Postacie do WHRP

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teogonista Niku
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: Ordo Fidelis Konin

Postacie do WHRP

Post autor: Teogonista Niku »

Graliście kiedys na braku wiekszości zasad w WHRP ja mialem Rycerza który pokonał na raz (jak poszukiwalem graala zeby zostac królem Bretonii)smoka,2 olbrzymy i parenaście zwierzoludzi.Jak już mój MG nauczył się zasad zrobiłem sobie Rajtara i również rozwalałem wszystko co mnie napadło.Czy na pewno MG jest bogiem????

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Teogonista Niku pisze: ja mialem Rycerza który pokonał na raz smoka,2 olbrzymy i parenaście zwierzoludzi.
wspolczuje takich sesji,
wspolczuje takiego MG,
ale kazdy bawi sie jak lubi (potrafi)

pozdrawiam

ps. ja moim guslarzem zabiłem skavena, ale odnioslem dosc powazne rany :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

J.w.

Chociaż w sumie, w początkach mojego prowadzenia, daaawno temu zrobiłam akcję pt. "Widzicie Mardagga" :lol: ale oczywiście ich rozwalił...
Jak o tym pomyślę, to aż mnie boli ze śmiechu :D

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

szczerze mowiac, to jak byłem w podstawówce (10 lat temu?), jak zaczynalismy zabawe z RPG to pierwsze co robilismy to polowalismy na trolle, bo miały złoto w brzuchu ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Asassello pisze:
Teogonista Niku pisze: ja mialem Rycerza który pokonał na raz smoka,2 olbrzymy i parenaście zwierzoludzi.
wspolczuje takich sesji,
wspolczuje takiego MG,
ale kazdy bawi sie jak lubi (potrafi)

pozdrawiam

ps. ja moim guslarzem zabiłem skavena, ale odnioslem dosc powazne rany :)

Nigga please. . .


Pewnie masz koło 20 lat, a w tym wieku sesje wyglądają inaczej niż 10 lat temu. Ja sobie nie współczuje ani sesji zagranych 5 ani 7 lat temu mimo, że dzisiaj tak gram zupełnie inaczej. . .

Awatar użytkownika
Wraq
Wałkarz
Posty: 81
Lokalizacja: Bad Lands (M-ce)

Post autor: Wraq »

Każda sesja ma swój urok ;)

Awatar użytkownika
Teogonista Niku
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: Ordo Fidelis Konin

Post autor: Teogonista Niku »

EeEe tam wy nie rozumiecie teraz gramy normalnie własniśni zaczynamy Popioły Middenheim potem Wieże Altodrfu a na końcu Kuznie Nuln.Gramy normalnie!!!!A tak pozatym to nie wiem czemu załujecie takich sesji WH,przecież takie są super...

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Teogonista Niku pisze:A tak pozatym to nie wiem czemu załujecie takich sesji WH,przecież takie są super...
Do pewnego momentu owszem, są. Potem robią się zwyczajnie nudne.

Awatar użytkownika
Teogonista Niku
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: Ordo Fidelis Konin

Post autor: Teogonista Niku »

No dlatego kazalismy sie MG nauczyć zasad :)

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Teogonista Niku pisze:No dlatego kazalismy sie MG nauczyć zasad :)
i słusznie. Tak trzymać ;)

Awatar użytkownika
Terradon
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 110
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Terradon »

Mnie tam też miło się wspomina sesje, gdy miałem 10-12 lat...

"Idziecie lasem i nagle widzicie Mardagga i 50 prawników ;]"

Fajna jazda... :D

Awatar użytkownika
Andy
Chuck Norris
Posty: 383
Lokalizacja: (K)rasnoludzka (G)ildia (B)ezpieczeństwa

Post autor: Andy »

Jak zaczynałem grać (15 lat temu) to prawie za każdym drzewem wyskakiwały 3 Skaweny :D:D:D

Obecnie walka 1vs1 ze zwykłym ulicznym zabijaka może być bardziej śmiertelna niż monstra z tamtych czasów :)

Chociaż przyznam z goryczą iż jakiś czas temu udałem sie na sesje do grupy znajomych... wydawało mi sie że "dorosłych". Jak usłyszałem z jakim arsenałem biegają ich postacie to zbladłem... qrde bogowie bali by sie dostać takim czymś po plecach!!

Prawda jest taka że na początku wydaje się ludziom że grają dopiero po kilku - kilkunastu laty rozumiejąc co to znaczy "odgrywać" postać.

