Blood Bowl w skrócie to brutalne zmagania przeróżnych ras na boisku do rugby piłką z kolcami, z bardzo niewieloma zasadami fair play, w stylu : „jak już faulujesz przeciwnika, to zrób to jak na sportowca przystało, z uśmiechem na ustach”, gdzie najlepszy przeciwnik to ten „leżący na trawie ze śladami twoich butów na plecach”. Ale wciąż o zwycięstwie przesądza wynik a nie ilość kontuzji, choć po prawdzie w zeszłym tygodniu orki mojego przeciwnika usunęły z boiska wszystkich (!) moich leśnych elfów i zostali sami w jedenastu. Zremisowałem 1:1. Ale do rzeczy.
Terminologia:
1) W blood bowl nie atakuje się, tylko blokuje, ilekroć piszę o blokowaniu, jest to de facto atak na przeciwnika znajdującego się tuż obok.
2) Blitz – bieg i blok (taka szarża, możliwa 1 na turę)
3) sprint (każdy gracz może pójść 2 pola dalej niż wynosi jego ruch, za każde pole rzuca k6, na „1” upada a drużyna traci turę)
4) powalenie – zawodnik leży, w swojej turze może wstać
5) ogłuszenie - zawodnik leży, w swojej turze leży dalej (traci turę) może wstać w następnej
6) znokautowany – opuszcza boisko, ma 50% szans na powrót w przypadku wznowienia gry (połowa lub po przyłożeniu)
7) kontuzja – nie wraca na boisko.
Połowa trwa 8 tur, mecz 16, oznaczenie (1:0) mówi, że jest to 1 tura drużyny w ofensywie, (1:1) w defensywie, (12:11) i (12:12) odpowiednio. W 1 połowie ja byłem w ofensywie, w drugiej elfy.
Frank: Panie i Panowie! Żywi i Umarli! Spragnieni Zabawy i Spragnieni Krwi! Witamy na meczu otwarcia Mistrzostw Świata 2011 w Blood Bowl! Dziś na boisku spotykają się dwie drużyny prezentujące odmienny styl gry, Chrace Lions przeciwko Raising Stars 2, o ile obecność Nieumarłych kierowanych przez Reszkę nie jest żadnym zaskoczeniem o tyle Wysokich Elfów po rządami Cokane niewielu się spodziewało. Czym to wytłumaczysz Mike?
Mike: Faktycznie, wybór Wysokich Elfów przez Cocane jest faktycznie niespodzanką, ale z drugiej strony pamiętaj, że Cocane awansował do Mistrzostw z największej i najbardziej prestiżowej otwartej ligi, poza tym jego współczynnik zwycięstw wynosi ponad 68% więc z pewnością ma plan i umiejętności, by wyjść z tego pojedynku zwycięzko. Podejrzewam, że chce skorzystać z silniejszych - niż mają inne elfy - pancerzy w starciach z brutalnymi przeciwnikami, wykorzystując legendarną elfią zwinność.
Frank: Pewnie liczy też na element zaskoczenia, Wysokie Elfy rzadko widujemy na boiskach, więc może nowa taktyka? Dzięki pancerzom i zwinności mogą modyfikowac plan gry. Miotacz, dwóch odbierających, dwóch napastników i sześciu liniowych przeciwko dwóm mumiom, dwóm upiorom, trzem ghulom i czterem zombie. I odpowiednio, dwa i trzy przerzuty. Ale ale! O ile dzięki mumiom przewaga siły jest po stronie nieumarłych, to pancerze elfy mają odrobinkę lepsze. Z drugiej strony, jeżeli przeciwnik gra w przewadze zawodników, to już po elfach, nie mają takich możliwiści manewru jak Leśne czy Mroczne Elfy, które nawet mając 6 zawodników przeciwko 11 wciąż są groźne.
