Pytania i odpowiedzi

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Re: Pytania i odpowiedzi

Post autor: GrimgorIronhide »

Tia, słabi śmiertelnicy mają od elfów pozwolenie na tylko jedną tradycję z ośmiu. Poza magią prostą i ewentualnie chaosu, które są rzeczami odmiennymi i można je mieć razem po wykupieniu. Elfy mogą wybierać więcej tradycji.

Nie, wykupujesz całą tradycję, jak np. (magia prosta), tajemna (ogień), tajemna (metal) i znasz wszystkie czary z tej domeny, tak stoi w zasadach.

Zasady tego nie zabraniają, a nawet polecają :P

Bardzo dobra metoda. Ja mam tak samo, z tym, że żeby np wytwarzać coś takiego jak muszkiet hochlandzki to bohater musi mieć umiejętność (broń mechaniczna) i inżynieria.

Tu już nie mam pojęcia, chyba nigdy tego nie sprawdzałem, a nasz drużynowy krasnolud nie zna się na kowalstwie i nie umie czytać, więc nie pomogę.

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

GrimgorIronhide w tym pierwszym pytaniu chodziło mi o :
Ścieżkę Główną
Ścieżkę Mistyczną
Ścieżkę Żywiołu
jakie są podane w Królestwie Magii przy każdej tradycji

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

To już jedno z ostatnich pytań.

Jest jakoś sposób na zablokowanie ofensywnego czaru np.ognista kula tak aby nie zadała obrażeń?

Awatar użytkownika
Barski17
Pseudoklimaciarz
Posty: 30

Post autor: Barski17 »

Gdy jakiś czar zostanie już rzucony to niewiele można wtedy zrobić. Trzeba się wtedy zdać na łaskę kości.

Warto jednak pamiętać, że w przypadku większości czarów ofensywnych należy uwzględnić wytrzymałość trafionego oraz Punkty Zbroi przy obliczaniu zadanych obrażeń. W takim wypadku postać wyposażona w ciężką zbroją oraz z podbitą wytrzymałością poprzez odpowiedni rozwój lub czar ma znacznie większe szanse na uniknięcie poważniejszego "kuku".

Jeśli chodzi o kulę ognia i podobne czary z tradycji piromantów to istnieje runa, która pozwala całkowicie ignorować obrażenia od ognia. Wątpię aby istniały inne sposoby radzenia sobie z tym problemem za pomocą magii, ponieważ czary zadające obrażenia rzuca się zwykle w ciągu jednej-dwóch akcji, przez co nie ma możliwości rozproszenia tych czarów.
Mam swój świat, a w swoim świecie półki z figurkami za wysoko.

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

Czyli w przypadku pojedynku magów na tym samym poziomie toretycznie wygrywa ten który ma wieksza inicjatywę.

Macie jakieś pomysły na gracza który klóci sie ze mna (jestem Mg) o byle gówno? Ostatnio mialem sytuacje że :
Gracze znajdują się w miasteczku o liczbie ludnosci ok 800. Gracz deklaruje mi że chce kupić tarczę zwyklej jakości więc wykonuje test plotkowania z modyfikatorem podanym w tabelkach w Zbrojowni Starego Świata. Niestety test się nie udał i mówie mu że nie znalazł żadnego sprzedawcy na co on mówi ze wyciaga broń i atakuje dowolnego BN. Oczywiscie uśmiercilem go a ten jeszcze zaczął drzeć się na mnie czemu go zabilem i że jestem słabym MG (oczywiscie uzył słowa na ch:)). Czy opłaca mi się prowadzić sesję dla kogoś takiego? Setki razy zwracalem uwagę na jego zachowanie podczas gry. Jego odgrywanie postaci (krasnolud zabójca trolli) jest fatalne. Zamiast odgrywać swoja postać w pełni on zakłada hełmy (na irokeza) bo jak argumentuje "chce przeżyć". Dodam ze sam pozwolilem graczom wybrać profesje.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Nie ma specjalnie sensu. Słaby gracz bez widoków na poprawę w najbliższym czasie. Ile on ma lat? Siedem? Pozostaje opcja pogadać i dojść do tego, co mu się na sesjach podoba, a co mu się nie podoba, dlaczego tak się zachowuje i czego od sesji oczekuje. Bo takie rozwydrzenie wynika w większości ze znudzenia (tak podpowiada mi doświadczenie).

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

on ma 22 lata :l. Dla niego najlepsza przygoda to :
idziecie lasem i nagle wypada 20 mutantów. Walka. Zabiliście i macie po 600 PD + 300 magicznych przedmiotów i Bóg wie ile ZK. Koniec

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Serio, myślałem, że jest z gimnazjum i pomniejszyłem wiek do początku podstawówki, dla lepszego efektu. :D

No to sprawa jest jasna. Jeśli wasze sesje wyglądają inaczej, bo taki styl pasuje całej reszcie, to koleś wypada z drużyny, bo psuje zabawę i odbiór innym. Ani on ani inni nie bawią się dobrze w takim zestawieniu. Panu, o którym mowa zaproponuj D&D i poczuje się jak ryba w wodzie.

Awatar użytkownika
Barski17
Pseudoklimaciarz
Posty: 30

Post autor: Barski17 »

Zgadzam się z "przedpiszcą".

Pragnę dodać, że Mistrz Gry nie jest komputerem i oprócz frajdy graczy sesja powinna przynosić jemu satysfakcję. Aby dobrze się grało trzeba mieć ekipę, która jest w miarę świadoma swoich potrzeb i chce współpracować w celu wspólnej dobrej zabawy. Jeśli ktoś się na to nie godzi, to należy podziękować takiemu delikwentowi. Trzeba się szanować.
Mam swój świat, a w swoim świecie półki z figurkami za wysoko.

