Border Princes

Tak zrobię, thx

Bardzo dobre prace, nie ma lepszego widoku niż ładnie pomalowana armia Karsnoludów .
Mógłbyś powiedzieć jak zrobiłeś podstawki pod Thunderersów na pierwszej stronie? Chcę zrobić takie
wszystkim swoim Dwarfom i szukam na to najlepszego sposobu.

Kupiłem już figsy z podstawkami z takimi płytkami, dodałem tylko gdzieniegdzie piasek i trawkę.
Nie do końca pasują one do całej armii, która ma podstawki skałkowe. Płytki w prosty sposób można
zrobić np. z GS-u, nakładając równą warstwę i formując płytki wg uznania, Można też się pobawić i wyciąć
płytki np z cienkiego spienionego PVC lub jakiegoś innego materiału, potem gdzieniegdzie piasek na wikol,
pomalować całość, dodać kępki trawki i voila

Ja bym zrobił z poxi, ale jeśli ktoś woli to można z plasticardu czy tekturki wyciąć takowe coś. No i bolec zacny. Jak tak wspomniał Rakso, to faktycznie troszkę dziwnie wygląda cały bełt stalowy, ale jak dla mnie daję radę, może co najwyżej trochę washa. No i fryz czarnego do rozjaśnienia Strasznie jedno warstwowo wyszło.

Generalnie bardzo udana praca , niestety muszę dołączyć do grona zwolenników przemalowania drzewc bełtów.Jeśli koniecznie chcesz zachować ich metalowy charakter to może zrób mixa choas b. + boltgan m. a na koniec łosz, będzie się odróżniać a pozostanie blaszane.A i podziękował pięknie za foto porównawcze .

A żesz się cholera uparli na te drzewce bełtowe Chyba jednak coś trzeba będzie z tym zrobić, he,he...

Mi się wydaje, że płytki są zrobione z pociętej gumki do ścierania.

Dawno nic nie wrzucałem, bo maluję WoCh... Idzie więc mój lord na tarczy:

Słabe zdjęcia. Model wydaje się być w porządku pomalowany, z perspektywy stołu pewnie sprawia takie samo wrażenie.
Ciężko jednak dojrzeć techniki i sposobu malowani.

Wrzuciłem nowe zdjęcia lorda. Trochę za duże , ale trudno. Pastwcie się...

Ładnie pomalowany, tylko drybrush na brodzie jednego z nosicieli (siwego) razi. Ale poza tym jest ok

A mi się podoba tylko nie przemawia do mnie czerwona zbroja ;/ Dobrze, że go pokazałeś bo sam dostałem ten model na walentynki i obawiałem sie że ma spłaszczoną twarz, ale widzę, żę Twój ma ten sam defekt

Czerwona zbroja pasowała mi do tarczy... Jakoś tak wtedy chciałem mieć czerwoną tarczę -
stąd pomysł. Figs jak figs, ma sporo wad... Mam już limitowanego lorda na tarczy, czeka na lepsze czasy... .

jakiego limitowanego lorda??:>

Ten wydany z okazji - bodajże - XXX-lecia GW (nie jestem pewien) - lorda niosą Gotrek i Bugman. IMHO dużo ładniejszy od tego co na zdjęciu.

aaa no tak piękny model, sam go mam zamiar kupić po uciułaniu hammerersów. No to do dzieła, chętnie zobaczę

Na razie kończę chosenów do WoCh-u, Potem idą slayerzy staroedycyjni - część na sprzedaż, a część dla mnie, tak że lord jeszcze długo, długo nie... .

ło to czekam na slayerów, sam dopełniam unikt do 30 (brakuje mi jeszcze 4 modeli) gdzie każdy jest inny i tylko 3 modele są z tej ostatniej edycji wszystko inne starsze i nawet 2 modele harlequina Fajnie, że nie tylko ja darzę sympatią starych slayerów

Mam ten sam pomysł co do slayerów - zrobić jak największą kolekcję z różnych figsów -
na razie zbieram GW - brakuje mi jeszcze paru staroedycyjnych, mam też Ironjawa z Bloodbowla - bardzo fajny figs. Ogółem mam taką masę figsów do malowania, że myślę iż 2 lat nie starczy...

smiejagreg pisze:Ogółem mam taką masę figsów do malowania, że myślę iż 2 lat nie starczy...

Mam ten sam problem 290 niepomalowanych figurek do WFB + rosnąca kolekcja do napoleonki, a niebawem także dojdzie pewnie Rzym i jacyś barbarzyńcy A przy tempie ok. 6-8 (w porywach 10) figurek na tydzień, to na chwilę obecną 2 lata z głowy, a kolekcja wcale nie będzie się zmniejszać... W każdym razie- trzymam kciuki i czekam na kolejne figsy