Mike: Fakt, mumie wydają się poza zasięgiem siły, ale zwinność elfów.... poczekaj, zaczynają, Reszka wygrał rzut monetą wybrał ofensywę w pierwszej połowie, elfy rozstawiają się po całej szerokości boiska, Reszka maksymalizuje siłę bloku mumii, jeżli kontuzjują na samym początku jednego, dwóch szpiczstouchych, to może być praktycznie po meczu!
Wykop, piłka upada w samym środku połowy nieumarłych! Ależ słonecznie! Zawodnicy będą mieli problemy z podnoszeniem piłki i jej podawaniem, szansa dla elfów, bo to całkowicie ogranicza taktyke Nieumarłych.
(1:0) Mumie i upiory blokują, czterech elfów powalonych, ale tylko jeden jest ogłuszony, dobra wiadomość dla Cokane! Ghul szczęśliwie podnosi piłkę i z dwoma pozostałymi zajmuje bezpieczną pozycję starając się rozciągnąć obronę Lwów. Jak zareaguje Cocane?
(1:1) O, twarda obrona, elfy uciekają z zasięgu mumii (5/6 szans), wykonują tylko Blitz i …... nokautują zomie! W przewadze będzie im łatwiej odeprzeć atak. Tym bardziej, że nieumarli muszą zdobyć przyłożenie dokładnie w 8 turze, jeśli choć trochę się pośpieszą, ryzykują wyrównanie przed gwizdkiem na zakończenie połowy meczu.
(2:1) Reszka decyduje się na atak prawym skrzydłem, jeden z zombie nokautuje liniowego Wysokich Elfów. Gramy teraz 10 na 10. Jedna z mumii wysłana na lewe skrzydło, druga tuż przy ghulu z piłką.
(2:2) Lwy przenoszą siły obrony na prawą stronę i środek, szaleńczy atak na mumię zakończony powaleniem elfa.
(3:2) Mumia i upiór nieskutecznie odpychają elfy, ghul trzymający piłkę powinien znajdować się teraz bezpiecznie otoczony w klatce, ale ta klatka jest nieszczelna, Gwiazdy za bardzo rozciągnęły ofensywę. Za to po lewej stronie mumia powala i zabija elfa!
Co za euforia w ekipie nieumarłych, właśnie ich drużyna powiększyła się o 12 gracza, elf-zombie wejdzie na boisko zaraz po wznowieniu gry! Chwilę po tym zombie blokuje elfa i obaj padaja na murawę, ale elf wychodzi bez szwanku a zombie ….. znokautowany. No, to teraz jest 9:9, im mniej graczy, tym bonusy ze zwinności mogą okazać się kluczowe! Nieumarłym nie starczy zawodników na ochronę piłki i parcie do przodu.
(3:3) Czy Cocane zdecyduje się na atak na piłkę? Ma 18% szans. Wielu trenerów zaryzykowałoby. Ale nie! Blitz na innego ghula, nokaut, blok na mumii – ogłuszenie, dwóch elfów jest tuż przy piłce, w następnej turze Raising Stars muszą sobie poradzić mając tylko 7 graczy (mumia będzie dochodzić do siebie), z czego 2 zbyt daleko by pomóc.
(4:3) Nieumarli bezproduktywnie odpychają elfy, ghul z piłką zmuszony do wycofania na swoją połowę, bez ochrony, w zasiegu elfów! To może być ich chwila!
(4:4) Elfy robią miejsce do ataku, kontuzjują zombie, blitz na ghula z piłką, utrzymał się na nogach, ale jest otoczony przez 3 elfów i nie ma żadnego gracza ze swojej drużyny przy sobie! Wygląda to tragicznie dla Gwiazd i fantastycznie dla Lwów! 7 Nieumarłych na 9 Elfów!
(5:4) Zombie kontuzjuje elfa! Jest już tylko 7 na 8! Upiór przybiega z ratunkiem ghulowi, który wymyka się z oblężenia i biegnie do przodu chowając się w jakiejś namiastce ochrony, ale wciąż można go powalić!
