Jak to się mówi Yamcha locuta, causa finita.
Śledziłem ten wątek z wielkim zainteresowaniem, trochę mi smutno, że to już koniec.
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
Poznać Wiewiora... marny pomysł, Ja z Lublina jestem i na taki czyn nigdy się nie poważę, choć nęci mnie "minotaurem".Azgaroth pisze:Żałuję, że nie jestem z Lublina bo chętnie bym was poznał chłopaki
To, że mam małego e-penisa, nie powoduje chyba niemożności pisania postów.Ingen175 pisze:Ehh, 12 postów i się mądrzy.