Bandy w Mordheimie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Sykstus pisze:Ło qrcze ja ledwie kończę składać jedną bandę :P Jeszcze w piątek mi Flagellanci masakratorzy przyjdą :twisted: a później chyba possedzi ]:->
Cóż za skrajności! Ja to chociaż mam same złe bandy [Kislev też zły, bo to ruscy ;) ].
[no dobra, ale przyznam - w Necromundzie mam Redempcję ;) ]

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Ta teraz bym miał w Mordku WH i possedów a w wh40k też WH. W końcu nie mogę grać samymi dobrymi rzeczami skoro w środku czai sie szatan :P

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Sykstus pisze:Ta teraz bym miał w Mordku WH i possedów a w wh40k też WH. W końcu nie mogę grać samymi dobrymi rzeczami skoro w środku czai sie szatan :P
Chyba Slaanesh ;)
Jak wygram na loterii albo odchowam dzieci [drugie jest bardziej prawdopodobne] to też sobie sprawię armię do 40k ale orków ;)

Zaczynałam od undeadów [mówię o 100% własnych figurkach, bo tak to 2 lata grałam Eshinem, ale on nie do końca mój jest], ale teraz przez to banda wygląda jak półtora nieszczęścia. Gorzej, bo to jest zlepek różnych figsów [jak graliśmy wczoraj w sklepie i ustawiliśmy miasto (bieda z makietami) to powiedziałam: "No jest, taki, taki Berlin - połowa nowa i ładna, a połowa trochę gorzej". Podobnie jest z tą bandą.]. Ohydne zombiaki, które chyba wywalę albo na bitsy będą, poprawnie pomalowane ghule [nie przeze mnie ;) ], wilki orkowe [moje pierwsze konwersje], dregi też paskudnie pomalowane, no i wampirzyca i nekromanta z Reapera. Wszystko to musiało przeżyć pierwsze moje próby malowania :P

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Łe moje pierwsze próby przeżywali staro edycyjni archerzy Wood elficcy(te plastikowe klony) z 40tki mam tylko 2 boxy, penitenta i Cannoneske i wielki chęci na Egzorcyste (ale kast jak ni ma taki ni ma ;/) Z tego muszę jeszcze Penitenta pomalować tyle ze nei mam chęci ;/ Za to myślę ze do końca tygodnia banda bedzie skończona poza Flagellantami i pieskami.

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Tu się zaczyna dyskusja o skavenach.
Przebacz Sykstus za wcinanie Ci się w posta.
Zaraza.


ło kurde czyli 4 na wstępie do tego może się dorobić jeszcze 3 z awansów, dostanie frenzy i ma wtedy 11 ataków :P

Awatar użytkownika
Baton
Mudżahedin
Posty: 245
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Baton »

tylko musi on jeszcze przezyć, a tu jest już troche ciężko dla tagiego maleństwa :twisted:

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Baton pisze:tylko musi on jeszcze przezyć, a tu jest już troche ciężko dla tagiego maleństwa :twisted:
Nie wiesz co mówisz..... U skavów jest kupa innych rzeczy które się podkładają :P Żeby taki masakrator rósł w siłę i miał 3woundy i taf 4 :P (Mam takiego wh T4W3 :P )

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Sykstus pisze:ło kurde czyli 4 na wstępie do tego może się dorobić jeszcze 3 z awansów, dostanie frenzy i ma wtedy 11 ataków :P
Jak Ci się zachce zagrać kampanię na 20-30 bitew ;)
Prawda jest taka, że przy dużym szczęściu na turnieju dorobisz się skavena z najwyżej 4 atakami [chyba że na serious injury wylosuje frenzy ale mnie się na szczurach jeszcze nie zdarzyło], albo przez awans do ataków, albo przez skille. Ja na WM2006 miałam black skavena [znanego zresztą jako Pan Cudzysłów, teraz ta banda jest w posiadaniu Haka, bo on zaczął szczurami grać], który miał i fighting claws i art of silent death. Drugi black skaven miał awans do ataków i tail fighting. Nightrunnerzy chyba mieli jakieś awanse do BS, bo pamiętam, że nieźle pod koniec strzelali, ale nie pamiętam dokładnie ich, więc głowy nie daję. Najsłabiej rozwinął się assassin - ledwo jeden skill, rzecz jasna art of silent death, od początku miał pazurki, więc 3 ataki. Czarnoksiężnik miał awans do siły :twisted:
Jak tak teraz patrzę, to jakiś morderczy PG-instynkt się we mnie obudził na tamtym turnieju. Z drugiej strony nikt mi nie powie, że skille skaveńskie dla skavenów są nieklimatyczne :)