(5:5) Elfy kontuzjują kolejnego zombie! Cóż za krwawy mecz! Jest 6 na 8, ale dwie mumie i upiór bezproduktywnie utknęli daleko od akcji i 4 elfów oraz 3 nieumarłych blokują się na małej przestrzeni. Blok (18%) na piłkę nieskuteczny.
(6:5) Gwiazdy odpychają elfy, ghul biegnie z piłką ryzykując daleki sprint bez żadnej ochrony (przy sprincie można upaść, 2 pola max, za każde pole sprintu 1/6 szans na upadek), zatrzymuje się tuż przed linią przyłożeń, na jego szczęście jest o 1 metr za daleko, elfy nie mają zasięgu!
(6:6) Elfy blokują wszystkich graczy nieumarłych, dwóch jest o włos od ghula z piłką.
(7:6) Chwila prawdy. Jakakolwiek akcja jest zbyt ryzykowna. Ghul ma 89% na wydostanie się i...... jest!!!! 1:0. Ale o jedną turę za wcześnie, Elfy mogą zdążyć wyrównać przed przerwą!
(7:7) Wznowienie! Żaden z 3 nieumarłych nie podnosi się z nokautu, a elf tak! Raising Stars 2 kończą połowę w 7, Lwów jest 9! Miotacz podnosi piłkęi ustawia się do podania. Elfy zajmują miejca do odbioru i przyłożenia!
(8:7) Ghul przy wsparciu kolegi chce powalić elfa stanowiącego największe zagrożenie, ale sam zostaje powalony! (mniej niż 3% szans)
(8:8) Bieg, podanie, odebranie, przyłożenie! Cała maestria elfów! 1:1 równo z gwizdkiem.
Bardzo dobra połowa w wykonaniu Elfów.
2 połowa.
Frank: 8 Nieumarłych przeciwko 9 Elfom, jaką taktykę przyjmą elfy? Szybkie przyłożenie i obrona wyniku czy przetrzymanie i próba przyłożenia jak najpóźniej?
Mike: Elfy mogą zrobić co chcą, popatrz jak Reszka układa obronę, jest ich za mało, brak 3 graczy nie pozwala na kontrolę swojej połowy. Każda taktyka będzie dobra, byle ją skutecznie wdrożyć.
Frank: Będzie natychmiastowy atak prawym skrzydłem! Spójrz na ustawienie, praktycznie Nieumarli przez 2 tury będą bronili w pięciu! Cokane planuje przyłożenie w 2-3 turze i ponowną obronę. Jest teraz w dużo lepszej sytuacji!
(9:8) Wykop, piłka leci na lewą stronę blisko środka, Cocane ustawia ofensywę, wysuwa graczy do przodu przy prawej linii aby szybko zdobyć przyłożenie, miotacz podnosi piłkę i biegnie schować się wśród swoich ale nie jest wystarczająco szybki, więc próbuje podać piłkę. Upuszcza ją! Miotacz Wysokich Elfów, najlepszy podający w całym Blood Bowl wykonuje niedokładne podanie! (miał 1/9 szansy na porażkę). Na ich szczęście piłka spada w samym środku 6 elfów, nie pozwalając na jej przejęcie.
(9:9) Mumie nacierają, wszyscy pozostali starają się odciąć Elfy od podań. Całkowite zignorowanie leżącej piłki – i tak nie ma szans na jej przejęcie teraz.
(10:9) Elfy korzystając z przewagi liczebnej oczyszczają pole dla odbierającego, miotacz podnosi piłkę, będzie podanie i przyłożenie, ale nie!!! Znowu niedokładne podanie! Elfy wyraźnie zapomniały, że oślepiający blask słońca utrudnia wszystkie podania (teraz było 25% na porażkę, ewidentnie o tym zapomniał)
(10:10) Reszka długo myśli, rozstawia graczy, w końcu pada decyzja, to będzie ryzykowne...... Jeden ghul podbiega do miotacza aby wesprzeć kolegę z drużyny, który w niezwykłym tempie umyka dwóm elfom wprost pod nogi innego, umyka kolejnemu, wykonuje blitz na miotaczu powalając go, podnosi piłkę i ryzykując sprint zajmuje średnio bezpieczną pozycję! Bez wątpienia była to akcja meczu. Ale nie jest to bezpieczne ustawienie.
