Warstadt by qc
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Re: Warstadt by qc
Korzystając z kilku chwil wolnego skonwertowałem i pomalowałem figurkę Shaamru od Rotten Factory.
Model będzie reprezentował Wolfgara Rzeźnika, czyli kolejną Postać Dramatu do Warheim FS.
Więcej informacji na temat samego modelu oraz producenta znajdziecie TUTAJ.
Zobacz wpis także na BLOGU.
Model będzie reprezentował Wolfgara Rzeźnika, czyli kolejną Postać Dramatu do Warheim FS.
Więcej informacji na temat samego modelu oraz producenta znajdziecie TUTAJ.
Zobacz wpis także na BLOGU.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Zakończyłem malowanie modelu Żelaznego Demona do kompanii Krasnoludów Chaosu z Zorn Uzkul.
Żelazny Demon, który w kompanii Krasnoludów Chaosu pełni także rolę Wieźniarki został złożony z trzech modeli. Głównym elementem machiny wojennej jest model Cage Rager od Privateer Press, a towarzyszą mu modele Ogre Gunner #2 oraz Ogre Slaughterer od Scibor MM, którego możecie obejrzeć na zdjęciach poniżej.
Żelazny Demon, który w kompanii Krasnoludów Chaosu pełni także rolę Wieźniarki został złożony z trzech modeli. Głównym elementem machiny wojennej jest model Cage Rager od Privateer Press, a towarzyszą mu modele Ogre Gunner #2 oraz Ogre Slaughterer od Scibor MM, którego możecie obejrzeć na zdjęciach poniżej.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Zakończyłem malowanie modelu Zagana do kompanii Krasnoludów Chaosu z Zorn Uzkul.
W roli Zagana użyłem modelu War bull od Scibor MM, który zgodnie z zasadami Warheim FS umieściłem na kwadratowej podstawce 40x40 mm.
Zobacz wpis na BLOGU.
W roli Zagana użyłem modelu War bull od Scibor MM, który zgodnie z zasadami Warheim FS umieściłem na kwadratowej podstawce 40x40 mm.
Zobacz wpis na BLOGU.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Rozgrywając scenariusze do Turnieju Warheim FS - Przeklęty Szczurołap zdałem sobie sprawę, że pomimo wielu lat grania wciąż nie posiadam pomalowanego modelu Pomiotu Chaosu.
Przejrzałem więc półkę z modelami i znalazłem figurkę pochodzącą z zestawu Sayl the Faithless and Nightmaw od Forge World, która moim zdaniem jest jednym lepszych przedstawień Pomiotu Chaosu.
Trzy godziny później model był pomalowany. Aby nadać Pomiotowi Chaosu bardziej oślizgły charakter wykorzystałem Nurgle's Rot od Games Workshop i chemię od AK Interactive.
Natomiast ciągnące się za modelem gluty to kleje UHU oraz polimerowy.
Model umieściłem na kwadratowej podstawce 40x40 mm od Scibor MM.
Zobacz także na BLOGU.
Przejrzałem więc półkę z modelami i znalazłem figurkę pochodzącą z zestawu Sayl the Faithless and Nightmaw od Forge World, która moim zdaniem jest jednym lepszych przedstawień Pomiotu Chaosu.
Trzy godziny później model był pomalowany. Aby nadać Pomiotowi Chaosu bardziej oślizgły charakter wykorzystałem Nurgle's Rot od Games Workshop i chemię od AK Interactive.
Natomiast ciągnące się za modelem gluty to kleje UHU oraz polimerowy.
Model umieściłem na kwadratowej podstawce 40x40 mm od Scibor MM.
Zobacz także na BLOGU.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Przy okazji nagród ufundowanych na Turniej Warheim FS - Przeklęty Szczurołap przez Micro Art Studio otrzymałem do pomalowania zestaw Iron Fence.
A ponieważ Maniex na łamach swojego bloga Maniexite ogłosił konkurs, który zorganizował przy współpracy ze sklepem planszóweczka.pl zarywając noc przystąpiłem do malowania.
