.

Tak, tak. Ciekawe jaki koń wytrzyma kilka godzin biegania w różnym tempie z jeźdźcem w zbroi, z tarczą, z kropierzem...nie uwzględniam tu harcowników (lekkiej kawalerii).
WFB: Ogre Kingdoms

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Tak, tak. Ciekawe jaki PIECHUR wytrzyma kilka godzin biegania w różnym tempie w zbroi, z tarczą, z bronia...nie uwzględniam tu harcowników (lekkiej kawalerii).

Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dasieq »

Ale stadardowo kawaleria porusza się szybciej przecież.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Dasieq pisze:Ale stadardowo kawaleria porusza się szybciej przecież.
Tak... tylko, że kawaleria nie marszuje. Marszują piechurzy i kolumny wojsk. Kawaleria albo jedzie stępem, kłusem, galopuje lub cwałuje.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

co to jest marszowanie??
generalnie prawidla sztuki wojennej prawia iz kawaleria porusza sie szybciej od piechoty. czy beda maszerowali/marszowali miali podwojny ruch nie istotne. uwazam za wierutna bzdure zeby np oddzial czarnej gwardii poruszal sie po polu bitwy szybciej od kawalerii

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

quas pisze:co to jest marszowanie??
generalnie prawidla sztuki wojennej prawia iz kawaleria porusza sie szybciej od piechoty. czy beda maszerowali/marszowali miali podwojny ruch nie istotne. uwazam za wierutna bzdure zeby np oddzial czarnej gwardii poruszal sie po polu bitwy szybciej od kawalerii
Dlaczego powiedziałem, że kawaleria nie marszuje? A to dlatego, że przez pole bitwy nie odbywasz "dziennej podróży z poselstwem do wroga, by po dojechaniu spuścić mu lanie" (konny będzie szybszy od pieszego... w całodziennej podróży traktem).

Kawaleria w bitwie miała zrobić jeden zryw wbić się we wroga i go zniszczyć, zginać lub wycofać się - ten zryw jest przedstawiony przy szarży, jako podwojenie maksymalnego ruchu (bo wtedy poruszają się znacznie szybciej niż piechota).

W przypadku piechoty, podwojenie ruchu znaczyć ma zupełnie co innego - właśnie marszowanie - forsowny ruch piechoty/kolumny wojsk w stronę wroga, którego kawaleria nie wykonuje, bo kawalerii wystarczy właśnie ten zryw.

Odległości na polu bitwy nie są na tyle duże, żeby patrzeć na marszowanie piechoty a ruch kawalerii w ten sam sposób.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dasieq »

Tyle tylko że kakaleria musiała poruszać się szybciej dla powodzenia w bitwie,nie koniecznie w samej szarży a np szybkich manewrach,flankowaniu, zataczaniu koła na polu bitwy.

Bretonia straci strasznie na suteczności bo jest armią kawaleryjską która miała możliwość szybkiej szarży na wroga. Właśnie to było ich plusem.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Dasieq pisze:Tyle tylko że kakaleria musiała poruszać się szybciej dla powodzenia w bitwie,nie koniecznie w samej szarży a np szybkich manewrach,flankowaniu, zataczaniu koła na polu bitwy.
Od tego jest fast cavalery - szybkie manewry, flankowanie do ostrzału, zajeżdżanie na tyły wroga, mobilność.
A zwykła kawaleria z 7-8 ruchu wciąż może jechać po flance wroga i atakować go od flanki, podczas gdy piechota iść będzie środkiem.
Dasieq pisze:Bretonia straci strasznie na suteczności bo jest armią kawaleryjską która miała możliwość szybkiej szarży na wroga. Właśnie to było ich plusem.

Z plotek wynika, że przy szarży bonus 2xmovement wciąż będzie. Oznacza to że po przejechaniu 8 cali w pierwszej turze, w drugiej już będzie mogła szarżować (a nawet w pierwszej z pomocą magii) - czy coś się zmienia w stosunku do teraz? Oczywiście, z racji 8 calowego pierwszego ruchu, będzie większy nacisk na sam deployment, ale możliwość szarży w pierwszej/drugiej turze nie zostanie zlikwidowana.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

To ja wrzucę swoje bretońskie 3 miedziaki....

