Undead Legion - dyskusja / rozpiski
Moderator: misha
Undead Legion - dyskusja / rozpiski
EDIT: przyklejony (misha), może ktoś skorzysta, thx
Salve!
Z racji, że powstała nowa wersja armii VC i TK, czyli Undead Legion, diametralnie zmienić się mogą rozpiski do bitew towarzyskich osób, które chciały by grać tą armią. Ponieważ End of Times jest niby kampanią, niby edycją 8,5 i w sumie nie wiadomo czym będzie w ostateczności, myślę, że warto mieć w temacie o armii VC podobny wątek. Szczególnie, iż mogą pojawić się (podobni mnie) entuzjaści tej wersji armii, którzy zbierali np. i Wampiry i Tomb Kingów.
Mam nadzieję, że wątek ten spotka się ze zrozumieniem adminów, szczególnie, że zachowa porządek na forum i nie będzie mieszał w tematach innych rozpisek wersji z Undead Legionem w roli głównej .
Salve!
Z racji, że powstała nowa wersja armii VC i TK, czyli Undead Legion, diametralnie zmienić się mogą rozpiski do bitew towarzyskich osób, które chciały by grać tą armią. Ponieważ End of Times jest niby kampanią, niby edycją 8,5 i w sumie nie wiadomo czym będzie w ostateczności, myślę, że warto mieć w temacie o armii VC podobny wątek. Szczególnie, iż mogą pojawić się (podobni mnie) entuzjaści tej wersji armii, którzy zbierali np. i Wampiry i Tomb Kingów.
Mam nadzieję, że wątek ten spotka się ze zrozumieniem adminów, szczególnie, że zachowa porządek na forum i nie będzie mieszał w tematach innych rozpisek wersji z Undead Legionem w roli głównej .
Zatem, aby nie być gołosłownym, pierwsza rozpiska z pierwszej rozegranej Undead Legionem bitwy.
4000 pkt. Undead Legion vs. 2000 pkt. Skaven i 2000 pk. Dark Elves
...............................................................................
Lord:
Nagash, Supreme Lord of the Undead - 1000 pkt.
(Full Lore of Undeath + Invocation, Curse of Years)
Suma: 1000 pkt.
----------------------------------------------------------------
Hero:
Tomb Prince - 137 pkt
- Dragonhelm
- Sword of Swift Slying
- Schield
Liche Priest - 120 pkt
- 2 lvl (Lore of Nehekhara)
- Dispell Scroll
Vampire - 229 pkt
- BSB
- Red Fury
- Enchanted Schield
- Sword of Strife
- Heavy Armour
Necromancer - 75 pkt
- Channeling Staff
Suma Hero: 561
------------------------------------------------------------------------
Core:
6 Skeleton Chariots - 375 pkt
- Standard Bearer + Champion
- Banner of Swiftness
20 Skeleton Archers - 120 pkt
20 Skeleton Archers - 120 pkt
10 Skeleton Horse Archers - 140 pkt
39 Skeleton Warriors (VC) - 249 pkt
- Screaming Banner
- FCG
Suma Core: 1004 pkt.
------------------------------------------------------------------------------------
Special:
30 Grave Guard - 395 pkt
- FCG
- War Banner
Corpse Cart - 90 pkt
2 Bat Swarm - 70 pkt
2 Tomb Swarm - 80 pkt
Warsphinx - 240 pkt
Suma Special: 875 pkt
------------------------------------------------------------------------------
Rare:
Casket of Souls - 135 pkt
Terrorgheist - 240 pkt
- Rancid Maw
2 Screaming Skull Catapult - 180 pkt
Suma Rare: 555 pkt
Cała Armia: 3995 pkt
................................................................................................
Cóż... Bitwa zakończyła się sromotną porażką. Rozpiska była źle złożona i źle rozegrana, choć 15 Black Knightów z FCG i pełnymi ulepszaniami wyskakujące za głównym rzeźnickim oddziałem Korsarzy DE z Kotłem i Helleborn zrobiło wrażenie na przeciwniku. Główne słabostki rozpiski:
- za dużo magów! Nagash sam sobie świetnie radzi, jednakże bardzo przydaje się choć jeden czarujący z Lore of Nehekhara.
