Bitwa pod Nordhafen

Niekulawy język oraz zdjęcia mile widziane!

Moderator: RedScorpion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Byro
Niszczyciel Światów
Posty: 4058
Lokalizacja: Wudzyn - Ostland

Post autor: Byro »

Bardzo zgrabny raport, zaiste.
Fajnie napisany i widać oczyma wyobraźni te poruszające się regimenty i padające chorągwie :)

Awatar użytkownika
Huss
Oszukista
Posty: 827

Post autor: Huss »

Fantastyczne opowiadanie:) bardzo mi się podoba...sam troszke pisuje ale raczej w konwencji D&D...
Myślę, że znalazłby się w Polsce wydawca, który taką książkę wypuścił na rynek wydawniczy...Osobiście czytał bym wszytski Twoje książki i opowiadania...
Powodzenia i czekam na kolejne historiie wielkich bitew, z życiowymi puentami (zjednoczenie sił - w domyśle - świetne)
Popieram Cię wpełni co do Twojej koncepcji gry w warhammera...

Awatar użytkownika
Miszczu
Chuck Norris
Posty: 429

Post autor: Miszczu »

Poznałem Cie jako nietuzinkowego członka forum.
"Nie pasujesz" to za mocne słowo i nie koniecznie adekwatne do sytuacji.
Rzekłbym z pełną świadomością, że dalece odstajesz od przeciętnego battlowca.
Nie tylko językiem, którym potrafisz się posługiwać z równą biegłością, jak dżentelmeni "z Kabaretu Starszych Panów", pokazując że Polski tez potrafi być piękny i nie koniecznie warto go przeplatać powszechną łaciną.
Ale również wyjątkowo zdrowym podejściem do gry. Gdzie np. zaprzeczasz kanonom składanych rozpisek.
Przekładasz spójność fluffową nad współczynikową (czytaj PG) armii.

Potwierdzasz to choćby rozpiskami chłopskimi, gdzie nie tylko wykazujesz się odwagą (na którą mało kogo stać) ale również "ułańską fantazją" stając bez najmniejszych obaw, przeciw wyżyłowanej armii przeciwnika, czerpiąc satysfakcję z drobnych zwycięstw i nie jednej porażki.
Pokazując tym że warto przedkładać dobra zabawę nad wynik końcowy.

No cóż.. można Ci tylko pozazdrościć i POGRATULOWAĆ tak zdrowego podejścia do "gry", gdzie udało Ci się nie zapomnieć że to tylko zabawa, a nie sposób na życie.

Mam nadziejże, że kiedyś będzie mi dane skrzyżować z Tobą miecze w podobnie barwnej bitwie jaką nam opisałeś.

Ps. Jak porównałem ten post do Twojego opowiadania znów poczułem się "taki malutki".. Przyjemne uczucie :D . Jeszcze raz GRATULUJĘ talentu pisarskiego.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Kochani moi,
muszę przyznać, że powaliliście mnie liczbą pozytywnych komentarzy. Nasłodziliście mi tak, że przeszła mi ochota na czekoladę i Apfelstrudel na najbliższe dwa tygodnie. Deklaruję zatem, że nie spocznę na laurach i będę starał się opisywać tutaj co ciekawsze bitwy (również takie, w których uczestniczyłbym jako obserwator).
Każdy, kto chciałby ze mną pograć, jest witany z otwartymi ramionami - nowych doświadczeń nigdy dość.
Wiem, że poza mną jest bardzo dużo osób, które tą grą przede wszystkim się bawią, a nie nabawiają się arytmii serca, wrzodów żołądka, nerwic, fobii, popędów, psychoz i wszelakich innych schorzeń wynikających z nadmiernej ilości stresu (że o pryszczach i plamach pod pachami nie wspomnę).
Niech ci, którzy nad zabawę i przyjemnie spędzony czas w dobrym towarzystwie przedkładają rzucanie czołgiem w przeciwnika, kostkami o ścianę, czy mięsem w sędziego, lepiej zajmą się polityką - Sejm to bardziej odpowiednie miejsce na takie cyrki.

