Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

gdzie tam respect ;) ja bym walczył do końca

Awatar użytkownika
Lukiman
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 173

Post autor: Lukiman »

Ja ostatnio jak grałem BP wygrałem maską (7:0)i dopiero kilka godzin później zorientowałem się że...ani razu nie rzuciłem na animozje :D
Liczą się tylko czterej bogowie:Khorne,Tzeentch.....Gork i Mork :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

ja jak zaczynałem tez zawsze miałem z tym problem :wink:

ostatnio polubiły mnie bardzo moje chukki. jak wala do large targetow na bliskim to oczywiscie nie trafiaja ale wystarczy ze wybiore jakis trudny cel, pojedynczego bohatera czy cos i powiem"snajperka" to zawsze wyrzuce to 6 i trafie i zabije :D ambitne chukki mam :D

Awatar użytkownika
Lukiman
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 173

Post autor: Lukiman »

U mnie podobnie...solo bochater na piechcie (niemiałem w co strzelać) i z dalekiego...trafiałem na 6+ i wyrzuciłem 6 :P
Liczą się tylko czterej bogowie:Khorne,Tzeentch.....Gork i Mork :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

U mnie była sytuacja chyba taka najciekawszą .... gram z kumplem na 2250 on sobie wzioł skaveny (normalnie gra WE) zaczyna dwoni 13 uciekło mi wszystko poza gigantami . Moja tura .... :roll:

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

r0m pisze:ja jak zaczynałem tez zawsze miałem z tym problem :wink:

ostatnio polubiły mnie bardzo moje chukki. jak wala do large targetow na bliskim to oczywiscie nie trafiaja ale wystarczy ze wybiore jakis trudny cel, pojedynczego bohatera czy cos i powiem"snajperka" to zawsze wyrzuce to 6 i trafie i zabije :D ambitne chukki mam :D
Pamietam jak z Quasem gralem.. dolaczyl caddego do obslugi chukki.
Ma balista wymierzyla. I najpierw miala 1/3 szans ze trafi, potem 1/4 ze trafi szamana wrogiego, potem 5/6 ze przebije, potem 2/3 ze zabije.
i wszystko idealnie na styk weszlo (;

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2633
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

balista zawsze bije po regularnym..w tym przypadku albo po maszynie albo obsludze..nie ma szans na ubicie maga...czyz nie? ;) hihihi

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Shakin' Dudi pisze:balista zawsze bije po regularnym..w tym przypadku albo po maszynie albo obsludze..nie ma szans na ubicie maga...czyz nie? ;) hihihi
Nie. Normalnie sie losuje jak przy ostrzale.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Shakin' Dudi pisze:balista zawsze bije po regularnym..w tym przypadku albo po maszynie albo obsludze..nie ma szans na ubicie maga...czyz nie? ;) hihihi
az tak sie zwalowac nie dalem
bylo <5modeli rank&file...wiec losowanie
swoja droga jak juz trafil w zaloge to wiedzialem ze szaman zlapie bleta twarza...no i zlapal
wyjechal z drugiej strony na cycach :roll:

z przypalowych sytuacji...pamietam jak kiedys dawno temu jak jeszcze bretka gralem na moich Men-at-Armes(16 z FCG) wjechal jego DE rydwan
zabil 11 chlopow :cry:

za to ci sami chlopi w kolejnych 2 bitwach zalatwili 2xBloodthirstera :twisted:
pelna rehabilitacja :wink:

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Taki kwiatek dosc ladny.
W ostatnia sobote gralem sobie na turnieju z HE. Przeciwnik flankami puscil dwa oddzialy silverow - niby nic strasznego, ale dzieki porownywalnej liczbie wystawien po obu stronach okazalo sie, ze te piateczki moga niezle narozrabiac.

Juz godzac sie z tym ze wstretne elfy napsuja mi krwii, strzelilem z doom divera do pierwszej piatki - prosto w oko, 6 hitow, unit zdjety.
Pozostala jednak problematyczna druga flanka.. gdzie dzielni wolf riderzy rzucili sie na silverow.
Zdali strach na swoim LD, zaszarzowali i.. gobliny zabily dwa elfy, wilk jednego. ^^ Mina przeciwnika - bezcenna.

Paku
Oszukista
Posty: 827

Post autor: Paku »

Sytuacja z wojny rodów.