- kompletnie niepotrzebne Tomb Swarmy i Horse Archerzy - o pierwszym zapomniałem i w ogóle nie wprowadziłem na pole bitwy, zaś drudzy i tak rozstawili się przed armią wroga i nie mieli za wiele do zdziałania (ponieważ siły przeciwnika ciągnęły się na całym battleline).
- Brak Hierotitana! W kluczowej fazie magii Nagash spalił swój pierwszy czar o 1 przy rzucie na 4 kostkach... Koniecznie musi mieć takiego padawana obok siebie, by móc pewnie wykorzystywać swój potencjał magiczny (większość czarów wychodzi mu wtedy z automatu)
- brak zomby...
Główny atut:
- oddział GG z TP i Wampirem spisał się wyśmienicie. Sypali się o 3 mniej z automatu, do tego potężne bonusy do CR i świetna siła przebicia. Tomb Prince dający GG WS 5 to dokładnie to czego potrzebowali. Trafianie na 3, ranienie na 3, 4+ AS, 6+ Parry Save. To oddział tej bitwy!
- katapulty - zawsze warto.
4000 pkt. Undead Legion vs. 2000 pkt. Skaven i 2000 pk. Dark Elves
...............................................................................
Lord:
Nagash, Supreme Lord of the Undead - 1000 pkt.
(Full Lore of Undeath + Invocation, Curse of Years)
Suma: 1000 pkt.
----------------------------------------------------------------
Hero:
Tomb Prince - 137 pkt
- Dragonhelm
- Sword of Swift Slying
- Schield
Liche Priest - 120 pkt
- 2 lvl (Lore of Nehekhara)
- Dispell Scroll
Vampire - 229 pkt
- BSB
- Red Fury
- Enchanted Schield
- Sword of Strife
- Heavy Armour
Necromancer - 75 pkt
- Channeling Staff
Suma Hero: 561
------------------------------------------------------------------------
Core:
6 Skeleton Chariots - 375 pkt
- Standard Bearer + Champion
- Banner of Swiftness
20 Skeleton Archers - 120 pkt
20 Skeleton Archers - 120 pkt
10 Skeleton Horse Archers - 140 pkt
39 Skeleton Warriors (VC) - 249 pkt
- Screaming Banner
- FCG
Suma Core: 1004 pkt.
------------------------------------------------------------------------------------
Special:
30 Grave Guard - 395 pkt
- FCG
- War Banner
Corpse Cart - 90 pkt
2 Bat Swarm - 70 pkt
2 Tomb Swarm - 80 pkt
Warsphinx - 240 pkt
Suma Special: 875 pkt
------------------------------------------------------------------------------
Rare:
Casket of Souls - 135 pkt
Terrorgheist - 240 pkt
- Rancid Maw
2 Screaming Skull Catapult - 180 pkt
Suma Rare: 555 pkt
Cała Armia: 3995 pkt
................................................................................................
Cóż... Bitwa zakończyła się sromotną porażką. Rozpiska była źle złożona i źle rozegrana, choć 15 Black Knightów z FCG i pełnymi ulepszaniami wyskakujące za głównym rzeźnickim oddziałem Korsarzy DE z Kotłem i Helleborn zrobiło wrażenie na przeciwniku. Główne słabostki rozpiski:
- za dużo magów! Nagash sam sobie świetnie radzi, jednakże bardzo przydaje się choć jeden czarujący z Lore of Nehekhara.
- kompletnie niepotrzebne Tomb Swarmy i Horse Archerzy - o pierwszym zapomniałem i w ogóle nie wprowadziłem na pole bitwy, zaś drudzy i tak rozstawili się przed armią wroga i nie mieli za wiele do zdziałania (ponieważ siły przeciwnika ciągnęły się na całym battleline).
- Brak Hierotitana! W kluczowej fazie magii Nagash spalił swój pierwszy czar o 1 przy rzucie na 4 kostkach... Koniecznie musi mieć takiego padawana obok siebie, by móc pewnie wykorzystywać swój potencjał magiczny (większość czarów wychodzi mu wtedy z automatu)
- brak zomby...
