Tak. Ale możliwość rozstawienia po, może być mega wygodna dla Ciebie i jeszcze bardziej kłopotliwa dla gościa. Ale faktycznie nie łatwo rozstrzygnąć.

Klasa. Wręcz modelowo. I widać styl i charakter armii jak całość. Hats off!

Bolca to akurat trzeba orunować. Za 135 pkt acurate i scout to za dobre aby nie brać. Ale faktycznie balista i FC stają się pierwszym wyborem dla mnie. Fajne i tanie. Zbyt dużo jest sposobów na maszyny aby brać je za 300+ .

Większe niż te promocję punktowe?

Hey. Dawno nie grałem, ale po zmianach zostało mi 70 pkt. W moje standardowej rozpisce.
Rozumiem, że nie ma co się podniecać?

Więcej niż jeden oddział? Ja w rozpie mam klocuszek 20, V seekera i Dragon Seekara. I super robią. Może faktycznie drugi klocuszek i jakaś piąteczka by nie zawadziła.

To jeszcze tylko zapytam, jako mniej więcej krasnalowa meta jest. Nie grałem od kilku miesięcy nimi. MSV? shooting? Wielkie kloce piechoty?

Bardzo dziękuję. Super wyjaśnione. Ale widzę że jadnak najlepsze rzeczy np nasze Żyrki poszły w górę też z Łow. W HE podobnie. Swoja drogą szkoda, że wybrałem, latami zbierałem i malowałem dwie najniżej rankingowane armie. Jeszcze mam zaczęte lizaki.

Rozumiem. A nasza armia i takie na przykład HE maja większość jednak potanione. Jak balans?

Nic bym nie zabierał bo po co. Tylko forge wardensów poprawić i tyle, 100 punktów więcej w rozpie dużo znaczy kiedy topowe armie poszły do góry o 100-300 punktów. Magii pociskowej nie będziecie mieli raczej bo nie takie są wytyczne armii. Od tego macie maszyny i unity. Jakbyś drugi akapit rozwinął....

Czyli droższe punktowo jednostki?

Co to znaczy armie poszły w górę? W HE na wszystko promocja. Większość jednostek taniej.

Ja widzę potrzebę magi pociskowej. Co z tego że mamy jedna z lepszych boostujacych kombat, kiedy to nie my o kombacie decydujemy. Niech kowadło zagłady będzie faktycznie maszyną piekieł.

Raczej przeciwnik wchodzi w walkę kiedy już jest pewny. Owszem zdarzały się sytuację, że się nie miło rozczaruje, ale zwykle już jest after birds. Armia dla dobrych graczy. Ja takim nie jestem. Zwykle przegrywam już rozstawieniem, którego krasnale w żaden sposób nie mogą skorygować.

Dla mnie również z perspektywy gracza Elfowego, krasnale zawsze będą armią najbardziej wymagającą. Żadne przepisy nie dadzą inicjatywy, z brakiem której trzeba się zmagać.

A w którym kierunku mogą pójść zmiany?

I jak widzę Leśne Elfiory. Ale tę armię jakoś śledzę i zmiany nie są rewolucyjne. Czy nie będzie tak i u krasnali? Po to chyba te wszystkie iteracje AB były.

A inne armie już mają?

Troszkę nie czuję tematu. A co ma nam dać ten legendarny book?

Chyba nie ma wyjścia. King’s Guard w 30 bardzo dobrze robiło przy poprzednich cennikach. Teraz to chyba wyjścia nie ma. Lekko ponad 700 pkt za taki oddział. Dla mnie Grey Beardzi z GW też zaczynają się robić atrakcyjni. Słowem kilka ciałek więcej.