Dzięki spróbujeNaviedzony pisze: Styrodur jest najlepszy do tego. Porada: odrysuj długopisem od małego talerzyka, potem wycinaj nożem introligatorskim (takim wysuwanym), a brzegi zetrzyj papierem ściernym.
Ulthuan Naviedzonego i różne różności
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Makiety Naviedzonego
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Dziękuję.
Powoli pora wrócić do elfickich klimatów, więc na warsztacie już nowa wieża.
Powoli pora wrócić do elfickich klimatów, więc na warsztacie już nowa wieża.
Makiety świetne, to co powiedziane wcześniej - spójne tematycznie.
Od razu widać le lubisz węże
mam problem z styrodurem ponieważ mi się strzępi podczas wycinania
poradzisz coś
Od razu widać le lubisz węże
czy chodzi o taki solidniejszy nóż do tapet(z łamanym ostrzem)?Naviedzony pisze: Styrodur jest najlepszy do tego. Porada: odrysuj długopisem od małego talerzyka, potem wycinaj nożem introligatorskim (takim wysuwanym), a brzegi zetrzyj papierem ściernym.
mam problem z styrodurem ponieważ mi się strzępi podczas wycinania
poradzisz coś
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com
http://orczekoszary.blogspot.com
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Węże są spoko, choć sam nie mam.
Obydwa dają radę. Generalnie chodzi o to, żeby ostrze się łatwo wyginało, było ostre i dość długie.
Można sobie poradzić ze strzępiącym się styrodurem. Przede wszystkim ustaw ostrze noża pod kątem 45 stopni względem ciętej powierzchni, a nie pod kątem prostym. Po drugie: mniej siły, a więcej "krojenia", jeśli wiesz o co mi chodzi. Styrodur łatwo ustępuje, ale musisz wykonywać oszczędne, posuwiste ruchy ostrzem trochę tak, jakbyś kroił chleb. Milimetr w jedną i milimetr w drugą stronę. Powinno być lepiej.
Po drugie zawsze warto ukroić fragment trochę większy (szczególnie jeśli ma być kolisty lub zaokrąglony) i doszlifować potem papierem ściernym.
Pozdrawiam i powodzenia!
Obydwa dają radę. Generalnie chodzi o to, żeby ostrze się łatwo wyginało, było ostre i dość długie.
Można sobie poradzić ze strzępiącym się styrodurem. Przede wszystkim ustaw ostrze noża pod kątem 45 stopni względem ciętej powierzchni, a nie pod kątem prostym. Po drugie: mniej siły, a więcej "krojenia", jeśli wiesz o co mi chodzi. Styrodur łatwo ustępuje, ale musisz wykonywać oszczędne, posuwiste ruchy ostrzem trochę tak, jakbyś kroił chleb. Milimetr w jedną i milimetr w drugą stronę. Powinno być lepiej.
Po drugie zawsze warto ukroić fragment trochę większy (szczególnie jeśli ma być kolisty lub zaokrąglony) i doszlifować potem papierem ściernym.
Pozdrawiam i powodzenia!
spróbuje przy następnej obróbce styroduru
wiem, wiem o co chodzi- jestem w tech. gastronomicznymNaviedzony pisze:Po drugie: mniej siły, a więcej "krojenia", jeśli wiesz o co mi chodzi. Styrodur łatwo ustępuje, ale musisz wykonywać oszczędne, posuwiste ruchy ostrzem trochę tak, jakbyś kroił chleb. Milimetr w jedną i milimetr w drugą stronę. Powinno być lepiej.
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com
http://orczekoszary.blogspot.com
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Witajcie ponownie!
Wraz z wejściem HE w epokę 8 edycji przybyło modeli, o czym wszyscy wiemy. Ponieważ sam pomysł latającej łodzi bardzo mi się podoba (czego nie mogę powiedzieć o wykonaniu) postanowiłem zmierzyć się z GW i zrobić sobie swojego własnego Skycuttera na użytek własny. Muszę przyznać, że jestem zadowolony z rezultatu długich prac, a także z tego, że moja elficka armia Obrońców Białego Miasta powoli rośnie w siłę i może nawet zdecyduję się ją tutaj kiedyś umieścić. Koniec gadania, a więcej modelu.
Wizja była taka: Skucutter wznosi się w powietrze, żeby razić wrogów balistą morskiej straży z dwuosobową załogą. Przelatuje przez rozpyloną wodę z miejskiej fontanny unoszony wiatrem i magią.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba i pozdrawiam
Naviedzony
Wraz z wejściem HE w epokę 8 edycji przybyło modeli, o czym wszyscy wiemy. Ponieważ sam pomysł latającej łodzi bardzo mi się podoba (czego nie mogę powiedzieć o wykonaniu) postanowiłem zmierzyć się z GW i zrobić sobie swojego własnego Skycuttera na użytek własny. Muszę przyznać, że jestem zadowolony z rezultatu długich prac, a także z tego, że moja elficka armia Obrońców Białego Miasta powoli rośnie w siłę i może nawet zdecyduję się ją tutaj kiedyś umieścić. Koniec gadania, a więcej modelu.