Główny atut:
- oddział GG z TP i Wampirem spisał się wyśmienicie. Sypali się o 3 mniej z automatu, do tego potężne bonusy do CR i świetna siła przebicia. Tomb Prince dający GG WS 5 to dokładnie to czego potrzebowali. Trafianie na 3, ranienie na 3, 4+ AS, 6+ Parry Save. To oddział tej bitwy!
- katapulty - zawsze warto.
chyba nad rozpiską to jednak mógłbyś popracować
herosi tacy jakoś bez pomysłu złożeni jak dla mnie, do walki nie mają Wardów
grave guards powinni zostać wystrzelani/wyczarowani
corpse cart bez dodatku z balefire zeby psuc magię przeciwnikowi
a co miał przeciwnik w ogóle?
to tylko 30 woundów
herosi tacy jakoś bez pomysłu złożeni jak dla mnie, do walki nie mają Wardów
grave guards powinni zostać wystrzelani/wyczarowani
corpse cart bez dodatku z balefire zeby psuc magię przeciwnikowi
a co miał przeciwnik w ogóle?
ja bym się bał wchodzić tym w walkę, przy walce horda vs horda, zabicie Tomb Princa bez save i Wampira BSB bez Warda nie powinno być problememironhead pisze:Trzebaby było GG dać Banner of the Barrows. To przy liczbie 30 w hordzie daje dodatkowe 5 trafień więcej.
to tylko 30 woundów
a co z 4 kostek rzucałes czar 20+? statystyka pewnie nie zadziałała, co to był za spell?- Brak Hierotitana! W kluczowej fazie magii Nagash spalił swój pierwszy czar o 1 przy rzucie na 4 kostkach
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
ironhead - nie byli w hordzie, szło z nimi 3 herosów (TP, Wampir i Necros) - szli w klocku 8x4. Ale masz rację.
misha - masz rację, zawsze mam problem z bohaterami, bo zawsze szkoda mi na nich punktów. Jeden model, który jednak łatwo zabić... wystarczył mi Nagash i 1/4 armii w jednym modelu
Przeciwnik nie wziął nic do strzelania, a czarował prorok i był jedynym magiem wroga. Cała jego armia była nastawiona na jak najszybszy Close Combat i przejechanie się przez moją armię. Co też mu się udało...
Nagashem rzucałem przywołanie Monstrous Infantry na 16+... 4 kostki + 5 poziom maga... no byłem pewien że się uda ale tak samo zginęła przyzwana kawaleria, na 3 kostkach rzuciłem łącznie 5 i spaliłem szarżę w tył jego kotła w turze, w której zaszarżowałem GG. I tym samym GG bili się sami, a Black Knightów rozjechał rydwan który wpadł im w bok. Walka trwała 2 rundy...
Przeciwnik walczył w sojuszu, miał:
DE:
Helleborn
Heroskę Witchek na Kotle
ogromny oddział (ze 40 chyba) Korsarzy którzy ten kocioł pchali
3 rydwany
BSB na rydwanie
30 włóczników
Sakven:
Abominacja
Doomwheel
3 x 50 slavów
40 stormverminów
szaraka
babysitterow idących ze slavami z jakimiś granatami i rakietą
pluge bearerow z magiem plagi
i chyba tyle...
Kolega z którym grałem jest bardzo dobrym graczem, świetnie potrafi wykminić kombinacje swoich zasad. O wiele lepiej niż ja. Ten oddział z kotłem i helleborn był jego "Death Star". Ale i tak 4 rundy walki przebijał się przez moich GG.