Moj Big boss black orc z savem 1+/5+ walczył w regimnecje 23 orków bił sie z 25 szkieletami. 2 szkielety walą po moim generale. Gościu na trafienie rzuca 5 i 6 póżniej na zranienie 2*6. Z pięknym savem nie boje się niczego. Rzucam 4 jedynki. Mój generał zchodzi w pierwszej turze walki. :?

gorbacz
Plankton
Posty: 1

Post autor: gorbacz »

Z góry przepraszam, ale w 6ed prawie w ogóle nie grałem (dopiero teraz wracam do biznesu) więc wszystkie opowiastki z czasów wesołych 4 i 5ed - kiedy night goblin boss nie wychodził z domu bez Black Amuleta i Heart of Woe.

- Squig Hopperzy. Kiedyś ten oddział był zawsze atrakcją dnia, ale swoje 5 minut miał kozak który w jednej turze wyciął 13 dwarfów włącznie z obsługą organek.

- Doom Diver... gramy jakąś maskarę "dobro vs. zło" czterech na czterech.... Wtedy Doom Diver miał unlimited range, więc po drugim piwie dla jaj deklaruję strzał - 123 cali w tamtąąąą stronęęęę.

Mierzymy. Placek ląduje centralnie na głowie generała Imperium. Scatter 6 cali. (Imperialny robi uff)

Korekta - rzucam 6, placek wraca nad głowę generała (Imperialny przestaje robić ufff). Look Out Sir ! - oczywiście nie wychodzi.

Woundzi, ran 3 czyli akurat, wraży gieroj rzuca na Black Amulet, nie zdaje. Facet spakował armię i podreptał do domu.

Awatar użytkownika
Leszczu
Chuck Norris
Posty: 641
Lokalizacja: Krotoszyn, Zielony Smok
Kontakt:

Post autor: Leszczu »

Ostatnio zaszarzowałem pajączkami (5) na biegacza lizardmanow. Wbilem jedna rane on mi zadnej, nie zdal na LD uciekl a w nastepnej turze go zgonilem i nie zapomne tej miny kumpla po tej stracie :D

Awatar użytkownika
Zox
Chuck Norris
Posty: 384
Lokalizacja: Kult / Warszawa Ursus

Post autor: Zox »

e tam, ostatnio mój muzyk z savage boar boyzów zabił w pojedynkę takiego biegacza lizakowego :P
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Obrazek

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

Zox pisze:e tam, ostatnio mój muzyk z savage boar boyzów zabił w pojedynkę takiego biegacza lizakowego :P
nic nowego mis ei to zdazylo 3 razy :wink:

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

To ja z drugiej strony barykady, nie powinienem się przyznawać, ale powiem:

1. 3 White Wolfów FCG szarżuje na szamana goblińskiego 2lvl, goblin wyzywa championa na pojedynek. Jak się domyślacie nie trafiam, gobo tak, rani, 1 na save. Na moje szczęście przewaga + banner przeciw 1 ranie i goblin ucieka. Wdeptany, ale Zakon Rycerzy Białego Wilka nigdy tej zniewagi nie zapomni.

2. Capitan na pegazie, save na 1+. Doom Diver pegaza zabił, jakaś balista czy co wbiło jedną ranę kapitanowi. Chłopak w końcu własnymi siłami dobiega do Doom Divera. Trafia raz, nie rani, 3 obsługantów atakuje, w końcu jeden rani, capitan to piachu, oczywiście 1 na save.

DaBoss
Chuck Norris
Posty: 604
Lokalizacja: rezydent Zadu Trolla w Trójmieście

Post autor: DaBoss »

-SaH- pisze:.

2. Capitan na pegazie, save na 1+. Doom Diver pegaza zabił, jakaś balista czy co wbiło jedną ranę kapitanowi. Chłopak w końcu własnymi siłami dobiega do Doom Divera. Trafia raz, nie rani, 3 obsługantów atakuje, w końcu jeden rani, capitan to piachu, oczywiście 1 na save.
Już o tym pisałem :wink: ale dobrze że potwierdzasz moją wersję :D

blady da'Rasta
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 149

Post autor: blady da'Rasta »

az sie musze pochwalic - tak ubawila mnie ta sytuacja;
turniej, ostatnia bitwa, na przeciwko krasie, moja 1. tura, strzelam z chukki do klopy na wzgorzu - przeciwnik sie smieje - jest okopana! - coz z tego - spadla od jednego strzalu chukki :lol:

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

w tej samej bitwie zdarzylo sie ze przeciwnbik bladego mial 17 jedynek na 19 rzutow :D z tego co slyszalem ogolnie udana bitwa :D

Awatar użytkownika
Zox
Chuck Norris
Posty: 384
Lokalizacja: Kult / Warszawa Ursus

Post autor: Zox »

to ja w 2 turze zacząłem strzelać do cannonów

2 chukki zadały w sumie 5 ran ;)
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Obrazek

ODPOWIEDZ