niestety nie będę

ja chyba też będę

Co ze zdjęciami????

Rusowie z XII mają super figurki!!!!
@ Sevi - może i Ty dołączysz do naszej szacownej grupki WABowców? Jakby co to mam na tyle armii, że można pograć moimi

Bitwa wyglądała bardzo historycznie - Rzymianie oparci na ciężkiej, statycznej piechocie ze słabym wsparciem kawalerii Persowie (wcześni Sassanidzi nie Partowie) oparci wyłącznie na jeździe z podręcznika (Byzantium...). - Legionów nie dało się złamać od frontu, więc musiałem je wymanewrować. Jazdę w...

Oto moja armia z tej bitwy: 1998 - Early Sassanians 1 x Generał - Shananshah 202 heavy armour, barding , bow, kontos+buckler, drilled, podniesiony WS, S, A 1x BSB 85 heavy armour, barding, shield, drilled 10 x Royal Clibanarii 335 (32x10+15) Bow, jurz mace, heavy armor, shield, barding, FCG drilled,...

To prawda,
Sevi robi świetną robotę - w pełni podzielam opinię Piotra.
Sevi wielkie uznanie dla Ciebie i wielkie dzięki

Chłopaki z Vanaheimu - super atmosfera

zapewne jest tak jak z giftem word of agony - zadaje hity na początku tzn. przed wszystkim, jeszcze przed czelendżem - tak został sfakowany zapis "na początku...".
ale nie znam podręcznika do bestii, więc trzeba zobaczyć dokładny opis

a ja czekam na na booka z coraz większym zainteresowaniem, ciekawe jak długo pójdzie

@Sevi, jak z banem na lordów - zostają czy gramy bez nich? 1800 to małe punkty, jednym będzie łatwiej innym trudniej z lordami.

Ciekawe, czy będzie można stosować te zasady łączenia z Tamurkhana na turniejach?

Pomijając kwestię blatów, może jednak zagrajmy bez lordów, na te punkty chyba byłoby sensowniej?

Nędzne punkty, ale mnie zapisz Woch/Emp
czołg to rydwan, nie maszyna?

ja chyba jednak death, do shadowa się zraziłem, bo mi ostatnio nic nie wchodziło, a death pięknie się kilka razy sprawdził.

ja niestety raczej odpadam

Choć mam wątpliwości co do takiej interpretacji, jeśli idzie o arenę - to faktycznie bsb z faworką może zmieniać już pierwszy rzut na oko, bo początek jest po deployu, i niezależnie od tego, że nie partycypuje w tym pierwszym blessie. Tę interpretację podał mi Butan.

A to inna sprawa -myślałem, że chodziło o brejk 5, a kulnął 6. Jeśli 11 (5+6) to zwracam honor. Zmylił mnie ten przecinek w miejscu +.

Andrzeju, ale dlaczego on łamał się na piątkach? Przecież choseni mieli nie tylko warda ale i stubborn!?????
Skoro więc rzucił 6 - to sobie spokojnie dalej walczył!!!! Więc tak jak piszesz walka nie mogła się zakończyć!

Chyba jednak odpadam, kicha

powinienem być