Jedyne co tu miało jakiś pomysł to: klocek GG z TP i WS 5, wspierany przez Corpse Cart co da mu ASF po rzuceniu czarów przez BSB lub nagasha, oraz klocek Bat Swarma który dawał ASL temu rzeźnickiemu oddziałowi Korsarzy z Kotłem. Idea była: zdjąć mu ASF i przerzuty z tego wynikające (dzięki BS), samemu mieć ASF by bić pierwszym (tylko po to był mi tam Corpse Cart) i mieć jak najlepsze szanse dzięki połączeniu TP i statystyk Grave Guardów.
misha - masz rację, zawsze mam problem z bohaterami, bo zawsze szkoda mi na nich punktów. Jeden model, który jednak łatwo zabić... wystarczył mi Nagash i 1/4 armii w jednym modelu
Przeciwnik nie wziął nic do strzelania, a czarował prorok i był jedynym magiem wroga. Cała jego armia była nastawiona na jak najszybszy Close Combat i przejechanie się przez moją armię. Co też mu się udało...
Nagashem rzucałem przywołanie Monstrous Infantry na 16+... 4 kostki + 5 poziom maga... no byłem pewien że się uda ale tak samo zginęła przyzwana kawaleria, na 3 kostkach rzuciłem łącznie 5 i spaliłem szarżę w tył jego kotła w turze, w której zaszarżowałem GG. I tym samym GG bili się sami, a Black Knightów rozjechał rydwan który wpadł im w bok. Walka trwała 2 rundy...
Przeciwnik walczył w sojuszu, miał:
DE:
Helleborn
Heroskę Witchek na Kotle
ogromny oddział (ze 40 chyba) Korsarzy którzy ten kocioł pchali
3 rydwany
BSB na rydwanie
30 włóczników
Sakven:
Abominacja
Doomwheel
3 x 50 slavów
40 stormverminów
szaraka
babysitterow idących ze slavami z jakimiś granatami i rakietą
pluge bearerow z magiem plagi
i chyba tyle...
Kolega z którym grałem jest bardzo dobrym graczem, świetnie potrafi wykminić kombinacje swoich zasad. O wiele lepiej niż ja. Ten oddział z kotłem i helleborn był jego "Death Star". Ale i tak 4 rundy walki przebijał się przez moich GG.
Jedyne co tu miało jakiś pomysł to: klocek GG z TP i WS 5, wspierany przez Corpse Cart co da mu ASF po rzuceniu czarów przez BSB lub nagasha, oraz klocek Bat Swarma który dawał ASL temu rzeźnickiemu oddziałowi Korsarzy z Kotłem. Idea była: zdjąć mu ASF i przerzuty z tego wynikające (dzięki BS), samemu mieć ASF by bić pierwszym (tylko po to był mi tam Corpse Cart) i mieć jak najlepsze szanse dzięki połączeniu TP i statystyk Grave Guardów.
haha to jednak ty byłeś defensem a nie masz oddziałów do odginania przeciwnika
funowe złożenie DE i SK raczej spodziewałbym się bolców, warlocków i całego parku maszynowego skavenów
kwestia oczywiście modeli, ale połączenie TK i VC daje taki potencjał chorych rozpisek, że masakra
funowe złożenie DE i SK raczej spodziewałbym się bolców, warlocków i całego parku maszynowego skavenów
kwestia oczywiście modeli, ale połączenie TK i VC daje taki potencjał chorych rozpisek, że masakra
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Misha - Nawet nie wiesz jak ja się zdziwiłem Nastawiałem się na kombinacje ustrzelenia lub wykopania i pożarcia mu maszyn, strzelców, magów etc... A on mnie "Lekko ciężką" piechotą załatwił No cóż...
UL daje nieograniczone możliwości, nikt ich chyba jeszcze nie zaczął porządnie rozkminiać, bo nikt nie traktuje poważnie tego dodatku, ale ja jednak sądzę, że to naprawdę przyszłość warhammera i UL będzie nową/starą armią w 9 ed
UL daje nieograniczone możliwości, nikt ich chyba jeszcze nie zaczął porządnie rozkminiać, bo nikt nie traktuje poważnie tego dodatku, ale ja jednak sądzę, że to naprawdę przyszłość warhammera i UL będzie nową/starą armią w 9 ed
Myślę, że nawet Nagash jest tu zbędnym elementem
1K to drogo a zamyka on drogę Lordom zabójcom.
2x Lord zabójca jeden 4 lev Vamp, drugi Lord 3 Lev Death i tych 2 panów robi grę w oddziale 50 Ghouli lub np 80 szkieletów
do tego BSB WK i krzykacze, 2 małych necro z tyłu + Tomb Prince dla WS'a.