(11:10) Elfy starają się uniemożliwić Nieumarłym marsz do przodu, próbują rozerwać klatkę, na koniec 3 elfów znajduje się tuż tuz przy ghulu z piłką. Wszyscy garcze Nieumarłych zablokowani, nie ma żadnego szyku.
(11:11) Raising Stars całą turę poświęcają na odepchnięcie elfów i przyjęcie umiarkowanie bezpiecznej pozycji tuż obok, mumia kontuzjuje elfa, jest teraz 8:8
(12:11) Elfy znowu starają się rozerwać szyki, ale nie idzie im tak skutecznie jak poprzednio.
(12:12) Nieumarli odrobinę się wycofują, ale mają już szyk! Mimo że są na swojej połowie, to teraz inicjatywa należy do nich!
(13:12) Elfy ustawiają obronę okrążającą.
(13:13) Nieumarli przepychają się o metr-dwa, są już tuż przy linii środkowej!
(14:13) Elfy przesuwają obronę, ale kąsają jak osy, przy odrobinie szczęścia rozmontują szyk ofensywy Nieumarłych!
(14:14) Jest luka! Jak oni ją wypatrzyli! Trzech elfów powalonych i szaleńczy bieg tuż przy linii bocznej, dwóch zombie i mumia osłaniają piłkę, po chwili dołacza drugi ghul, reszta drużyny może już tylko patrzeć.
(15:14) Elfy desperacko ustawiają obronę, oguszają drugiego ghula, zostaje ten z piłką, mumia i zombie do ochrony, nic nie mogą poradzić na to, że ghul z piłką ma w najdalszym zasięgu linię przyłożeń, ale ile mogą, to robią.
(15:15) Ghul z piłką jest jedynym graczem niezwiązanym z przeciwnikiem, teraz trzeba albo oczyścić teren albo zaryzykować ten bieg, po uprzednim „oczyszczeniu” drogi. Ryzykują! Zombie odpycha jednego elfa uwalniając mumię, mumia wykonuje blitz na innym elfie czyniąc wolą drogę i ghul zrywa się do biegu! Cały sprint wychodzi perfekcyjnie i mamy 2:1 !!!!!!! (na usprawiedliwienie miałem jeszcze przerzut)
(16:15) Wznowienie, ale bez wiary w sercach Elfów i już w 1 bloku mamy powalonego elfa.
(16:16) Upiór podbiega do piłki i skutecznie podaje do ghula (z przerzutem wprawdzie ale jednak), zawstydzając doszczętnie miotacza Wysokich Elfów.
Końcowy gwizdek.
Frank: I co o tym myślisz, Mike?
Mike: Obie drużyny miały pecha, z jednej strony dawno nie pamiętam takiej skuteczności Wysokich Elfów w łamaniu pancerzy przeciwników, z drugiej ich podania to była jakaś katastrofa.
Frank: Tak, Lwy grały w zdecydowanie nie-elfim stylu. Kto był lepszy?
Mike: Trudno powiedzieć, obaj popełnli trochę błędów, Reszka musi się wyraźnie poprawić, jeżeli chce odnieść jakiś sukces.
Frank: A co dalej? Kto będzie przeciwnikiem Raising Stars w jednej szesnastej?
Mike: Amazonki, najbardziej irytujący przeciwnik dla wszystkich z wyjątkiem Krasnoludów
Frank: He he, tak, Karsnale zrobiłyby z dziewczyn miazgę, zobaczymy jak sobie poradzą Nieumarli! A teraz żegnamy się z państwem bardzo serdecznie i do usłyszenia!
Koniec