Podobnie jak w przypadku Studni od Black Grom Studio, zwaloryzowałem wycięty laserem z płyty HDF zestaw Iron Fence od Micro Art Studio.
Pojedyncze korale umieściłem na pinach na szczytach kolumn, a klejem do drewna i szpilką zrobiłem ćwieki na przęsłach ogrodzenia i na skrzydłach bramy.
Na koniec z gipsu, ziemi do kwiatów i kleju zrobiłem podstawki pod ogrodzenie.
Malowanie to farby akrylowe i chemia od AK Interactive.
Więcej znajdziesz na BLOGU.
A ponieważ Maniex na łamach swojego bloga Maniexite ogłosił konkurs, który zorganizował przy współpracy ze sklepem planszóweczka.pl zarywając noc przystąpiłem do malowania.
Podobnie jak w przypadku Studni od Black Grom Studio, zwaloryzowałem wycięty laserem z płyty HDF zestaw Iron Fence od Micro Art Studio.
Pojedyncze korale umieściłem na pinach na szczytach kolumn, a klejem do drewna i szpilką zrobiłem ćwieki na przęsłach ogrodzenia i na skrzydłach bramy.
Na koniec z gipsu, ziemi do kwiatów i kleju zrobiłem podstawki pod ogrodzenie.
Malowanie to farby akrylowe i chemia od AK Interactive.
Więcej znajdziesz na BLOGU.
Jest klimat!
Miłego grania i gratulacje za kolejny smakowity element do makiety
Miłego grania i gratulacje za kolejny smakowity element do makiety
Moje malowanko "Galeria" Flinsh'a Zapraszam do przejrzenia, komentarze mile widziane
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Dzięki za komentarze.
Zakończyłem malowanie modelu Wilczego Jeźdźca do kompanii Krasnoludów Chaosu z Zorn Uzkul.
W roli Wilczego Jeźdźca użyłem modelu Goblin Warrior on Dog od Scibor MM. Natomiast tarcza pochodzi z zestawu Shield od Rotten Factory.
Zakończyłem malowanie modelu Wilczego Jeźdźca do kompanii Krasnoludów Chaosu z Zorn Uzkul.
W roli Wilczego Jeźdźca użyłem modelu Goblin Warrior on Dog od Scibor MM. Natomiast tarcza pochodzi z zestawu Shield od Rotten Factory.
Na mój gust to koleś w hełmie jest za brudny. Ale ja jestem dziwny i lubię wypicowane modele ;p
Najbardziej podoba mi się tarcza na plecach!
Najbardziej podoba mi się tarcza na plecach!
Moje malowanko "Galeria" Flinsh'a Zapraszam do przejrzenia, komentarze mile widziane
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
To nie brud ino rdza. Im bardziej pordzewiały ekwipunek Hobgoblina, tym większy szacunek na dzielnicy. Znaczy taki Hobgoblin żyje na tyle długo, że mu pancerz pordzewiał.Flinsh pisze:Na mój gust to koleś w hełmie jest za brudny. Ale ja jestem dziwny i lubię wypicowane modele ;p
Najbardziej podoba mi się tarcza na plecach!
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Zakończyłem malowanie modelu Wilczego Jeźdźca do kompanii Krasnoludów Chaosu z Zorn Uzkul.
W roli Wilczego Jeźdźca użyłem modelu Goblin Warrior on Dog od Scibor MM. Natomiast tarcza pochodzi z zestawu Shield od Rotten Factory.
W roli Wilczego Jeźdźca użyłem modelu Goblin Warrior on Dog od Scibor MM. Natomiast tarcza pochodzi z zestawu Shield od Rotten Factory.
jak robisz rdzę?
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
To chemia od AK Interactive. Trzy butelki że świeża, średnia i starą rdzą.Lechu pisze:jak robisz rdzę?
ok, dzięki. dobrze wygląda
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Felix Jaeger wie, że prędzej czy później zginie. Przyjaźń z Gotrekiem Gurnissonem powoduje, że jest to jeszcze pewniejsze. Felix przemierza z Krasnoludem dzikie obszary Starego Świata, szukając niechybnej zguby - jak dotąd, idzie mu całkiem nieźle.
