nieetyczne zagranie katapultą?

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

Voodoo pisze:Swoją drogą _Skaven_ prowadzisz Empire a jak używasz moździerza? On działa jak katpa, a one muszą widzieć cel aby oddać strzał. I dałeś się tak zwałować, może sam tak strzelasz moździerzem/rocket battery? ;)
Miałem w rozpisce mortara . Ale był na górce to po 1 .Po 2 ja wiedziałem , że katapulta musi widzieć , ale on zaczoł coś bełkotać , ze ta nie musi bo to krasnoludzka . I nie strzelam tak moździerzem .Strzelam według zasad . A to , że nie znam się na nie swojej armii to już nie moja wina . Ale najlepsze jest to , że on grał w sojuszu z kolega który strasznie nie lubi pg i wała . I jakoś on nic na to nie powiedział tylko: -O !Fajna zasady . To ok ile leci...

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Dźwiedź pisze:_SkaVen_ może katapulta strzelała do rzeczonego giganta :?: Jeśli nie to rzeczywiście koleś ostro wałuje...

Ps. A ja mam inne pytanie. Czy katapulta może strzelać w cel jeśli widzi go jej załogant, ale sama machina nie... bo gram ze znajomym co chowa sie częściowo za laskiem lataczem tak żeby machina go nie widziała, a on załoganta tak(po czym machina jest szarżowana).
niestety... żeby strzelac musisz poprowadzic prosta linie od machiny (dowolnego punktu jej podstawki w sumie) do celu, czyli to machina musi "widziec".
Obrazek

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

Dźwiedź pisze:_SkaVen_ może katapulta strzelała do rzeczonego giganta :?: Jeśli nie to rzeczywiście koleś ostro wałuje...
Nie nie strzelała do giganta bo był za lasem ! Strzelała za górką (czyli nic nie widziała) do orków i goblinów .

Ostatnio zauważyłem coś złego . Bo kiedy gram z graczami dwarfów to tylko oni tak mocno mnie próbują zwałować . Jak to jest ? Czy ta armia bez wała się nie obejdzie podczas grania , czy po prostu sa wyrzutki , i wałują ? Ja oczywiście nie mówię , że wszyscy , ale naprawde , wałują ostro z zasięgiem , ze statystykami itp.

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

wszyscy wałują Dwarfowie bo nie umieją grać i nie dają rady bez wałka, taka prawda, na szczęście wszyscy inni znają doskonale zasady i nie dają się wałować w tak bezczelny sposób

;)

Dźwiedź
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176

Post autor: Dźwiedź »

Trochę lipa, ale takiej odpowiedzi się spodziewałem... :roll:
Swoją drogą to głupota jest, przecież to załoganci powinni wyznaczać cele machinie a nie odwrotnie:lol2:

ps. Z iloma graczami dwarfów grałeś _SkaVen_? Łatwo osądzać graczy na podstawie obserwacji gry kilku "czarnych owiec"...

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

_SkaVen_ pisze:Ja oczywiście nie mówię , że wszyscy , ale naprawde , wałują ostro z zasięgiem , ze statystykami itp.
Dźwiedź pisze:Łatwo osądzać graczy na podstawie obserwacji gry kilku "czarnych owiec"...
A czy powiedział że wszyscy tak robią?
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, o 10:33 przez Voodoo, łącznie zmieniany 2 razy.

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

Supeł pisze:wszyscy wałują Dwarfowie bo nie umieją grać i nie dają rady bez wałka, taka prawda, na szczęście wszyscy inni znają doskonale zasady i nie dają się wałować w tak bezczelny sposób

;)
Supeł czy ty coś insynuujesz ? Ja znam zasady , lecz kiedy dwóch graczy starszych od ciebie (z czego jeden krasiowy) wmawia ci , że jego katapulta nie musi widziec bo jest krasnoludzka , to ja automatycznie sobie myśle "no kurde , mają rację , muszę doczytac lepiej rb " Znam jednego z nich , on zna zasady , nie wałował mnie nigdy , więc myslałem , że to nie jest wał . Ale się pomyliłem . Ale masz racje po części ... powinienem być pewny na 100000000000000000000000% .

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

w takiej sytuacji najlepiej spytać czy jest pewien i czy jeśli się okaże że cię zwałkował/pomylił to czy zrobi ci potem laskę przy wszystkich... Jeśli chciał zwałować to nie zrobi tego, a jeśli nie jest pewien to sprawdzi, jak ktoś se daje wciskać takie wałki to już bym dla śmiechu wciskał że mogę latać organkami i wykopywać się hammererami :D

(PS - metoda z laską działa ;))

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

No i ok, człowiek uczy się na błędach, o to chodzi w WFB aby nabrać doświadczenia. Nastepnym razem bedziesz wiedział, ale proponuje w przyszłości, kiedy bedziesz miał wątpliwosci co do zasad armii i podejrzenia wału, poproś przeciwnika aby pokazał to w swoim AB ;)
Obrazek

