Border Princes

Z powodu zapalenia pluc mam troszeczke, a nawet wiecej niz troszeczke czasu, postanowilem sobie zasiasc do stolu i troche pomazac. Wzialem sie za rdze. Troche ekperymentow i wyszlo to:



Niestety zatarlem silnik w kompresorze i malowanie aero odpada. Moze dzis skoncze warriora(z aero szybko by poszlo, ale coz...).

Nikt nie chce komentowac. Nie to nie

Kolejne foty. Nie moge sie doczekac "krwistego" etapu".

Póki co nie za wiele pokazałeś. Pancerz pomalowany metalikiem i zawalony rdzą. Moim zdaniem trochę z nią przesadziłeś, chyba, że Twój zamysł armii to 100 lat podmorskiej wędrówki

Skinki go znalazły na plaży i zastanawiają się ile już leży

Zgodze sie z przedmowcami sama rdza bardzo fajna jednak stanowczo jej za duzo

Atakujemy?
http://www.youtube.com/watch?v=BJp_6ap1V_I

fajna rdza ale trochę jej za dużo napisz jak zrobiłeś

Wiedzialem, ze w koncu ktos da link do tej reklamy

Sam nie wiem co robie, po prostu malowanie samo z siebie wychodzi, a ze jestem zwolennikiem zasady "im wiecej tym lepiej", to takie cos powstaje. Podstawka i plaszcz tez bedzie efektem testow. Nigdy nie mialem ulozonego planu jak pomalowac figurke. Wiem tylko, ze musi byc brudno.



Przepis na rdze
Baza:
-Silver z serii Liquid gold od vallejo(metaliki na bazie alkoholu).
-Glaze'y Chaos Blackiem(duzo), Devlan Mudem.
Rdza(pigmenty):
-Brown Iron Oxide 73108 Vallejo rozcienczony woda i pidment medium
-Standard Rust P025 MIG'a rozcienczony woda i pigment medium
-Standard Rust P025 MIG'a + blood red rozcienczony woda i pigment medium
-Brown Iron Oxide 73108 Vallejo na sucho
-Standard Rust P025 MIG'a na sucho
-Standard Rust P025 MIG'a zmieszany z Sandy Paste Vallejo i polozony w zaglebieniach.
-Brown Iron Oxide 73108 Vallejo mieszany z Sandy Paste Vallejo i polozony w zaglebieniach.
-Czarny i fioletowy pigment(akurat u mnie suche pastele) na sucho.
-Gryphone sepia na zacieki(akurat na zdjeciach slabo widac).
-Na koniec cienkie kreski Mithril Silverem uzywajac bardzo cienkiego pedzla

To chyba tyle. Niby duzo, ale jednak jest to malo i szybko idzie.

On bardziej wygląda na umarlaka niż Wojownika Chaosu, przecież Ci goście praktycznie cały czas toczą jakieś boje, ich pancerze i broń nie mają czasu zardzewieć

Po prostu toczył bardzo dużo bitew w deszczu Mi tam się podoba. Wygląda na styl Wojaka, zapomnianego przez Bogów Chaosu (=

Ej jak by całą armia taka była dla mnie wypas;)
może to rycerz służący na blackcrackenie z dreadfleeta jeśli tak to i tak jest mało zardzewiały;)

I kolejne eksperymentowanie. Brak aerografu niezle dokucza. Brudna szmata jeszcze dostanie pare detali i pigmentow, a na koniec przy robieniu podstawki troszke blotka. Sory za jakosc fot, ale moj telefon robi co tylko moze, mam nadzieje ze cos widac(te kropki, to specjalny efekt). Nie bijcie, to dopiero poczatek, a ja nie mam pojecia co robie. Ciekaw jestem co wyjdzie z tego.



Swoja droga dzieki temu eksperymentowi nauczylem sie jak zrobic efekt odpadajacej farby(jak na zdjeciu), ktory pokaze jak naprawie sprezarke. Nie bedzie to salt dipping lub podobne do tego efekty, ze trzeba potem pedzlowac cieniutkie linie, zeby widac bylo o co chodzi.

Tak to jest z urządzeniami - wtedy nie ma jak pędzel .
Rdza ok, ale sądzę, że nakłady przewyższają efekty. Dla mnie wystarczyłby zwykły pigment, albo jakiś prostszy sposób z farbami Za dużo pierniczenia się i za drogo to wychodzi, a efekt mimo wszystko niezbyt oszałamiający - dawaj cóś nowego.

No dla mnie to też trochę przerost formy nad treścią. W cale nie widać tego całego wysiłku w to włożonego

Alez ja napisalem, ze niby duzo, a jednak szybko idzie. Z drugiej strony czy to drogo? Te wszystkie farby/pigmenty starcza na baaaaardzo dlugo.

Niezwykle realistyczne , tarcza mistrzostwo .
Trochę trudno uwierzyć że nie wiesz co robisz, może jakieś wcześniejsze prace dla porównania.

Nie mam zdjec prac, bo 99.9% figurek nigdy nie skonczylem. Wszystko ladowalo w docie. Tak to jest jak jest sie perfekcjonista...
Skonczylem zloto, ktore jest brudne jak trzeba i buty. Niestety nie wiem dlaczego buciory swieca sie jak psu jajca... i nie widac na nich rozjasnien. Czarne miejsca na butach musze wypelnic ciemno szarym kolorem, a nastepnie wykrawedziowac je i bedzie git. Nie mam pomyslu na futro. Musze przejrzec CMON'a w tym celu.

Jak dla mnie efekt na wypasie - podejżewam, że w realu efekt jest piorunujący i sto razy lepszy od tego ze zdjęć.
Trzymaj tak dalej - chciałbym wieżyć że starczy Ci L4 żeby pomalować tak całą armię...

możesz z niego zrobić czepiona nurgle przepis jest prost dajesz na części green stuffa i robisz mutacje (marszczenia jelita i bebechy)

PS:

mój (znacznie prostszy przepis na starą zbroję)

-paćkasz całą zbroje na kolor miedziany
potem washujesz (ja w związku ze skromnymi funduszami rozcieńczam chaos black)
- a potem robisz po bokach i na obtarcia srebrnym czsem wyjdzie fajnie czasem nie
ale ja osobiście z moich klanbratów jestem zadowolony (niedługo może wstawię fotki)

jeśli ktoś wyprubuje proszę o komentarz

Futerko, skora, kosci i juz wszystko jest. Tzn nie. Musze Jeszcze przyciemnic metal w niektorych miejscach(np helm) i pare malych detali na plaszczu skonczyc. Jeszcze jakis scenic base, bloto, krew itp. i bedzie git.