Hordes vs Warmachine
Hordes vs Warmachine
Zakladam ten temat , bo jestem bardzo ciekawy Waszych spostrzezen , ktory system jest mocniejszy ( chodzi mi o pojedynek armii hordowej z maszynowa) . Mi jest ciezko to stwierdzic , bo poki co najlepsi gracza graja w hordy i maszyny ciagle w dupsko dostaja... Na pewno maszyny sa mocniejsze pod wzgledem wiekszej ilosci jednostek , co jest ogolnie bardzo wazne , ale nie zmienia to faktu , ze nie widze duzej dysproporcji w sile pomiedzy oboma systemiami... Jakie jest Wasze zdanie ?
- Hashmallum
- Mudżahedin
- Posty: 235
Nie ma mocniejszego systemu IMHO - jezeli grasz dobrze to wygrasz i tak
JAk testowalismy startery to 'slabiackim' cygnarskim (ktory wcale salby nie jest) wygralem przeciwko 'przegietemu' Everblightowi - kilka osob sie smialo , zebym udowodnil jaki to ten cygnar mocny - no i udowodnilem
W tej grze licza sie rzuty, szczescie, i doswiadczenie ! O! Tyle mysle
JAk testowalismy startery to 'slabiackim' cygnarskim (ktory wcale salby nie jest) wygralem przeciwko 'przegietemu' Everblightowi - kilka osob sie smialo , zebym udowodnil jaki to ten cygnar mocny - no i udowodnilem
W tej grze licza sie rzuty, szczescie, i doswiadczenie ! O! Tyle mysle
Mam podobne zdanie i co wiecej nie liczy sie nawet tak bardzo rozpiska - co jest bardzo fajne i rozne niz w wfb czy w40k tylko przede wszystkim dobre kminienie graczy
- Hashmallum
- Mudżahedin
- Posty: 235
Ze tak powiem - rozkminka jest przednia - jak myslisz to masz zwyciestwo w kieszeni Nie ma tu rozpisek 'fire and forget!'
Najwazniejsze to wykorzystywac kazdy mozliwy 'myk' np - dobrym sposobem jest slamowac wlasne kurczaki cryxowe (bonejacki - kury dla niewtajemniczonych) ewentualnie rzucac nimi w przeciwnika, coby namieszac w jego szeregach Wywrocony jacek moze przenosic nadal czary, a potrafi wywrocic calkiem pokazna grope wrogow, he he he Tak zem zalatwil orboros ktory kupa napieral i mi kurke unieruchomil jedna
Wiec zagralem sobie w kregle inna kura
Gra wymiata!
Najwazniejsze to wykorzystywac kazdy mozliwy 'myk' np - dobrym sposobem jest slamowac wlasne kurczaki cryxowe (bonejacki - kury dla niewtajemniczonych) ewentualnie rzucac nimi w przeciwnika, coby namieszac w jego szeregach Wywrocony jacek moze przenosic nadal czary, a potrafi wywrocic calkiem pokazna grope wrogow, he he he Tak zem zalatwil orboros ktory kupa napieral i mi kurke unieruchomil jedna
Wiec zagralem sobie w kregle inna kura
Gra wymiata!
Po ostatnim turnieju musze przyznac , ze Warmaszyny sa mimo wszystko troche mocniejsze , ale wyniki to tylko przez fakt , ze maja wiecej oddzialow... Bay knighci z tartarusem czy te suki od protectoratu sa naprawde niezbalansowane - no ale spoko , jak wyjdzie evolution to inaczej pogadamy
-
- Mudżahedin
- Posty: 252
Czy ja wiem czy taka Wmka mocniejsza? W sumie jak sie spojrzy na niektore zabawki do WMki a na niektore do hord to maszynkowi gracze moga tylko siasc i plakac.
Moim zdaniem jacki z Warmachine mają więcej ograniczeń niż bestie w Hordach. Ale casterzy w maszynach są mocniejsi. Co prawda Protektorak bije szystkich na głowę. Takich przegięć to nigdzie nie spotkałem. Taki wrak (krzyż) jest cholernie upierdliwy.
a moim zdaniem WM maja po prosu wiecej sololsw/oddzialow i wszystkiego innego do wyboru i przez to sa troche mocniejsze, zobaczymy czy jak juz jakies "unit attachments" dojda do hord i moze jacys solosi w wiekszych ilosciach.
bestia na 3 zyciach moze byc grozna i to odpowiednio ulozonych, na jednym jest do niczego.
swoja droga WM nie potrzebuje jackow a horda bez bestii hmmm - jeszcze czegos takiego nie widzialem.
swoja droga WM nie potrzebuje jackow a horda bez bestii hmmm - jeszcze czegos takiego nie widzialem.