Po pierwsze nie wiem skąd pogląd o pojedynczym zrywie kawalerii w czasie bitwy - fakt, od zawsze ulubioną taktyką ciężkiej jazdy była przełamująca szarża w typie "en haye", ale jeśli nie wyszło za pierwszym razem, to rycerstwo (względnie husaria czy co tam macie innego) potrafiło zawracać i ponawiać szarżę nawet kilkanaście razy, zmieniając kopie. Rzecz jasna nie zawsze warunki na to pozwalały, ale historia dostarcza mnóóstwa przykładów.

Po drugie, koń bojowy dla ciężkiej jazdy to bydlę szkolone od małego do noszenia opancerzonego jeźdźca, a nierzadko własnego pancerza. Setki lat hodowli i selekcji w tym kierunku. Takie konie były w stanie biegać cały dzień, choćby i w palestyńskim słońcu.

Piechota zawsze porusza się wolniej od kawalerii w otwartym polu (lekka piechota jest w stanie biec równo z kłusującą jazdą przez pewien dystans - stąd choćby podobna wartość ruchu idącej jazdy i marszowego/biegowego ruchu piechoty. I dodam, że koń idący swoim normalnym M (czyli 9/8 plus-minus barding) moim zdaniem kłusuje - stęp jest zbyt wolnym krokiem na bitwę dla jazdy, koń idący stępa idzie w tempie szybkiego kroku człowieka.

Jak dla mnie obcięcie ruchu marszowego dla kawalerii (który jest marszem tylko dla umownej nazwy - idzie o szybkie pokonanie galopem jakiegoś dystansu) jest totalnym absurdem i zupełnie wypaczy mechanikę gry. Co do lekkiej jazdy - jej specjalne zasady jak strzelanie nawet po marszu, darmowe manewry czy pozorowana ucieczka wystarczająco oddają jej stopień mobilności.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

katerek
Masakrator
Posty: 2976
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Ja dołożę jeszcze swoje pięć groszy...

Ci co znają się na konikach wiedzą że zbyt wolne poruszanie się tego czworonoga męczy go bardziej niż kłusowanie to raz.
Dwa walka formacji konnej polegała na szybkim (dużo szybszym niż piechota) skróceniu dystansu od wroga aby można było go zaszarżować. Resztę dożynała piechota która po chwili zdyszana dopadała to co się ostało. W chwili obecnej jest to możliwe bo marsz czyni kawalerię szybszą niż maszerujący piechur.

A po trzecie wedle prawideł sztuki wojennej maszerowanie nie jest uznawane za taktyczne posunięcie w trakcie bitwy. Marsz jest typowym sposobem przemieszczania się jednostek przed/do/po bitwie lecz nie w jej trakcie. Zgodnie z wszelkimi prawidłami podczas marszu jednostka ma praktycznie zerową wartość bojową (dlatego też zasadzki wtedy najlepiej wychodzą :)) ).
Dlatego też WFB jest jakie jest i nie ma co pitolić o tym że w normalnym życiu jest tak albo inaczej...bo kto mi powie ile powinna maszerować hydra albo smok na piechotę :PPP
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

katerek pisze:Marsz jest typowym sposobem przemieszczania się jednostek przed/do/po bitwie lecz nie w jej trakcie. Zgodnie z wszelkimi prawidłami podczas marszu jednostka ma praktycznie zerową wartość bojową (dlatego też zasadzki wtedy najlepiej wychodzą :)) ).
no to moje 12 groszy , po to wlasnie wymyslono ciecie marszu jak wróg jest blisko.i prosze skonczmy dywagacje bo zabieracie ludziom czas na oddzialenie faktycznych newsow na temat zawarty w temacie od wiadomosci mniej potrzebnych.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

Awatar użytkownika
Yahoo82
Kradziej
Posty: 970
Lokalizacja: XIII Kohorta Bydgoszcz

Post autor: Yahoo82 »

Wczoraj rozmawiałem z kolesiem pracującym w sklepie GW w UK odnośnie orkasów. Stwierdził, że z tego co się orientuje prawie na 100% będą nowi BB i być może savage. Bardzo możliwe, że pojawi się nowy duży zestaw. Powiedział też, że słyszał plotki na temat nowych figurek naszych maszyn, ale tego nie jest pewien.
Zapytany o cenę stwierdził, że ludzie z GW najprawdopodobniej biorą do ręki kilka kostek i tak ustalają cenę :)
Obrazek

I może następnym razem ktoś łaskawie napisze co jest nieregulaminowe w podpisie zanim go wypierdzieli?

ODPOWIEDZ