Bones

Fantasy skirmish ze stajni Reapera.
ODPOWIEDZ
Trollen
Wałkarz
Posty: 83

Bones

Post autor: Trollen »

Zobaczcie na preview gallery na stronce reapera. Większosć modeli pieszych po 10zł, potwory po 20zł.
Chyba Warlord będzie modny tego lata :)

Pierzasty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 101

Post autor: Pierzasty »

Chyba przyszłego, skoro KS ma być "jesienią". Chyba że mówisz o figurkach z pierwszego KS-a (chodzą słuchy, że kolejny ma być właśnie Warlordowy).

Ja właśnie dostałem rzeczy z pierwszego. Powiem tyle, jeśli następnym razem będę coś brał, to przez znajomych w Stanach, bo Reaper resztę świata ma w głębokim odwłoku. Na początku wysyłka szła OK, a potem licznik się skończył i... łączność z klientami też. Tego, że nie mają jakiegoś modelu, czy że wysyłka zagraniczna została zepchnięta na koniec, dowiadywaliśmy się z trzeciej (albo którejś kolejnej) ręki, zaś ludzie od Reapera zaczęli się oburzać czego my oczekujemy i że tak naprawdę KS to datek i robią nam łaskę że cokolwiek nam za to dają :shock: Ogólnie nie polecam zamawiania do Polski. Zaryzykowałem, bo firma była szeroko chwalona za podejście do klienta, doświadczenie pokazało co innego. Teraz będę ostrożny. Tyle o zarządzaniu KS-em.

Jeśli chodzi o jakość samych Kości, to jak za taką cenę jest niezła - gorsza od tej, co prezentują fotki metalowych modeli, ale poziom detali nadal jest wysoki i zastanawiam się, na ile to wrażenie jest spowodowane białym kolorem tworzywa (na którym trudniej dostrzec szczegóły). Ogólnie klasa o oczko lepsza od dobrych figurek planszówkowych, czyli do bitewniaków, skirmishy, RPG jak najbardziej się nadają.

Tworzywo jest dość miękkie, ale nie na tyle, żeby to przeszkadzało (za to uchroni wystające włócznie/miecze/kostury przed przypadkowym złamaniem). Kilka części większych potworów (pysk/ogon któregoś smoka) jest zrobionych z jeszcze bardziej elastycznego materiału, lekko gumowatego w dotyku (wrażenie tandetne, ale detale trzyma; przeszkadzałoby mi gdyby to był tułów czy inny element nośny, ale tak powinno być OK). Z kolei skrzydła Wyrmgeara są zrobione z hmm... twardego plastiku? (UWAGA: pod żadnym pozorem nie prostować tego twardego termicznie!!!).

Spora część figurek przyszła nadgięta lub pogięta (np. przyciśnięta do podłoża), tak jak w figurkach planszówkowych zwykle nie ma problemu z naprostowaniem tego przy pomocy gorącej wody.

Tworzywo dość łatwo poddaje się krojeniu, więc wymiana "brokułowych" podstawek na np. standardowe GW nie powinna stanowić problemu nawet na większą skalę. Podobnie z konwersjami. Nie wiem natomiast, na ile elastyczność modeli nie będzie powodować powstawania pęknięć/szczelin w greenstuffie (sztywniejszych wypełniaczy zdecydowanie bym nie polecał). Kleimy to superglutem, zresztą figurki (oprócz dużych stworów) przychodzą już sklejone, co moim zdaniem jest dużym błędem, gdyż często widać nadmiary kleju, ciężko się dostać pędzlem pod tarczę, itp. Ogólnie zamierzam wszystkie takie przypadki ciąć i kleić ponownie. Tutaj fail.

Czasami trafia się "niedolany" model, ale podejrzewam, że skoro przenoszą maszyny do Teksasu to kontrola jakości pójdzie w górę (ale uwaga, mają jeszcze zapasy z Chin). Widać to na twarzy modelu, ale przed zakupem/reklamacją trzeba po prostu sprawdzić zdjęcie - trafiły mi się 2 figurki, które nie były wadliwe, były po prostu paskudnymi rzeźbami od początku (choć to u Reapera rzadkość).

Jeśli będę pamiętał, postaram się zamieścić zdjęcia pomalowanych figurek i relację o tym, jak w praktyce to tworzywo reaguje na podkład/farbę, bo podobno dziwnie - polecam 3 przyklejone wątki-tutoriale na forum Reapera. Na razie z czystym sumieniem mogę polecić Kości jako tańszy odpowiednik metalu. A jeśli ktoś będzie zamawiał coś z Warszawy, to proszę o PM :mrgreen:


ed: To wrzucę jeszcze podstawowe tutki nt. malowania Kości, ku edukacji ludności:

Bones: Czym różni się pierwsza warstwa farby
Bones: przygotowanie figurek (czyszczenie, szpachlowanie, klejenie itp.)
Bones: FAQ

Trollen
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Trollen »

Dzięki za informacje. Dawno tu nie zaglądałem. Moją armię Darkreach dokończę na metalowych figurkach. Widziałem parę zdjęć przerobionych modeli na plastikowe i niestety nie podobało mi się to. Dla wygody zmienili trochę broń i pozy modeli. Ale całkiem możliwe, że jak będę zbierał kolejną armię to będzie ona w 100% z kości.

ODPOWIEDZ