Border Princes

Bestialski_Brokuł pisze:Tak na marginesie- bo już zauważyłem to u kilku osób - Jak tek kwiatki robicie?

Na przykład:
http://www.modelmania.com.pl/product_in ... s_id=57840



Albo takie coś z AP:
http://battlebear.pl/modelarstwo/meadow-flowers.html

Noch, Faller, Busch, AP, Woodland Scenics i inne... Te firmy robią zielsko do makiet. Szukaj w polskich sklepach modelarskich, na Allegro...

O Sławol, Army painter!
Drogie te kwiatki, ale je bardzo polubiłem:)

smiejagreg, Gunnila - też miło że zajrzeliście;]

Warto było zajrzeć choćby dla dowiedzenia się nt. kwiatków .
Nodobra, nie tylko dlatego ...

No nie no Lechu rozjebales pracka. Super siedzi

vocal pisze:O Sławol, Army painter!
Drogie te kwiatki, ale je bardzo polubiłem:)

Zależy, ile się używa i do czego, ale tak sobie myślę, że cena poniżej 20zł nie jest bardzo wyśrubowana, jak za takie dodatki. Nie wiem, jak to wygląda w przypadku porównania AP z Nochem ilościowo i cenowo (czy np. 2 paczki AP to 1 Nocha, czy nie), bo nie liczyłem zielska, ale za to Noch ma 3 kolory w jednej paczce

Mam za to tuft AP (ten jasnozielony, Jungle) i szczerze mówiąc - jest tego trochę na tym pasku, no ale to zależy od potrzeb. Ja nie jestem graczem i też nie wszędzie używam. A myślę, że na jeden oddział 20 ludzików z trayem do WFB to chyba akurat jedna paczka AP zejdzie, nie? Wtedy na całą armię faktycznie więcej pieniędzy trzeba wyłożyć.

Hot pot fajny Czysto pomalowany i dobry styl. Bardzo udane białe fartuchy.

A co do tuft'ów od AP - ja kupiłem swamp tuft'a pod swoje DE. Na oddział 20BG+tray zużyłem może... 1/3? 1/4? Tylko służą jako dodatek, nie na każdej podstawce. Powinno mi wyjść na 60 modeli tak. Trochę drogawo wychodzi w sumie, jak za taki detal, jednak jakość wynagradza to.

Aha, skoro tak, to rozumiem.

Sam bym sobie w armii chyba po prostu gęściej zasiał

Nizołki bardzo fajne. A guma w serduszka pewnie daje killing blow

No ja kwiatki kupiłem bo nie umiem (jeszcze:P) sam takich zrobić, a i nie na każdej podstawce będą, zwykłych tuftów wziąłem kolor którego nie miałem z dłuższym włosiem bo się takie kępki ciężej robi i w przypadku tuftów lepiej wyglądają, przy krótszym włosiu moim zdaniem nie ma sensu. Hobby to hobby ale wydatki muszę sobie jakoś racjonalizować:D

quidamcorvus pisze:Nizołki bardzo fajne. A guma w serduszka pewnie daje killing blow

No na pewno mają -1 do hita, popatrz na ich miny jak się czują bez bielizny, skarpetek nie noszą więc majtki to było dla nich wszystko:P

vocal pisze:No na pewno mają -1 do hita, popatrz na ich miny jak się czują bez bielizny, skarpetek nie noszą więc majtki to było dla nich wszystko:P

Hmm, w takim razie to może być jedyny Hot Pot z pociskami smugowymi

No to zarzućmy kolejną partię;)
Krasnale jak zwykle dla siebie, DE zlecenie na tt (tak, jak zwykle musiały być zielone ranty;) )

Krasie spoko jedynie ta rękawica wygląda dziwnie. Może inny kolor, bo tak to wygląda jakby ktoś zrobił sobie stojak na swoją galanterię ;]

Talk to the hand...

Zielone ranty przypominają mi stare lepsze czasu

Łapka na hełmie wygląda dosyć upiornie w naturalnych kolorach. nigdy by mi nie przyszło do głowy tak ją pomalować .

Już trochę dość miałem złotych i srebrnych ozdób na hełmach;) Można było zawsze na czerwono, była by żywa reklama heyah:D

Tak jest ciekawie...
Tego imperiala do którego regimentu dołączasz? Kompletujesz oryginalne składy?

Nie wiem, może się kiedyś coś uzbiera, robię im takie same podstawki na wszelki wypadek:P Ale typowe regony metalowych krasi raczej będę malować na niższym poziomie- jak bretkę. Nad kolorystyką pomyślę czy będą kolory oddziałami czy jak leci jak krasnalach w 5ed:D

Ja początkowo chciałem robić jednolite kolorystycznie regimenty. Teraz już bardziej skłaniam się do niejednolitości. No, może hamki jako gwardia powinny być jednolite i takie je mam. Natomiast np. clansmenów robię pstrokatych i całkiem im z tym fajnie Robię jakis element wspólny, łączący, np. tarcze. Myślę jednak, że przy Twoim malowaniu to nie ma wielkiego znaczenia - i tak będzie kozacko ...

O, to dobry patent żeby jednostki doborowe pomalować w jednej kolorystyce, a zbieraniny w różnych;]