Jejku, chciałem się delikatnie odnieść do słów przedmówcy, a wyszła mi dygresja na temat stosunku do naszego hobby. Cóż, bądź co bądź to jest forum, a zatem miejsce wymiany poglądów.

A jeśli idzie o kulawość forumowego języka, to wynika ona w 99% z lenistwa i niedbałości. Beznadziejne przypadki dysortografii (nie dysleksji, bo ta oznacza problemy z czytaniem ze zrozumieniem, kolejną bolączkę naszych forumowiczów) rozgrzeszam, bo mój brat jest takim i wiem że niewiele można na to poradzić. Ilu jednak mamy beznadziejnych dysortografów? Pięć procent? Dajmy i dziesięć, proszę bardzo. Reszta najzwyczajniej dokonuje gwałtu na ciele języka, niekiedy tworząc takie potworki słowne, że papa Nurgle by się zkakał na miętowo ze szczęścia :)

Tyle tytułem mojego zbaczania z tematu przewodniego. Tym, którzy powiedzieliby "kogo to obchodzi jak piszę?", powiem: to jakiego używasz języka świadczy o tym kim jesteś w rzeczywistości.

Kłaniam się w pas, całuję rączki i padam do nóżek szanownym czytelnikom (i czytelniczkom, jeśli takowe są :) ).

Awatar użytkownika
Telchar
Wodzirej
Posty: 751
Lokalizacja: Łorsoł

Post autor: Telchar »

JEDYNY raport bitewny jaki przeczytałem do końca. Jest naprawdę świetny. Brakuje tylko kilku klimatycznych zdjęć.

pzdr
http://azylium.vot.pl - Serwis Społeczności Mordheim

Awatar użytkownika
Possessed
Mudżahedin
Posty: 292
Lokalizacja: WaWa

Post autor: Possessed »

Jedyny raport jaki przeczytałem cały już trzeci raz, kawał porządnego tekstu, aż się nie można się doczekać kolejnej twórczości, czekamy na następne :)

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

No i podobno to ja tę bitwę wygrałem :D

Trzeba się umówić Gniewko i zagrać multiwara, stojąc ramię w ramię po jednej stronie stołu. Przynajmniej częściowo spełni się nasze drobne marzenie zjednoczenia Imperium i Bretonii. :)
No i aparat będzie potrzebny i notowanie przebiegu bitwy, cobyś miał dokładniejszy i rozleglejszy obszar na uwolnienie talentu. Aż jeszcze bardziej zachciało mi się uklimatycznić moją armię i nadać imiona i nazwy bohaterom i oddziałom.

I pewne moje spostrzeżenie... Ludzie! Wy używacie polskich znaków! :O

Borysek
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 42
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Borysek »

Obecność mistrza Gniewka powoduje cuda :D

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5344

Post autor: Tutajec »

cudeńko jeżeli będzie ci potrzebny nowy gracz z inną armią jestem otwarty na propozycje

Eerion
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 137
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eerion »

Gniewko, nie widziałem tutaj deklaracji z twojej strony wiec zapytam.
Czy chcesz, żeby (w miarę możliwości) wspomóc twoje raporty-opowiadania odrobiną krytyki?
Nie wiem, czy po prostu chcesz ciekawiej napisać raport, czy jest to dla ciebie pewien warsztat.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Wiesz, zamieszczając tutaj ten tekst od samego początku nastawiałem się na wszelakie komentarze, sugestie, opinie itp. Każda z nich jest mile widziana, bo przysłuży się mnie jako "pisarzowi".
Z resztą pisząc coś na publicznym, ogólnodostępnym forum nie ma co deklarować prośby o krytykę - wszak naturą tego "miejsca sieciowego" jest wymiana poglądów.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

ODPOWIEDZ