Magia ma nadal ograniczenie 12 kostek w poolu, nie ma po co tylu magów brać, bo i tak z tej magii nie skorzysta się, a ciężko samą magią nabijać ptk na duże gry, to nie jest stabilne.
Zatem wydaje mi się, że rozbudowanie standardowej (w miarę) rozpiski VC o Casket i 2x Klopy jest lepszym rozwiązaniem niż kombinowanie z Nagashem.
Jestem pewien, że jakbyś wystawił 2 Lordów klepaczy to twój przeciwnik zastanowiłby się 2x zanim wpakowałby się w walkę z takim oddziałem.
1K to drogo a zamyka on drogę Lordom zabójcom.
2x Lord zabójca jeden 4 lev Vamp, drugi Lord 3 Lev Death i tych 2 panów robi grę w oddziale 50 Ghouli lub np 80 szkieletów
do tego BSB WK i krzykacze, 2 małych necro z tyłu + Tomb Prince dla WS'a.
Magia ma nadal ograniczenie 12 kostek w poolu, nie ma po co tylu magów brać, bo i tak z tej magii nie skorzysta się, a ciężko samą magią nabijać ptk na duże gry, to nie jest stabilne.
Zatem wydaje mi się, że rozbudowanie standardowej (w miarę) rozpiski VC o Casket i 2x Klopy jest lepszym rozwiązaniem niż kombinowanie z Nagashem.
Jestem pewien, że jakbyś wystawił 2 Lordów klepaczy to twój przeciwnik zastanowiłby się 2x zanim wpakowałby się w walkę z takim oddziałem.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Misha - masz absolutną rację. Kwestia tego, że Nagash był tu "daniem głównym" - ja chciałem zobaczyć jak on działa, a przeciwnik chciał mi udowodnić, że jest do niczego. Mam pełną świadomość, że na 4k mógł bym zrobić genialną rozpiskę i nie martwić się limitami, ale kluczem był tu właśnie Nagash. To dlatego przeciwnik miał dwie armie po 2k a nie jedną 4k.
Będę rozgrywał rewanż i w nim także wykorzystam Nagasha, taki eprawo rewanżu, niemniej, gra z Nagashem ma jedną podstawową cechę: trzeba przed bitwą zaplanować co ma przyzwać na początku gry, bo on kosztuje 1000 pkt i zwraca się nie zabijając 1000 pkt, tylko przyzywając jednostki o wartości minimum 1000 pkt (co może zrobić z łatwością w jednej turze).
Zatem, cała rozpiska i cała gra UL w moim skromnym przypadku opiera się na Nagashu. Na 2k jest nawet skuteczniejszy, bo o wiele ciężej przeciwnikowi by go było ubić.
Nie mogę tylko się doszukać zasady, czy charakter będący monsterem może iść w oddziale (chodzi mi tu tylko o obstawę, żeby ew. straty w CR szły w jakieś zombole a nie w niego, bo od tego ginie z miejsca... Bo nie znam żadnego innego SCh który jest monsterem
Będę rozgrywał rewanż i w nim także wykorzystam Nagasha, taki eprawo rewanżu, niemniej, gra z Nagashem ma jedną podstawową cechę: trzeba przed bitwą zaplanować co ma przyzwać na początku gry, bo on kosztuje 1000 pkt i zwraca się nie zabijając 1000 pkt, tylko przyzywając jednostki o wartości minimum 1000 pkt (co może zrobić z łatwością w jednej turze).
Zatem, cała rozpiska i cała gra UL w moim skromnym przypadku opiera się na Nagashu. Na 2k jest nawet skuteczniejszy, bo o wiele ciężej przeciwnikowi by go było ubić.
