Figurki Ignis & Rakso - 23.08.16
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Re: Figurki Ignis & Rakso - 31.08.2010 Kociołek
Piękna robota! Bardzo efektowne.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4456
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Świetna praca. Czekam na podstawkę i fajne zdjęcia
nie no wypas:) całość sie super prezentuje. tylko troszkę czaszki odstają poziomem, czarne oczodoły powinny poprawić sprawę;]
dobry pomysł z dymem praktycznie w kolorze płomieni świec, nie ma przez to zbyt wielu kolorów.
dobry pomysł z dymem praktycznie w kolorze płomieni świec, nie ma przez to zbyt wielu kolorów.
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
mi tam sie podobaja ciemne czaszki...
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
Bardzo fajny ale ten strumień mocy mi troszkę nie lezy:P ale to już kwestia gustu bo technicznie jest ok.
Mylisz się okrutnie Vallejo maja znacznie lepsze krycie i są gęste. Niestety by się nimi dobrze malowało trzeba sie namachać łapką gdyż maja sporo pigmentu który ma tendencje do wytracania sie i osiadania na dnie. Słabo mieszasz nie pomalujesz:P gdyż wtedy malujesz samym rozcieńczalnikiem z odrobina może pigmentu, tak dla kolorutedzio pisze:Mam kilka farb vallejo, i ich konsystencja z opakowania jest rzadsza niż z cytadelek i to sporo i chyba przez to słabo kryją (przynajmniej te co ja mam), i nawet przetestowałem farbę prosto z pojemniczka, i też nie kryją dobrze w porównaniu do cytadelek.Bizon pisze:Osobiście używam zwykle Vallejo ze względu na praktyczny zakraplacz cześć farb mam juz 5 lat i nadal sa ok, cytadele tyle np nie wytrzymują. No i Vallejo mają wiekszą pojemność.
Koniec OT!
no możeBizon pisze:Bardzo fajny ale ten strumień mocy mi troszkę nie lezy:P ale to już kwestia gustu bo technicznie jest ok.
Mylisz się okrutnie Vallejo maja znacznie lepsze krycie i są gęste. Niestety by się nimi dobrze malowało trzeba sie namachać łapką gdyż maja sporo pigmentu który ma tendencje do wytracania sie i osiadania na dnie. Słabo mieszasz nie pomalujesz:P gdyż wtedy malujesz samym rozcieńczalnikiem z odrobina może pigmentu, tak dla kolorutedzio pisze:Mam kilka farb vallejo, i ich konsystencja z opakowania jest rzadsza niż z cytadelek i to sporo i chyba przez to słabo kryją (przynajmniej te co ja mam), i nawet przetestowałem farbę prosto z pojemniczka, i też nie kryją dobrze w porównaniu do cytadelek.Bizon pisze:Osobiście używam zwykle Vallejo ze względu na praktyczny zakraplacz cześć farb mam juz 5 lat i nadal sa ok, cytadele tyle np nie wytrzymują. No i Vallejo mają wiekszą pojemność.
Koniec OT!
No niestety mi nie podchodzi kompletnie. Ten sposob cieniowania imho zabil ta figurke - ale nie przejmuj sie, rzesza Twoich fanow zaraz przyslodzi
też posłodzę... nie podoba mi się...
wygląda jakby brakowało ze 2-3 pośrednich przejść pomiędzy kolorami (biały; blond/żółty )
i róg jest pomalowany prawie tak samo jak mnmy.
wygląda jakby brakowało ze 2-3 pośrednich przejść pomiędzy kolorami (biały; blond/żółty )
i róg jest pomalowany prawie tak samo jak mnmy.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie przystoi adminowi taka zazdrośćZiemko pisze:ale nie przejmuj sie, rzesza Twoich fanow zaraz przyslodzi
Ale w sumie z samą opinią na temat pracy trudno się nie zgodzić.
Też mi ona nie podchodzi, choć akurat nie staranność czy niestaranność mi przeszkadza. Po prostu wiele elementów zlewa się ze sobą - srebrny NMM z koniem, złoty z włosami. Skóra ma za mało kontrastów. Kolorystyka po prostu nietrafiona.
No nie wiem, nie wiem. Podstawka zdecydowanie za mała
Jakbym się miał już czepiać to jednorożca, musi być biały. Oczywiście rozumiem, że jak ta starsza panna jeździ konno po krzakach jeszcze się alkoholem wspomagając to taki ten jednorożec biały jak ona jest dziewica...
Kielich piękny, może mam oko słabe, ale mnie się podoba, ciekawie wyszła też suknia.
Jakbym się miał już czepiać to jednorożca, musi być biały. Oczywiście rozumiem, że jak ta starsza panna jeździ konno po krzakach jeszcze się alkoholem wspomagając to taki ten jednorożec biały jak ona jest dziewica...
Kielich piękny, może mam oko słabe, ale mnie się podoba, ciekawie wyszła też suknia.