Wizja była taka: Skucutter wznosi się w powietrze, żeby razić wrogów balistą morskiej straży z dwuosobową załogą. Przelatuje przez rozpyloną wodę z miejskiej fontanny unoszony wiatrem i magią.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba i pozdrawiam
Naviedzony
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3719
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
1 rzecz koniecznie popraw deski bo wyglądają fajnie jak na orkową łajbę. Ale HE muszą mieć coś delikatnie ładniej skleconego
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Dzięki. Postrzępienia materiału wynikają z tego, że żagiel to po prostu płótno malowane na niebiesko i nie potrafie zrobić go inaczej.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3719
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
płótno da się równo nożyczkami przyciąć. Co do desek nie mam pomysłu na korektę. Osobiście bym zamalował te nazwę statku. Detale u HE powinny być pedalsko staranne. Nie miej mi tej opinii za złe ale Twoje freehendy nie są wystarczająco pedalsko staranne
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
To mnie niestety boli. Kiedyś sobie podrasuję skilla w malowaniu (który nie jest i nie będzie nigdy za wysoki), to popoprawiam.
Pomysł mega świetny, bardzo mi się podoba. Malowania mi się nie podoba, ale cóż, samym wyglądem nadrabia Gdybyś znalazł trochę czasu na pomalowanie go wg jakiś tutoriali np żeby fajnie wyglądał to by był model pierwsza klasa.
Moja oferta malarska:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p136275
Hellfire Studio:
http://www.hellfirestudio.com.pl
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p136275
Hellfire Studio:
http://www.hellfirestudio.com.pl
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
No nie jestem mistrzem pędzla, wiem. Nawet z tutorialami mi nie za bardzo idzie. Może powrzucam coś niedługo, a sami zobaczycie. Ale za słowa pochwały dziękuję.
No to tak: samego pomysłu komentować nie będę, bo GW takimi pomysłami mnie nie zachwyca.
Co do samego modelu - nie do końca wygląda to jak elfickie dzieło. Jak już wyżej zostało wspomniane, trochę zbyt przypomina orkową łajbę
Przede wszystkim jest to spowodowane wykończeniami modelu. Nie przyłożyłeś się do detali. Deski odstają, gdzieniegdzie się krzywo schodzą, są ogółem krzywe, pomiędzy sąsiednimi deskami duże prześwity. Jakieś kanty itp. Zejście się desek na czubku wygląda słabo. tam powinno być jakoś ładnie wykończone, jakimś kątownikiem. Żagiel z pałeczek do sushi toporny, zbyt grube tą te bele. DO tego tak po prostu przyklejone do siebie, widać łączenia. Brakuje tutaj wykończenia pracy. Równiutko ułożonych deseczek, wygładzonej powierzchni, wykończonych rogów jakimiś listewkami. Może i sporo rzeczy wymieniłem, wygląda to jakbym wymagał od Ciebie przeskoczenia poziomu o parę mil, jednak wystarczy lepiej się z deka przyłożyć. Ogółem model z poziomu stołu wygląda fajnie, dobre pierwsze wrażenie. Przyglądając się jednak traci na mocy, a szkoda.
To oczywiście nie krytyka, a rady. Pracuj dalej!
Co do samego modelu - nie do końca wygląda to jak elfickie dzieło. Jak już wyżej zostało wspomniane, trochę zbyt przypomina orkową łajbę
Przede wszystkim jest to spowodowane wykończeniami modelu. Nie przyłożyłeś się do detali. Deski odstają, gdzieniegdzie się krzywo schodzą, są ogółem krzywe, pomiędzy sąsiednimi deskami duże prześwity. Jakieś kanty itp. Zejście się desek na czubku wygląda słabo. tam powinno być jakoś ładnie wykończone, jakimś kątownikiem. Żagiel z pałeczek do sushi toporny, zbyt grube tą te bele. DO tego tak po prostu przyklejone do siebie, widać łączenia. Brakuje tutaj wykończenia pracy. Równiutko ułożonych deseczek, wygładzonej powierzchni, wykończonych rogów jakimiś listewkami. Może i sporo rzeczy wymieniłem, wygląda to jakbym wymagał od Ciebie przeskoczenia poziomu o parę mil, jednak wystarczy lepiej się z deka przyłożyć. Ogółem model z poziomu stołu wygląda fajnie, dobre pierwsze wrażenie. Przyglądając się jednak traci na mocy, a szkoda.
To oczywiście nie krytyka, a rady. Pracuj dalej!
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Możesz być pewien, że będę. Dzięki za konstruktywną krytykę wszystkim.To oczywiście nie krytyka, a rady. Pracuj dalej!
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Pierwsze modele by Chida. Podstawki robione przeze mnie.
Najpierw byłem sceptyczny co do pozytywnego komentarza, potem przeczytałem treść postu.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7594
Masz porównanie jakości fotek - na oświetlonych słońcem niewiele widać. Na nieoświetlonych widać o wiele więcej