Nie mogę tylko się doszukać zasady, czy charakter będący monsterem może iść w oddziale (chodzi mi tu tylko o obstawę, żeby ew. straty w CR szły w jakieś zombole a nie w niego, bo od tego ginie z miejsca... Bo nie znam żadnego innego SCh który jest monsterem
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
np drzewce i lordowie demonów są monsterami-postaciami, nie doszukasz się niczego
mógłbyś proszę przkleić zasady tego przyzywającego czaru
mógłbyś proszę przkleić zasady tego przyzywającego czaru
Rogal - z AB nie korzystam, więc nie wiem. moje rozpiski to stara dobra kartka i długopis
Grolshek - ok, myślałem, że może jeśli jest monster i charakter w jednym, to są odrębne zasady. Dzięki za sprostowanie.
Kacpi - 5 z 7 czarów Lore of Undead przyzywa modele i całe oddziały (wszystkich typów, łącznie z bohaterami), możesz łatwo wygooglać te zasady szukając odpowiednich słów w przeglądarce, nie chcę łamać regulaminu forum publikując całe zasady tej magii.
Grolshek - ok, myślałem, że może jeśli jest monster i charakter w jednym, to są odrębne zasady. Dzięki za sprostowanie.
Kacpi - 5 z 7 czarów Lore of Undead przyzywa modele i całe oddziały (wszystkich typów, łącznie z bohaterami), możesz łatwo wygooglać te zasady szukając odpowiednich słów w przeglądarce, nie chcę łamać regulaminu forum publikując całe zasady tej magii.
http://ab22fantasy.freeforums.org/index ... 6f69cd6179
Forum z zawsze szybko pojawiającym się updejtem do AB
Forum z zawsze szybko pojawiającym się updejtem do AB
Naprawdę mogłeś dużo lepiej wykorzystać Nagasha w takiej bitwie.
Samo postawienie oddziału 11+1 Crypt Ghuli przed maską przeciwnika jest złem, a Nagash wchodzi we wszystkie combaty z piechotą.
Żaden Static go nie łamie przy bsb obok.
Samo postawienie oddziału 11+1 Crypt Ghuli przed maską przeciwnika jest złem, a Nagash wchodzi we wszystkie combaty z piechotą.
Żaden Static go nie łamie przy bsb obok.
Ok, no to teraz czas na przygotowania do rewanżu. Mam nadzieję, że przeciwnik sobie nie przeczyta tej rozpiski
Teraz postarałem się wszystko przeliczyć, pokombinować, wysilić nieumarłe komórki mózgowe i doszedłem do paru wniosków w odniesieniu do poprzedniej rozpiski. Najpierw nowa armia, potem garść wyjaśnień i wniosków.
------------------------------------------------------------------
Lords: 1416 pts (Armie "End of Times" mają limit lordów do 50%)
- Nagash - Supreme Lord of the Undead - 1000 pkt.
- Vampire Lord - 416 pkt.
* Lvl. I - Invocation of Nehek
* Red Fury
* Aura of Dark Majesty
* Fear Incarnate
* Talisman of Preservation
* Sword of Strife
* Enchanted Schield
* Potion of Speed
* Heavy Armour
---------------------------------------------------------------------------------
Heroes: 376 pts.
- Wight King - 139 pts
* BSB
* Dragonhelm
* Gold Sigil Sword
* Schield
- Tomb Prince - 147 pts
* Sword of Swift Slaying
* Gambler's Armour
* Schield
- Banshee - 90 pts
-----------------------------------------------------------------------------------
Core: 1061 pts
- 6 Skeleton Chariots - 375 pts
* Standard
* Champion
* Banner of Swiftness
- 31 Skeleton Archers - 196 pts
* Standard
- 35 Crypt Ghouls - 360 pts
* Ghast
- 40 Zomby - 130 pts
* Standard
----------------------------------------------------------------------------------------
Special: 605 pts
- 30 Grave Guard - 410 pts
* FCG
* Banner of the Barrows
- Corpse Cart - 90 pts
- 3 Bat Swarm - 105 pts
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Rare: 540 pts
- Terrorgheist - 225 pts
- Casket of Souls - 135 pts
- Screaming Skull Catapult - 90 pts
- Screaming Skull Catapult - 90 pts
------------------------------------------------------------------------------------------------
Suma: 3998 pts
Generalnie tym razem zamierzam raczej się bronić niż atakować.
