10. kurka

nie, hate przechodzi na wierzchowce

P.S

A głupota ci nie przeszkadzała ??

Przeczytałem to zdanie, nie dopasowałem do kontekstu COK i prawie padłem ze śmiechu

darkstar cloak? chyba jednak jest.

Jestes pewien, że siedem możesz wykorzystać? masz master of sorcery, to chyba obniża z 7 do 6.
Znów, głowy sobie za to uciąć nie dam, ale lepiej żeby rozwiać wątpliwości .

Przy ograniczeniu do 7PD i BP to chyba nie poczarujesz tak dużo. Będziesz miał do dyspozycji 5 PD (-1 za master of sorcery, i -1 za +1 do casta), jak mi się wydaje.

Jeśli się mylę to popraw mnie plz.

Już współczuję pani ze scenariusza 3 . ~60 osób krzyczących o przerzucenie kosteczki .

Tomek Sikorski, proszę o dopisanie mnie.

Ludzie ogarnijcie się trochę... . Cokolwiek by nie było znajdzie się ktoś komu nie pasuje. Szacun za cierpliwość dla organizatorów.

Katesh pisze:Btw. Stutburn

Stubborn to ta zasada, która pozwala Ci rzucać brake'a na niemodyfikowanym LD (CR Ci go nie obniża).

Te kły kojarzą mi się z zębami królika trochę, ale model fajny. Spoko alternatywa.

Nie. Tak jak Ward się nie dodaje . Ktoś już o tym pisał tutaj.

póki sam nie zagrasz, nie będziesz wiedział jak pokonać... znajdź swój sposób, bo takie rady dużo Ci nie dadzą wg mnie

Tak. Wierzchowce mają hate od jeźdźca

one wszystkie mają pegazy, zdaje sie

Na papierze bardzo zachęcająco wygląda dla mnie sojusz z WE. te armie naprawdę dobrze się uzupełniają. Myślę, że mógłby być z tego bardzo dobry offens

całej armii hotekiem nie ochronisz... a na 4 + iloma kośćmi będzie rzucał?

Nie może. Na pewno. Sam wiesz gdzie jest to napisane

treevil

Nie ma co przesadzać... Obserwuję te wszystkie fale entuzjazmu od czasu wyjścia HE i (oczywiście takie jest moje zdanie, nie trzeba się z nim zgadzać) nowe Druchii nie wywołują takich "och", "ach" jak VC, DL i HE. Nie mówię o tym jakie te armie są teraz, jak się je prowadzi itp.,...

skavenblight

Jak tak przeglądam temat, to dochodzę do wniosku, że zmasowany atak PG nie grozi. Armia jest super, ale wydaje mi sie ze będzie trzeba mieć łeb na karku żeby cały potencjał wykorzystać.