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Tarcza u krasnoludzkiego Slayera ?! Za samo to bym wywalił za drzwi. :lol2:

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

Macie jakieś pomysły na to jak przydzielić obrażenia dla postaci która podczas jazdy spadła z wierzchowca/pojazdu?

Ja się zastanawiałem nad : cyfra dziesiątek z sumy krzepy i odporności BG, do tego dodaję szybkość wierzchowca/pojazdu i sumuję wyposażenie BG które ma przy sobie np. zbroja (nie uwzględniam broni ponieważ wypada z dłoni BG) i z tego dodaję cyfrę setek co mi daje siłę upadku. Następnie odejmuję wytrzymałość BG i to są jego obrażenia.

Co o tym myślicie?

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Brzmi ok. Ale wszystko w granicach sensu. Mechanika ma wspierać grę, a nie rzucać ekipie kłody pod nogi. Najgorsze co można zrobić z mechaniką, to napisać jej dużo i do wszystkiego.

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Akurat upadek z konia/wozu to potrzebny element.

Ja po prostu dawałem k10 obr - odp, +1 za każdy z wyższych (od 6 w górę) wartosci szybkości i ignorując zbroję poza lekką która tam zapobiega powiedzmy otarciom

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

Spokojnie mam zamiar to stosować w ekstremalnych sytuacjach, a nie przy np.
nieudanym rzucie na jeździectwo ☺

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

No to gra gitara.

Awatar użytkownika
Barski17
Pseudoklimaciarz
Posty: 30

Post autor: Barski17 »

Moim zdaniem sensownie jest tego typu kwestie podciągać pod istniejące zasady. W podręczniku głównym są opisane reguły dotyczące doznawania obrażeń przy upadku z wysokości - czemu nie podciągać pod nie spadania z konia.

I tak upadek z konia podczas w miarę normalnej jazdy to upadek jak z wysokości 3 metrów, upadek z galopującego konia to upadek jak z 6 metrów, upadek z galopującego konia podczas galopu "z dodatkami" (np. upadek na kamień lub na drzewo) to upadek jak z 9 metrów. Daje to odpowiednio trafienia z siłą 3,5 i 7 ignorujące pancerz.
Mam swój świat, a w swoim świecie półki z figurkami za wysoko.

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

To już chyba ostatnie pytanie.

Czy zabójca trolli chcąc przejść na zabójcę olbrzymów musi zatłuc tego olbrzyma solo czy wystarczy te zadane 1 obrażeń. Moim zdaniem powinien solo jednak moi gracze niezbyt się chcą zgodzić ponieważ jest to "za silny przeciwnik".

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Awatar użytkownika
Barski17
Pseudoklimaciarz
Posty: 30

Post autor: Barski17 »

Ja zwykle staram się grywać w tego "prawidłowego" mrocznego Warhammera. W takim przypadku nie pozwoliłbym na taki awans. W końcu w podręczniku jest napisane, że profesja zabójcy trolli to "pewna i szybka droga do śmierci".

Jeśli olbrzym nie został "całkowicie" zabity przez krasnoluda, to sam zabójca trolli powinien stwierdzić, że mu się nie udało, wpaść w furię na okoliczności, które nie pozwoliły mu dokonać dzieła itp. A jeszcze lepiej - powinien być zawiedziony tym, że znowu nie udało mu się umrzeć (sic!). W końcu po to krasnoludy biorą się za trolle i olbrzymy - zhańbiły swoje imię i dlatego szukają śmierci. Takie odgrywanie postaci nagrodziłbym odpowiednio punktami doświadczenia.

Tak to wygląda z mojej strony. Należy natomiast pamiętać, że to gra i trzeba robić tak aby wszystkim grającym było jak najlepiej. Jeśli nie chcecie grać w mrocznym klimacie młotka to ok. Niemniej należy pamiętać, że gdy gra jest zbyt łatwa to gracze się nudzą, nawet jeśli wcześniej chcieli aby im iść na rękę.

To wygląda tak jakby Twój gracz nie wybrał odpowiedniej dla siebie profesji.
Mam swój świat, a w swoim świecie półki z figurkami za wysoko.

Awatar użytkownika
Stabex
Warzywo
Posty: 16

Post autor: Stabex »

Mi sie wydaje ze jest ok. Ostatnio moj zabójca trolli z -4 hp szarżował na trolla i go zabił nie dostając zadnych obrażeń (moje cudowne rzuty na trafienie) i sam go zabił 3 uderzeniami po nogach ( 2 mocne uderzenia + furia urlyka) a potem jeszcze miał pretensje czemu nie olbrzym albo ze 2 trolle. Dodam że cudem uniknął rzygnięcia (ma 26 zr więc w akcie łaski dalem mu modyfikator -20) a chciałem go zabić. I teraz napalił mi sie na olbrzyma albo stado trolli. Skoro chce olbrzyma musze sie nastawić na to że jakimś cudem go zabije więc właśnie sie dlatego pytam żeby potem nie tracić czasu na ewentualną kłótnie.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

On nie idzie zabić olbrzyma, tylko polec w walce z olbrzymem. Jeśli ktoś spróbuje mu uratować życie podczas takiej walki, to tym samym przeszkadza mu zmyć z siebie hańbę. Według mnie powinien pokonać go sam, jeśli chce być zabójcą olbrzymów.
I teraz napalił mi sie na olbrzyma albo stado trolli.
Widzę, że poważnie podszedł do poszukiwania chwalebnej śmierci. :D

ODPOWIEDZ