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

Najlepszy jest jeden z moich graczy. Gramy od 4 lat. Inni nauczyli się już, że jak goblin to bić, jak smok to uciekać. Za wyjątkiem jednego...
Oni mieli już po 4 postacie, ttylko ten dzielny, który prubuje ubić wszysto co się rusza miał już około 15:D

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Miałem kiedyś takiego gracza. Zabijał wszystko co się rusza, po czym kwitował to tak: "no to ja go przeszukuje" :D Tłumaczenia i prośby nie wiele pomogły, więc chłopak długo w mojej drużynie nie pograł.

Dobra zabawa i klimat są najważniejsze, ale nie można zapominać, że są jakieś zasady, bez których zresztą cały świat Warhammera i sama gra były by nudne.

Awatar użytkownika
Corvus Albus
Kretozord
Posty: 1960
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Corvus Albus »

Nigdy sesji z mega wykoksanymi graczami xD a niech poczują, że dostać coś dobrego jest ciężko :D Ja z bratem preferujemy sesje w Młotka w konwencji DARK FANTASY. Smród, brud, ubóstwo xD na każdym kroku czai się ktoś kto chce nas obrabować, zabić. Każdy walczy o swoje, po kraju wędrują mutanty niedobitki najazdu itp :D. Warhammer to nie łąka z kwiatkami :D zapraszam do lasu bestie czekają xD No i obowiązkowo inteligetna fabuła bo bez tego ten klimat wyjdzie śmiesznie xD

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Corvus Albus pisze:Nigdy sesji z mega wykoksanymi graczami xD a niech poczują, że dostać coś dobrego jest ciężko :D Ja z bratem preferujemy sesje w Młotka w konwencji DARK FANTASY. Smród, brud, ubóstwo xD na każdym kroku czai się ktoś kto chce nas obrabować, zabić. Każdy walczy o swoje, po kraju wędrują mutanty niedobitki najazdu itp :D. Warhammer to nie łąka z kwiatkami :D zapraszam do lasu bestie czekają xD No i obowiązkowo inteligetna fabuła bo bez tego ten klimat wyjdzie śmiesznie xD
Jestem zdecydowanie za. BG poza tym że muszą myśleć o tym co mają zrobić (zadaniu, itp.), muszą jeszcze dobrze pogłówkować jak by tu przeżyć :D
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!

PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!

Awatar użytkownika
Gelo
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Lubartów - Zielony Smok

Post autor: Gelo »

Taplanie się błocku, kultyści, deszcz, inkwizycja - to się może znudzić. Zawsze warto jako pewną odskocznie poprowadzić jakąś sesje podczas której BG będą mogli coś zarób by mogli kupić np. pistolet potrzebny do przejścia na jakąś fajną profesje. W Warhammerze i tak nie mozna sobie przepakować postaci - jakaś większa gromada goblinów (50-60) i drużyny już nie ma. A czasem radocha jest poprowadzić w końcu jakiegoś łowce czarownic albo arcymaga a nie ciągle tylko grać uczniem czarodzieja albo hieną cmentarną...

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

Szczerze powiem, że moja drużyna też kiedyś uparła się zrobić epickie postaci, takie jak arcymag, skrtobójca, zabójca demonów itd... Było fajnie, ale gra się nam szybko znudziła. Najlepiej jest teraz, woźnica, wojownik podziemny i szuler (uwielbiam jak przegrywa ostatnie pieniąde grając w karty.

Awatar użytkownika
Corvus Albus
Kretozord
Posty: 1960
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Corvus Albus »

Gelo pisze:Taplanie się błocku, kultyści, deszcz, inkwizycja - to się może znudzić.
Nie zauwazyles, ze po najezdzie chaosu tak wlasnie wyglada 2 edycja? :P (hmm za dużo książek czytam i już sam sie zakręciłem czy to przed czy po najeździe jest xD, ale chyba po. Jak przed to jeszcze lepiej :)

Poza tym jak jest dobry MG to stworzy klimat do tego stopnia, ze poczujesz się jakbyś miał "błoto na twarzy" :D.

Awatar użytkownika
Gelo
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Lubartów - Zielony Smok

Post autor: Gelo »

Ale co to za frajda być pomiatanym cały czas? Bo z tego co mi się wydaje taplanie się w błocku na tym polega. Moim zdaniem świat warhammera powinien po prostu być logiczny i mieć elementy epickie. Jeśli lubisz jak ci pomyje na twarz wylewają to proszę bardzo :P.

ODPOWIEDZ