Podstawą do walki jest oddział GG z Tomb Princem (WS 5), Wight Kingiem (Sztandar Armii) i rzecz jasna Lordem (maksymalna siła przebicia jaką wymyśliłem). Dzięki temu połączeniu jest to potężny oddział trafiający w większości na 2+ (WS Tomb Princa i +1 do HIT ze Sztandaru) i raniący na 3+ (DE i Skaveny mają 3T). Do tego zawsze w pobliżu będzie Corpse Cart w zasięgu Inwokacji (co da całemu oddziałowi ASF) oraz Bat Swarmy dające wrogowi ASL. W ten sposób cały klocek będzie bił pierwszy, a VL ma jeszcze przerzut (Większa I + ASF). Liczę, że takie połączenie będzie w stanie wytrzymać każdą szarżę oraz wybić każdego wroga.
Nie mogę się tylko zdecydować, czy wystawić ich w Hordzie, czy w ustawieniu 6x6. Osobiście preferuję to drugie, żeby mieć dłużej bonus do szeregów.
Dodatkowo drugi bitny oddział to Ghule z Banshee - zarówno do zakrzyczenia wroga, straszenia jak i dobrej siły przebicia samych ghouli.
Rydwany będą flankować lub w ostateczności (tak jak Zomby) będą atakować by zatrzymać oddział i dać reszcie szanse na szarże.
Szkielki łukowate mają sztandar, by w razie potrzeby zmienić rozstawienie i z 2x15 ustawić się w 6x5 i wspomóc walkę.
Roli Terrorgheista, Casketa i Katapult nie będę tłumaczył, bo jest raczej oczywista dla forumowiczów.
Słabostką tej rozpiski jest fakt, że nie mam niczego co może przeszkodzić jego artylerii jeśli zrobi mi niespodziankę i takową wystawi. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Od razu tłumaczę też, że w miarę możliwości staram się bazować na modelach, które mam. Ghulami nigdy nie grałem, bo jakoś wolę mieć legion szkieletów i zomby, ale wydaje mi się, że nie mam teraz wyboru Oczywiście, trzeba mieć w pamięci, że w pierwszej lub dwóch pierwszych turach magii zamierzam przyzwać 15 BK oraz 5 Morghast Achai.
Teraz postarałem się wszystko przeliczyć, pokombinować, wysilić nieumarłe komórki mózgowe i doszedłem do paru wniosków w odniesieniu do poprzedniej rozpiski. Najpierw nowa armia, potem garść wyjaśnień i wniosków.
------------------------------------------------------------------
Lords: 1416 pts (Armie "End of Times" mają limit lordów do 50%)
- Nagash - Supreme Lord of the Undead - 1000 pkt.
- Vampire Lord - 416 pkt.
* Lvl. I - Invocation of Nehek
* Red Fury
* Aura of Dark Majesty
* Fear Incarnate
* Talisman of Preservation
* Sword of Strife
* Enchanted Schield
* Potion of Speed
* Heavy Armour
---------------------------------------------------------------------------------
Heroes: 376 pts.
- Wight King - 139 pts
* BSB
* Dragonhelm
* Gold Sigil Sword
* Schield
- Tomb Prince - 147 pts
* Sword of Swift Slaying
* Gambler's Armour
* Schield
- Banshee - 90 pts
-----------------------------------------------------------------------------------
Core: 1061 pts
- 6 Skeleton Chariots - 375 pts
* Standard
* Champion
* Banner of Swiftness
- 31 Skeleton Archers - 196 pts
* Standard
- 35 Crypt Ghouls - 360 pts
* Ghast
- 40 Zomby - 130 pts
* Standard
----------------------------------------------------------------------------------------
Special: 605 pts
- 30 Grave Guard - 410 pts
* FCG
* Banner of the Barrows
- Corpse Cart - 90 pts
- 3 Bat Swarm - 105 pts
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Rare: 540 pts
- Terrorgheist - 225 pts
- Casket of Souls - 135 pts
- Screaming Skull Catapult - 90 pts
- Screaming Skull Catapult - 90 pts
------------------------------------------------------------------------------------------------
Suma: 3998 pts
Generalnie tym razem zamierzam raczej się bronić niż atakować.