Dźwiedź
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176

Post autor: Dźwiedź »

Problem z wałowaniem można prosto rozwiązać... Mianowicie nie chodzić na turnieje(wiem wiem nie wszyscy sobie mogą na to pozwolić), a jeśli ktoś notorycznie wałuje w grach towarzyskich to po prostu jest albo dzieckiem któremu trzeba wytłumaczyć idee tej gry, albo jest idiotą z którym grać nie warto...
Ja jakoś problemu wałowania nie widzę (przynajmniej w grach towarzyskich). Może to kwestia zdrowego środowiska, albo zimnego browarka w trakcie bitwy :?:

A tak na co dzień to rada Voodoo wydaje mi sie lepsza od tej Supła, bo co jeśli gracz przeciwny sie na ciebie napali i celowo zacznie wałować :lol2: (no chyba że gramy z przedstawicielem odmiennej płci) :twisted:

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

no i co, niech się napala, pałka za free :D hehe

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

Supeł pisze:no i co, niech się napala, pałka za free :D hehe
masakra.... Supeł nie przesadzaj już :)

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

Skaven...nie wszyscy wałujemy :D
Ja nie wałuję...masa naszych Dwarfickich chopaków nie wałuje.

proponuję Twoje ogry na moje Dwarfy.
2350 pts. na Dniach Fantastyki we wrocku.
raz już proponowałem,nie przyjąłeś. Jak będzie tym razem?

PS. ja też nie znam zasad innych armii zbyt dobrze. jak mam wątpliwości pytam innych graczy albo sędziów.

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

Grazbird pisze:Skaven...nie wszyscy wałujemy :D
Ja nie wałuję...masa naszych Dwarfickich chopaków nie wałuje.

proponuję Twoje ogry na moje Dwarfy.
2350 pts. na Dniach Fantastyki we wrocku.
raz już proponowałem,nie przyjąłeś. Jak będzie tym razem?

PS. ja też nie znam zasad innych armii zbyt dobrze. jak mam wątpliwości pytam innych graczy albo sędziów.
Tylko ja gram empire nie ogrami :D

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

Strzelam do kloca orków, w którym siedzi shaman. LoS ma szerokość jakichś 5mm więc nie ma dyskusji nad torem lotu pocisku. Mówię, że strzelam w środek oddziału ale zapomniałem powiedzieć w który model dokładnie, klopę trochę znosi, shaman dostaje w banię i schodzi. I nagle przeciwnik drze ryja, że nie określiłem toru lotu pocisku i to się nie liczy więc trzeba uznać, że pocisk leciał trochę bardziej na prawo i shaman jednak nie dostał. Fakt, nie powiedziałem jak dokładnie leci pocisk, ale przecież miał tylko jedną możliwość lotu (bo szpara była 5mm) więc raczej oczywiste było którędy leci.

Jak taką sytuację rozwiązać? Czy mój przeciwnik miał uzasadnione pretensje? W końcu shamana zdjeliśmy ale czy słusznie? Może powinniśmy powtórzyć strzał?

Na forum trochę trudno to opisać ale mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi :wink:

Awatar użytkownika
Kensiorek
Chuck Norris
Posty: 497

Post autor: Kensiorek »

niepowiedziales a miales obowiazek twoja wina.


Przeciwnik mogl ale nie musial uznalac twojego argumentu o 5mm szparze. Mogl sie upierac ze strzal mogl isc jak sam napisales bardziej na prawo ale ciagle w tej szparze.


Imho jemu chwala ze poszedl ci na reke a wcale nie musial.

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

Hmm, ok. Dzięki :wink: Na drugi raz będę dokładniej precyzował gdzie ma lecieć pocisk choć myslę, że w tamtym przypadku niezależnie od toru lotu pocisku i tak shaman by dostał, scatterka była po mojej stronie i te parę milimetrów by raczej nic nie zdziałało.

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

Moim zdaniem twój przeciwnik po prostu spanikował, że stracił szamana i była to reakcja, która miała na celu odmienienie losu. Sytuacja IMO jest klarowna i przeciwnik wykazując się logicznym myśleniem powinien zaakceptować ten fakt bez gadania. Wydaje mi się, że myślał, że zgodzisz się z nim, ale jak jego argumenty nie podziałały, to dał sobie spokój.

Nie przesadzajmy. W tej grze ważne jest także właśnie logiczne myślenie. Błędem było nie doprecyzowanie tego w który model strzelałeś. Jednakże oczywiste jest o który Ci chodziło, bo przecież kuli podkręcić się nie da.

Ze strony przeciwnika to było zwykłe czepianie się (za przeproszeniem) pierdół - początkowe stadium PG.

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

Nie początkowe stadium tylko jeszcze się poprostu obudzić tego dnia nie zdążył :wink:

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

o w morde... szok o coś takiego się spierać.... u nas po prostu strzelamy w środek oddziału i nie ma problemu :) 5mm szpara... to jak Ty w to wsadziłeś kulę :D

ODPOWIEDZ