tedzio pisze:
1. Zrób podstawki.
2. Zrób podstawki.
3. Zrób podstawki.
No tak, te które mam są daremne (za dużo trawy, do tego dość gruboziarnisty piach - zwinąłem go żółwiowi siostry, może trochę posikany, jednak myślę, że nada to bardziej chaotycznego klimatu ^^). Nowe już się sklejają, odrobinę natchnione dzięki forum, może i za bardzo urozmaicone jak na podstawki dla podstawowych jednostek, ale to forma treningu, wiec niech są. (postaram się zamieścić zdjęcia jak skończę).
Piotrax pisze:Knighci też są ok tylko poprawił bym metal. Zrób pare washy i będzie gites
Odnośnie tego mam małe pytanko... Mianowicie, czy po nałożeniu washy należy jeszcze poprawić (rozjaśnić) krawędzie metali etc. Tzn czy dać na nie jeszcze warstwę jasnego srebra, aby zwiększyć kontrast i ukazać efekt zarysowań, czy zostawić to takie jakby brudne?
Wymieszałem Devlan Mud i Baal Red (takie mam), żeby uzyskać w miarę efekt wysłużonego już metalu - pokrytego rdzą i innymi nalotami (jakoś to wygląda, choć mogło być lepiej. Poprawię jeszcze odrobinę i wrzucę zdjęcia).
Havelock pisze:za to sztandar knightów świetny, nie dość że bardzo klimatyczny to jeszcze super wygląda, ciekawe czy z bliska tak samo. no i w ogóle fajne kolory.
Oj z bliska wygląda z pewnością gorzej, zresztą... Przez sztandar wpadłem chyba w kompleksy ^^'. Cieszyłem się tym, że obramowanie białego pentagramu wyszło mi w maire kołem (chyba mój największy sukces), patrzę, a tu co niektórzy malują na sztandarach prawdziwe dzieła sztuki, masakra... (jak będę dodawał kolejne zdjęcia, to wrzucę tez powiększoną wersję chorągwi).
Skaven pisze:Co do porady to owszem, kup washa gw który się nazywa devlan mud albo gryphone sepia ( ten pierwszy jest ciemniejszy) i zalej nim wszystkie kościane elementy typu rogi i czaszki na knightach, wyjdą o niebo lepiej
Devlan mud to akurat jeden z dwóch washy jakie póki co mam, niby "smarowałem nim kości" (może faktycznie za lekko i za mało), teraz są bardziej zalane, co faktycznie nadaje im lepszego klimatu. Nie wyglądają jak wapienne odlewy szkieletu dinozaura w muzeum
bem pisze:No proszę proszę. Nie wierzę, że to Twoje pierwsze figurki
Do poprawienia rogi i inne kości. Może czerwony miejscami był położony za grubą warstwą. Popracuj też na złotymi elementami. Wiem, że są małe i ich niewiele, ale przydałoby się może je zwashować
No i podstawki.
Ok przyznam się, że jak przyszedł mi batalion, to od razu wziąłem się za malowanie Championa Warriors'ów. Oczywiście nic wcześniej nie przeczytałem na temat samego malowanie i technik jakich wręcz należałoby użyć. Koniec końców Warrior kisi się w DOT-4 (już kilka dni ale coś mizerny efekt "gumowania" farby - zapewne źle coś zrobiłem). Co do czerwonego, to trafne spostrzeżenie - ten kolor farb kupiłem bardzo niedawno i po prostu nałożyłem go na wcześniej już zaschniętą na kilku elementach farbę (innego koloru), stąd te pogrubienia. Też mnie wkurzają.
Co do złotego, jaki Wash można by tutaj polecić?
Pozdrawiam.