Border Princes

Witam
Po dłuższym czasie zdecydowałem się zaprezentować publicznie moje figurki. Od razu dodam że jestem raczej początkującym malarzem, figurki maluję tylko dla przyjemności. W Warhammera nigdy nie grałem, no ale jeszcze wszystko przede mną.

No to jedziem od najstarszych wypocin (mam nadzieję że coś widać na zdjęciach ). Połowa oddziału nocnych goblinów pomalowana jakieś pół roku temu. Ogólnie wtedy w 90% używałem drybrusha, więc piękne to one nie są.


Teraz projekt platformy dla Slanna, ciągle niedokończony.


I ostatnia figurka - rycerz z MModelu w skali 54mm, zaawansowany WIP


Narazie to tyle ode mnie. Komentujcie, krytykujcie i doradzajcie co i jak .
Pozdrawiam, Sipah

Witaj w klubie, też maluje i nie gram (z tym, że to już na pewno nie jest przede mną)
Rycerzyk ładnie się prezentuje. Co to za model i ile za niego dałeś?

Gobliny ładniaste. Jeśli tak malowałeś kiedyś to teraz musi być już bardzo dobrze. Platforma pustawa się wydaje, ale to pewnie przez brak Slaana. Ocenię jak będzie skończona.

Jeśli naprawdę jesteś początkujący to jest super, zwłaszcza podobają mi się rozjaśnienia na płaszczu.

@Kaagular figurka nazywa się dokładnie Rycerz Zakonu Krzyżackiego Konno z MModelu, żywiczna. Dałem za nią chyba coś koło 70 zł.

Co do platformy dla Slanna. Domyślnie ma być na niej jeszcze 2 Temple Guardów no i Slann. Narazie Slanna próbuję sam lepić z modeliny (pomysł zaczerpnięty z tego forum), ale coś konkretniejszego mi jeszcze nie wyszło. Pomysł jest też taki aby platformę ciągnęły 2 coldone'y albo Kroq-gar.

Wrzuć coś skończonego ostatnio - bedzie można wtedy cos napisać. Wipy niewiele mówią, jestem zwolennikiem prezentowania gotowych prac...

Witam po długiej nieobecności
Moje tempo prac nie jest zabójcze, ale udało mi się skończyć małą makietkę w jesiennym klimacie z goblinem-magiem (taka mała konwersja).







Mała historyjka do makietki . Zakładam że ów goblin trzymający w ręku swój magiczny kostur podczas pewnej deszczowej jesieni, wybrał się samotnie na przechadzkę wokół obozu, który rozbił wraz z towarzyszami. Celem jego wyprawy było znalezienie jakichś truposzy, które mógłby wrócić do życia za pomocą czarów nekromacji, by mogli służyć mu pomocą w walce. Idąc ścieżką na skraju lasu wypatrzył w ziemi czaszkę. Ucieszony, zaczął szeptać formułki zaklęcia, ożywiając szkieleta.
Historyjka może niezbyt wyszukana, ale jakoś łatwiej mi się robi makietki do których dorobię wcześniej historyjkę .

Komentujcie, krytykujcie.
Pozdrawiam, Sipah.

Aaaaale super!
EDIT: dopiero przeczytałem historyjke, ale wyczesane! Naprawdę super sprawa, czekam na wiecej takic ciekawostek bo sam wlasnie tez lubie robic dioramki i makietki
Pozdro!

EDIT 2: Musze zapytać: skąd masz te super listki i ten taki meszek?

bardzo fajna makietka, widziałbym tu jeszcze jakiegoś małego bajkowego zajączka przypatrującego się z boku co się dzieje

Muszromki! ;]

Dzięki za pozytywne przyjęcie makietki

@Nokimam Co do listków, to są to pomalowane nasiona brzozy - najtańszy i jak dla mnie jeden z najlepszych sposobów na liście, więc gorąco polecam. Meszek natomiast to posypka firmy Heki, taka do makiet kolejowych.

Super!

Bardzo fajny fiolet Niestety drewno troszkę odstaje

Tym razem coś z innej beczki. Prezent urodzinowy dla mojej mamy .




Taki mały ulepek z green stuffu, chciałem zrobić coś prostego na początek mojej przygody z tym materiałem, więc wyszło coś takiego. Co o nim sądzicie?

Na początek przygody?! Dopiero zaczynasz z gsem?! Albo Pan cos oszukujesz albo jestes Pan geniusz i klaniam sie nisko! Piekna praca, zacznij rzeźbic modele!

Dobry, włochaty squigg

Słodki

Najpierw zobaczyłem 1 fote i pomyslałem
jaki fajny brzydak

ale zobaczyłem inne i pomyslałem

jaki fajny mały brzydak

zajefajny !

Mojej mamie też przypadł do gustu .
Co do początków z gs'em to wcześniej używałem go tylko do konwersji figurek. To jest mój pierwszy, wykonany w całości przeze mnie model. Przyzanam że wzorowałem się na modelach (z tego co pamiętam) spawnów z Umbraturris.

Witam was po kolejnej przerwie! Tym razem mam w zanadrzu coś większego, a mianowicie wieżę która w przyszłości ma być częścią makiety małego obozu goblinów.









Wieża pochodzi z modelu zamku firmy Zvezda (skala 1:72) i po sklejeniu wyglądała jak nowiutka budowla, pięknie odpicowana, więc musiałem ją trochę podniszczyć i zazielenić by nadać jej goblinkowy klimat. I teraz pytanko do was: czy nie przesadziłem z ilością roślin porastających wieżę? Zastanawiam się też nad zrobieniem większej ilości zacieków i zróżnicowania kolorystyki kamieni. Ogólnie jestem otwarty na propozycje co można z tą budowlą jeszcze zrobić, bo w trakcie wpasowywania w makietę pewnie i tak jeszcze coś zmienię. Po zrobieniu zdjęć zauważyłem też że kamień się "świeci" więc będę musiał go przemalować mattem.

Komentujcie, doradzajcie, krytykujcie .
Pozdrawiam, Sipah