Jakkolwiek by na to spojrzeć, sytuacja jest jego winą. Gotrek Gurnisson uratował Felixa Jaegera przed bliskim spotkaniem z przedstawicielami władz w Altdorfie. Potem, podczas pijackiej wyprawy po knajpach, Felix poprzysiągł swemu nowemu towarzyszowi, że opisze jego czyny we wspaniałym poemacie. Gdy tylko wytrzeźwiał, Felix Jaeger zdał sobie sprawę, że śmierć Pogromcy Trolli może być ostatnią rzeczą, jaką zobaczy w swym życiu. Od tego czasu jego losy są, delikatnie mówiąc, ciekawe. Często tęskni za czasami, gdy był poetą i żakiem w Altdorfie, a nawet za nudnym życiem sprzedawcy wełny, jakie wiódł jego ojciec.
Felix Jaeger jest spokojny i przyjacielski. Mimo to jego twarz stale wykrzywia grymas strachu, co jest raczej zaskakujące w przypadku oczekującego rychłej śmierci przyjaciela Gotreka Gurnissona. Mówi z akcentem altdorfkim i z tego powodu ludzie często go nie doceniają. Życie u boku Pogromcy Trolli zrobiło z poety twardego człowieka. Nie należy on jednak do tych, którzy szukają kłopotów - po prostu nauczył się radzić sobie z nimi.
Gotrek Gurnisson to typowy Pogromca Trolli: jest dumny, wojowniczy, lojalny wobec przyjaciół, bezwzględny dla wrogów. Śmierć jest dla niego niczym. Szuka jej, z radością witając każdą okazję, która pozwoli mu zginąć. Z biegiem czasu wprawił się w walce przeciwko nieprawdopodobnie potężnym siłom. Śmierć jest jedyną rzeczą, jakiej dotąd nie zaznał, ma być pokutą za jego przeszłe grzechy. Jest tylko jeden problem: Gotrek ma zbyt dużo szczęścia, jest zbyt silny albo zbyt mocno pragnie śmierci. Staje twarzą w twarz z wszelkimi niebezpieczeństwami i, uzbrojony w ukochany topór, przezwycięża je.
W chwilach wytchnienia Gotrek jest osobą bardzo melancholijną, oddającą się głębią depresji i cudownym otchłaniom pijaństwa. Za swą szorstką powierzchownością ukrywa zaskakująco światły umysł - zna doskonale historię Krasnoludów, ma talent do wszelkich rzemiosł. Przy wielu okazjach widać, jak dobrze zna się na inżynierii Krasnoludów. Wpadł jednak w szpony gorzkiej samotności - utracił rodzinę i klan, co jest rzeczą straszną dla każdego Krasnoluda. Jego jedynym prawdziwym przyjacielem jest Felix Jaeger, ludzki poeta.
Gdy Gotrek Gurnisson znajdzie się w centrum wydarzeń - to znaczy w samym środku bitwy - staje się jednym z najgroźniejszych wojowników Starego Świata. Wówczas nic nie jest w stanie go zatrzymać. Jego pogarda dla niebezpieczeństwa, połączona z umiejętnościami, jakimi niewielu może się poszczycić, powoduje, że dla większości wrogów jest on ostatnim przeciwnikiem w życiu. Nawet bez swego topora oddaje ciosy ze sporą nawiązką. Jak każdemu Pogromcy Trolli, brak mu również subtelności - finezyjna taktyka to dla niego SZARŻA.
Po wielu latach udało mi się w końcu kupić i pomalować modele Felixa Jaegera oraz Gotreka Gurnissona od Games Workshop, a ponieważ tematem kwietniowej edycji FKB są zęby pomalowałem także model krokodyla z Kinder Suprise.
Model krokodyla umieściłem na scenicznej podstawce o wymiarach 40x40 mm.