Baton - raz w życiu coś z bandy skavenów mi zginęło, verminkin to był ;) pierwsza bitwa na WM zresztą... z krasnalami Dwalthrima. Tak się składa, że w ostatniej bitwie też na siebie trafliśmy i pomściliśmy naszego pazurzastego przyjaciela :D

Awatar użytkownika
Baton
Mudżahedin
Posty: 245
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Baton »

bo nie grałaś szczurami ze mną :D
widać szczury są przegiete w karzdym systemie :D
możemy z tego wnioskować że to najsilniejsza rasa starego świata...
bo dalej to oczywiście Lizaki :twisted:

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Ba ta ilość może być za mała :P Eh u nas gramy tymi samymi bandami non stop więc się upgrejdują dość wysoko :P Lizaki ?? Przecie to syf jest ... skinki salki a reszta się do niczego nie nadaje :P

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Baton pisze:bo nie grałaś szczurami ze mną :D
No fakt, skoro po pierwszej bitwie z Tobą mój carnival master miał już awans :twisted:
Baton pisze:widać szczury są przegiete w karzdym systemie :D
możemy z tego wnioskować że to najsilniejsza rasa starego świata...
bo dalej to oczywiście Lizaki :twisted:
I tak i nie.
Szczury to mocna banda. Ale ma sporo słabości, które ją równoważą.

Chcecie o tym podyskutować w odpowiednim temacie, czy wracamy do zasad? Pytam, jak chcecie, to przeniosę.

P.S. 1000 postów na Mordheim!

Awatar użytkownika
Baton
Mudżahedin
Posty: 245
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Baton »

przenieś bo ciekawy temat sie robi :D

a co do tamtej bitwy to była moja pierwsza a w nstępnej ile to było, 4 tury twoja banda była na stole? :twisted:

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

ło kurde czyli 4 na wstępie do tego może się dorobić jeszcze 3 z awansów, dostanie frenzy i ma wtedy 11 ataków
Na odwrót... przy frenzy mnożą się tylko ataki wynikające z bazowych statystyk, a nie z dodatkowych broni (w tym przypadku art`a, drugiej broni i ogona).
Czepiam się, bo sformułowanie posta może wskazywać, że 1A w charakterystyce, umiejętności i pazurki już dają 8 ataków, a dają "tylko" 5 (1Ax 2 za frenzy, plus pazurki z artem +2A plus dodatkowa broń w ogonie +1A).
Kolejno potem przy 2 atakach w statystyce będzie tego 7 ataków, przy 3 będzie 9, przy maksymalnym rozwinięciu może być 11.
To faktycznie rzeźnik, ale jak dla mnie byle człowiek może wyrobić podobne wyniki przy innych umiejętnościach:
4A w statystyce plus frenzy i broń ręczna da mu 9 ataków, a Pit Fighter w walce w ruinach daje mu +1 atak nie związany z bronią, a więc możliwy do pomnożenia, co też da nam 11 ataków z wymogiem 1, a nie 2 umiejętności. Inna sprawa, że Skaven też tą umiejętność wziąć może i w ruinkach wywalać 13 ataków (13... brzmi wyjątkowo skaveńsko).

Jak przekozaczyłem to dajcie znać ;)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

@Baton
Optymista! To były najwyżej 3 tury.

