Border Princes

A co powiecie o włosach z gs'u?

Ten model Darkspawn Marilith na jakiej podstawce się wozi?

Gobliny z Ku Klux Klanu hehehe. Tego jeszcze nie było.

Podstawka ma około 42x42, ale normalnie się mieści na podstawkę 40x40 z warhammra.

Skończyłem już skóre i płaszcze goblinów, średnio jestem z nich zadowolony ale tak już chyba zostaną;) jak zwykle proszę o rady i komentarze;)




edit:Parę rzeczy zobaczyłem dopiero po wrzuceniu zdjęć, więc będą poprawione;)

płaszcze to popraw, bo wygląda jak jakaś żywica.
Skóra za co zacna.

To płaszcz może faktycznie przemaluje, bo innego pomyslu nie niego nie mam....

Jak orki też tak bedziesz robić to powodzenia aczkolwiek podobaja mi sie moje prace a fotki zdecydowanie robisz lepiej odemnie .

Jak na stół to fajnie, jak na półkę to słabo

Jak pomalujesz tak całą armię to będzie się pozytywnie prezentowała.

W międzyczasie zaczełem malować sobie aniołka który ostatnio pływał w docie(i chyba znowu tam wyląduje), i znowu proszę o krytkę i komentarze;]
trze;D

Skrzydła są zajebiste ale anioł do ponownego zmycia wg . mnie oczy staraj sie robić poprostu skull white a na koniec pośrodku kreske chaosem , zdecydowanie pozytywny efekt , brwi też czarne raczej ale cienkie jak już mają być , jak masz pędzel final effect to dasz rade , bez niego też powinieneś ale trudniej , zachęcam do dalszych wypocin

Jak na twoje mozliwosci to faktycznie do zmycia, no i nie rozumiam dlaczego czyscisz metalowe figurki w Docie ? W rozpuszczalniku farba zejdzie w kilka sekund.
A co do oczu. Najlepiej najpierw zrób czarna łezke, potem namaluj na niej mniejszą białą. i później między czarnymi obwódkami kreślisz pojedyńczą kreskę na czarno

Hmm właśnie się teraz nad tym zastanawiam po co do nich dota używam:D No nic wrzucę do rozpuszczalnika i będziemy dalej z tym walczyć;)

A co do skóry jeszcze. Mam banalny, sprawdzony i całkiem efektowny patent na malowanie skóry

Otóż: Na całość kładę elf flesh, po czym całą powieszchnię washuje Gryphonne sepia. Ew. można spróbować innym washem o podobnym kolorze

Ja zrobiłem podobnie, najpierw elf flesh, potem gryphonne sepia...tylko niepotrzebnie chyba zaczełem próbować ją rozjaśniać;p

No właśnie, bo powstały znów b.ciemne zagłebienia zaraz przy jaskrawych wykończeniach

do skóry wash to chyba ogryna ale bedzie za mocno jak na delikatnego aniołka pozdrawiam Cię Ciastek . btw . wesołych świąt wszystkim .

Ogryn flesh średnio pasuje, za ciemny wychodzi;/ gryphonne sepia lepsza;) dzięki i nawzajem;)

ja gryphone-a daje przeważnie tylko na sztandary

Dla mnie gryphon sepia to jeden z podstawowych washy o różnorakim zastosowaniu - do drewna, elementów skórzanych, włosów, generalnie chyba najbardziej uniwersalny wash ze wszystkich, choć niewiele ustępują czarny i devlan mud...