Jakkolwiek by na to spojrzeć, sytuacja jest jego winą. Gotrek Gurnisson uratował Felixa Jaegera przed bliskim spotkaniem z przedstawicielami władz w Altdorfie. Potem, podczas pijackiej wyprawy po knajpach, Felix poprzysiągł swemu nowemu towarzyszowi, że opisze jego czyny we wspaniałym poemacie. Gdy tylko wytrzeźwiał, Felix Jaeger zdał sobie sprawę, że śmierć Pogromcy Trolli może być ostatnią rzeczą, jaką zobaczy w swym życiu. Od tego czasu jego losy są, delikatnie mówiąc, ciekawe. Często tęskni za czasami, gdy był poetą i żakiem w Altdorfie, a nawet za nudnym życiem sprzedawcy wełny, jakie wiódł jego ojciec.
Felix Jaeger jest spokojny i przyjacielski. Mimo to jego twarz stale wykrzywia grymas strachu, co jest raczej zaskakujące w przypadku oczekującego rychłej śmierci przyjaciela Gotreka Gurnissona. Mówi z akcentem altdorfkim i z tego powodu ludzie często go nie doceniają. Życie u boku Pogromcy Trolli zrobiło z poety twardego człowieka. Nie należy on jednak do tych, którzy szukają kłopotów - po prostu nauczył się radzić sobie z nimi.
Gotrek Gurnisson to typowy Pogromca Trolli: jest dumny, wojowniczy, lojalny wobec przyjaciół, bezwzględny dla wrogów. Śmierć jest dla niego niczym. Szuka jej, z radością witając każdą okazję, która pozwoli mu zginąć. Z biegiem czasu wprawił się w walce przeciwko nieprawdopodobnie potężnym siłom. Śmierć jest jedyną rzeczą, jakiej dotąd nie zaznał, ma być pokutą za jego przeszłe grzechy. Jest tylko jeden problem: Gotrek ma zbyt dużo szczęścia, jest zbyt silny albo zbyt mocno pragnie śmierci. Staje twarzą w twarz z wszelkimi niebezpieczeństwami i, uzbrojony w ukochany topór, przezwycięża je.
W chwilach wytchnienia Gotrek jest osobą bardzo melancholijną, oddającą się głębią depresji i cudownym otchłaniom pijaństwa. Za swą szorstką powierzchownością ukrywa zaskakująco światły umysł - zna doskonale historię Krasnoludów, ma talent do wszelkich rzemiosł. Przy wielu okazjach widać, jak dobrze zna się na inżynierii Krasnoludów. Wpadł jednak w szpony gorzkiej samotności - utracił rodzinę i klan, co jest rzeczą straszną dla każdego Krasnoluda. Jego jedynym prawdziwym przyjacielem jest Felix Jaeger, ludzki poeta.
Gdy Gotrek Gurnisson znajdzie się w centrum wydarzeń - to znaczy w samym środku bitwy - staje się jednym z najgroźniejszych wojowników Starego Świata. Wówczas nic nie jest w stanie go zatrzymać. Jego pogarda dla niebezpieczeństwa, połączona z umiejętnościami, jakimi niewielu może się poszczycić, powoduje, że dla większości wrogów jest on ostatnim przeciwnikiem w życiu. Nawet bez swego topora oddaje ciosy ze sporą nawiązką. Jak każdemu Pogromcy Trolli, brak mu również subtelności - finezyjna taktyka to dla niego SZARŻA.
Po wielu latach udało mi się w końcu kupić i pomalować modele Felixa Jaegera oraz Gotreka Gurnissona od Games Workshop, a ponieważ tematem kwietniowej edycji FKB są zęby pomalowałem także model krokodyla z Kinder Suprise.
Model krokodyla umieściłem na scenicznej podstawce o wymiarach 40x40 mm.
Świetny jest ten zielony płaszcz!
You know nothing Jon Snow...
Maluję na zlecenie w PERFECTLY PAINTED STUDIO
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
Maluję na zlecenie w PERFECTLY PAINTED STUDIO
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4457
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Dzięki! Fajnie, że Ci się podoba. Starałem się nadać mu fakturę materiału i żeby był 'ozdobą' modelu.