Zważ, że to był scenariusz "Zasadzka". Scenariusze takie jak ten, albo "Przebić się" albo "Obronić łupy" z reguły nie występują na turniejach. W gruncie rzeczy scenariuszy turniejowych i nieturniejowych jest w podręczniku pół na pół ;) chodzi bowiem na turnieju o to, by wyeliminować nierówność szans i losowość, która może tę nierówność powodować. Czyli po 1) żeby nie było scenariusza, gdzie jedna banda jest poszkodowana [żeby było jasne: uwielbiam "Zasadzkę" ale na turnieju byłby to skandal ;) ] na wstępie, bo coś źle wylosowała, po 2) żeby nie było różnic na stołach w stylu wyrdstone hunt - scenariusz typowo turniejowy, ale uściślony - w oryginale na stole są D3 +1 kawałki Wyrdstona, czyli na jednym stole biliby się o 4, a na drugim o 2. A tak mamy ustaloną liczbę i nikt się nie czepia ;)

Kończąc haniebny offtop ze strony moda podsumuję tamtą bitwę słowami: czegóż się nie robi w celach propagandowych ;)

A teraz wracamy do BAND.

Awatar użytkownika
Baton
Mudżahedin
Posty: 245
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Baton »

a wiec co do lizaków to wiem że są w mordheim ale są nieoficjalne(i tu sie zgodze z naszym kochanym GW bo co jaszczurki z Lustri miały by robic w centrum imperium w jakimś zapuszczonym mieście :D )...
są jakieś turnieje na kturych ta banda jest dopuszczana czy moge sobie tylko w domu tym pograć sam ze sobą bo nikt tego nie uznaje??

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Odpowiadam za nasz klub - musiałby być turniej w klimatach Lustrii. Mało osób ma bandy z tego settingu. I stołu do Lustrii nie mamy...
Może w przyszłości. Mamy tyle projektów a zero czasu na realizację :?

Zaś gdzie indziej to niestety zwykle dopuszczane są tylko bandy oficjalne. + u nas Bretonia.

Chyba, że Ushabti zrobi turniej u siebie w Wielkopolsce... moglibyśmy na taki liczyć? Nawet bym pożyczyła jakąś lustriańską bandę od Talara dla klimatu, jakby mi dał ;)

Awatar użytkownika
Baton
Mudżahedin
Posty: 245
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Baton »

ja w domu mam pare terenów do lustri ale to takie batlowo 40k-owe a domyślam sie ze tu powinno być jakieś zrujnowane miasto soteka czy coś takiego...

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

No, przydałoby się coś więcej niż kępka palemek dla stworzenia wrażenia Lustrii ;)

Jakby nie patrzeć, to setting do MORDHEIM.

My się w klubie bardziej do Karak Azgal skłaniamy. Dominują nastroje krasnoludzkie ;)

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Ushabti pisze: Kolejno potem przy 2 atakach w statystyce będzie tego 7 ataków, przy 3 będzie 9, przy maksymalnym rozwinięciu może być 11.
Ja napisałem mniej a i tak wyszło nam tyle samo :P 4 bazowo, więc frenzy je podwaja =8 +3 ze skillów i dodatkowych broni =11 :P

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

Chyba, że Ushabti zrobi turniej u siebie w Wielkopolsce... moglibyśmy na taki liczyć?
Nic na to nie wskazuje. Makiety lustriańskie się kurzą i czekają aż ktoś sobie o nich przypomni. Poza tym jakoś nie spieszy nam się do organizacji imprez, zwłaszcza turniejowych. Za duży perfekcjonizm i samozachwyt byśmy mogli sobie na niedociągnięcia pozwolić. Może jak chłopaki (i nie tylko ;) ) z Wrześni (Khogg, Ślimak i reszta) się rozkręcą to coś w Wielkopolsce zrobią. My póki co na wszelakich imprezach pod które można by było turniej zrobić mamy inne zajęcia (konferencje naukowe, pokazy, fandomowe pijaństwo), poza tym makiet na turniej na m nie starczy- bądź co bądź inwestujemy teraz w klasyczne miasteczko i podziemia.
Lustria to już niemal obcy ląd :(

ODPOWIEDZ