Podstawą do walki jest oddział GG z Tomb Princem (WS 5), Wight Kingiem (Sztandar Armii) i rzecz jasna Lordem (maksymalna siła przebicia jaką wymyśliłem). Dzięki temu połączeniu jest to potężny oddział trafiający w większości na 2+ (WS Tomb Princa i +1 do HIT ze Sztandaru) i raniący na 3+ (DE i Skaveny mają 3T). Do tego zawsze w pobliżu będzie Corpse Cart w zasięgu Inwokacji (co da całemu oddziałowi ASF) oraz Bat Swarmy dające wrogowi ASL. W ten sposób cały klocek będzie bił pierwszy, a VL ma jeszcze przerzut (Większa I + ASF). Liczę, że takie połączenie będzie w stanie wytrzymać każdą szarżę oraz wybić każdego wroga.
Nie mogę się tylko zdecydować, czy wystawić ich w Hordzie, czy w ustawieniu 6x6. Osobiście preferuję to drugie, żeby mieć dłużej bonus do szeregów.
Dodatkowo drugi bitny oddział to Ghule z Banshee - zarówno do zakrzyczenia wroga, straszenia jak i dobrej siły przebicia samych ghouli.
Rydwany będą flankować lub w ostateczności (tak jak Zomby) będą atakować by zatrzymać oddział i dać reszcie szanse na szarże.
Szkielki łukowate mają sztandar, by w razie potrzeby zmienić rozstawienie i z 2x15 ustawić się w 6x5 i wspomóc walkę.
Roli Terrorgheista, Casketa i Katapult nie będę tłumaczył, bo jest raczej oczywista dla forumowiczów.
Słabostką tej rozpiski jest fakt, że nie mam niczego co może przeszkodzić jego artylerii jeśli zrobi mi niespodziankę i takową wystawi. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Od razu tłumaczę też, że w miarę możliwości staram się bazować na modelach, które mam. Ghulami nigdy nie grałem, bo jakoś wolę mieć legion szkieletów i zomby, ale wydaje mi się, że nie mam teraz wyboru Oczywiście, trzeba mieć w pamięci, że w pierwszej lub dwóch pierwszych turach magii zamierzam przyzwać 15 BK oraz 5 Morghast Achai.
Rogal - chciał bym, ale nie mam ich jak zmieścić punktowo. Nie ma więc sensu przyzwać wykopywaczek, bo one mogą się wykopywać tylko jeśli są od początku bitwy w rozpie. Zatem przyzwać mogę dowolny inny oddział, a większość jest lepszych od wykopywaczek.
Mortisa przyzwę w kolejnej turze, Mortis to jednostka wsparcia, a ja wsparcia ma dość, potrzebuję w początkowej fazie bitwy siły przebicia. Dodatkowo Mortis działa tylko na LoV a nie działa na LoU więc aby mieć +2 do Invocation nie ma sensu wystawiać Mortisa. Regeneracja jest ok, ale jeśli miał bym przyzwać coś ze wsparcia, to był by to Hierotitan, który daje +D3 do rzutu czarów, dowolnych, a nie tylko określonej Loży.
Niemniej, Mortisa tak bardzo lubię, że na pewno jeśli zdążę, to go przyzwę. Idealnym trybem jest zatem przyzwanie w I turze czegoś do bicia, potem supportu, a dalej co tylko mi się uda.
Mortisa przyzwę w kolejnej turze, Mortis to jednostka wsparcia, a ja wsparcia ma dość, potrzebuję w początkowej fazie bitwy siły przebicia. Dodatkowo Mortis działa tylko na LoV a nie działa na LoU więc aby mieć +2 do Invocation nie ma sensu wystawiać Mortisa. Regeneracja jest ok, ale jeśli miał bym przyzwać coś ze wsparcia, to był by to Hierotitan, który daje +D3 do rzutu czarów, dowolnych, a nie tylko określonej Loży.
Niemniej, Mortisa tak bardzo lubię, że na pewno jeśli zdążę, to go przyzwę. Idealnym trybem jest zatem przyzwanie w I turze czegoś do bicia, potem supportu, a dalej co tylko mi się uda.