Battle Standard Bearer

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Re: Battle Standard Bearer

Post autor: Belaner7 »

Skoro już odgrzebujemy temat, na małe pkt zawsze mam ze sobą bsb tak złożonego.

Reaver bow,e. sield,DA, lanca, koń z B.
Nie przypominam sobie bitwy w której byłbym z niego niezadowolony :)
Mobilny, dość twardy i strzela z łuku :)
Gdybym grał na duże pkt na magii też bym go brał.Ale stałem się kolejnym fanem SD, i tam gram bez bsb.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Owszem, na małe pkt, te 3 strzały, któe bardzo celnie trafiają z siłą 5 są bardzo niebezpieczne dla wszelakiej lekkiej jazdy wroga, ciężka też idzie uszkodzić, samotnych bohaterów, ogólnie bardzo niebezpieczna broń, chyba jedna o ile nie najlepsza z aresenału broni HE, warto brać. Chociaż ja bym wolał gościa z halabardą. Raczej w combat nie ma zamiaru wchodzi, tylko przyjmować na siebie jakieś harpie, baty etc. Wtedy halabarda będzie dużo lepszym wyborem.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

Ale wówczas ma niższego sejva :( A przeżywalność bsb jest dla mnie ważniejsza od jakości jego uderzenia.
Lanca tak naprawdę jest w sumie tylko dodatkiem do niego, aby w momencie szarży miał 6 Siły.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

sejva ma takeigo samego :)

zaś halabarda jest wtedy dodatkiem do gościa, i tak nie zamierzamy nim szarżować bo ma strzelać, ale czasem może coś w niego wpaść, a wtedy 3AS5, save 3+, zaś jak bardzo chcemy mieć tego sava na 1+/2+ to bierzemy hand weapona i po sprawie. Halabarda jest bardziej przydatna dla łucznika, któy ma ASF :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

Z założenia nie szarżujemy, jednak bardzo często dochodzi do sytuacji w której opłaca się zaszarżować razem z jakimś oddziałem dp np(+1 do cr no i wpłaca te 3 ataki z S6 i dalej ciężko go zranić)

Pozostanę przy swojej lancy :P

ODPOWIEDZ