Temat filmowy

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ciara
Kretozord
Posty: 1505
Lokalizacja: Animosity Szczecin
Kontakt:

Re: Temat filmowy

Post autor: Ciara »

imo valerian ssał pałkę.
Obrazek

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5210

Post autor: Stan »

Wczoraj widziałem Baywatch, średni film w którym ratownicy ratują świat przed narkotykami, a logika nie przeszła castingu. Ale jak ktoś lubił serial to da się obejrzeć.
Nie widziałem, żeby ktoś o nim tutaj pisać, tylko mnie skusiły ratowniczki?

Obejrzałem jeszcze The Dinner. Dziwna historia, dziwni bohaterowie, może za mało się skupiłem przy tym filmie żeby go docenić. Trochę nie ogarnąłem zakończenia. Raczej mnie przynudzał.

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8685
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Stan pisze:Wczoraj widziałem Baywatch, średni film w którym ratownicy ratują świat przed narkotykami, a logika nie przeszła castingu. Ale jak ktoś lubił serial to da się obejrzeć.
Nie widziałem, żeby ktoś o nim tutaj pisać, tylko mnie skusiły ratowniczki?
.
Chciałem napisać, ze Alexandrę Daddario to w lepszych filmach można obejrzeć. Ale jak mi filmweb wyrzucił jej dorobek to chyba ten Baywatch obejrzę :D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Albo_Albo pisze:chyba daruje sobie już filmy z tomem kruzkiem
Na Skraju Jutra było fajne. Czekam na sequel.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

"Na skraju jutra" było super. Nie wiedziałem, że planują sequel. Coś wiadomo, czy scenariusz ma być oryginalny, czy też być adaptacją?

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Ja tam nie wiem, wczoraj googlałem, bo nie mogłem sobie przypomnieć tytułu i trafiłem na info. Podobno ma być w przyszłym roku i reżyser ten sam, więc może źle nie będzie.

Awatar użytkownika
jackie
Mudżahedin
Posty: 255
Lokalizacja: wadowice

Post autor: jackie »

Film świetny.Nie wyobrażam sobie jednak kontynuacji

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Troszkę więcej grzebania i kilka cytatów reżysera na temat sequela
"revolutionize how people make sequels"
"much better than the original film"
"a sequel that's a prequel"
Tytuł ma być "Live Die Repeat and Repeat" (znając polskie realia to u nas będzie Na Skraju Jutra 2, ewentualnie z jakimś podtytułem (chyba, że tłumacze popłyną z jakimś "Na Skraju Pojutrza" :lol2: ).

Cruise i Blunt wrócą.

Generalnie czekam. Obawiam się. Mam nadzieję. No i czekam.

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

Ostatni Samuraj też był fajny co nie znaczy że kolejna część będzie ok wg mnie raczej na pewno będzie zła i poniżej oczekiwań

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Cały urok "Na skraju jutra" polegał na świeżym pomyśle. Pytanie jak dalece można ten pomysł wyeksploatować, żeby dalej był świeży.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Naviedzony pisze:Cały urok "Na skraju jutra" polegał na świeżym pomyśle.
Dzień Świstaka świeży?

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Hmm... "Na skraju jutra" jest ekranizacją Hiroshiego Sakurazaki (notabene fabuły nieco lepszej od filmu). Autor zaczerpnął pomysł z gier akcji wykorzystujących savepointy dla ułatwienia graczowi zabawy. Nie jestem przekonany, czy jego zamysł ma wiele wspólnego z "Dniem Świstaka". (oprócz oczywiście motywu pętli czasu, ale to by trzeba było sięgnąć do literatury sci-fi starszej od "Dnia Świstaka" i policzyć ile takich motywów przewinęło się już wcześniej, a to nie ma sensu:P )

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2937
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Cały urok "Na skraju jutra" polegał na świeżym pomyśle.
Pamiętam, że po obejrzeniu miałem odczucie że właśnie widziałem "SF dark souls :the movie". Był przyzwoity, chociaż mnie nie porwał. Ot, dobre, cokolwiek mroczne i pełne akcji SF, któremu jednak przydało by się trochę bardziej równe tempo i nieco więcej pasji w grze aktorskiej. Zresztą kto lubi, niech obejrzy to - https://www.youtube.com/watch?v=jnIe9PEao50 - i jeszcze bardziej się w swojej opinii utwierdzi.
Pytanie jak dalece można ten pomysł wyeksploatować, żeby dalej był świeży.
Nie brak w historii bardzo dobrych sequeli, nie brak w historii beznadziejnych sequeli. Świerzy nie będzie, bo już raz ten i podobne motywy sfilmowano, ale generalnie, czy nie sama idea sequela nie obraca się wokół "więcej i lepiej tego samego" :?:
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Okoń
Masakrator
Posty: 2336
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Okoń »

Nowy "It" bardzo przyzwoity. Fajna ekipa dzieciaczków i klown dają radę. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

"Transfomers - Ostatni rycerz".

Ciągnące się 2,5 godziny (!) kiepskiego kina. Efekty OK, muzyka taka sobie, animacje super jak zawsze. Ale rozciągnięcie i bałagan, wyrywkowe dziwne przeskoki, wielowątkowość, mnóstwo różnych postaci i niespójność wołają o pomstę do nieba. Niektóre sceny chyba dla imbecyli, dialogi także, akcja i fabuła też, niektóre momenty potraktowane po macoszemu, a przydałoby się więcej podniosłego nastroju. A jak zobaczyłem Hopkinsa w tym filmie... Zrobił swoje, ale zwyczajnie mi tam nie pasował. Odgrzewany Megatron, z którym nie wiadomo, co się potem dzieje... Zresztą uśmiercanie i wskrzeszanie niektórych postaci to kolejny słaby punkt tego filmu.

Generalnie słabizna.

A "Na skraju jutra" było niezłe. Co prawda motyw pętli czasu nie jest nowy, ale ja obejrzałem z przyjemnością. Toma Cruise'a to lubiłem chyba tylko w kilku starszych filmach, obecnie straszny kicz.
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8685
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Sławol pisze:"Transfomers - Ostatni rycerz".

Ciągnące się 2,5 godziny (!) kiepskiego kina. Efekty OK, muzyka taka sobie, animacje super jak zawsze. Ale rozciągnięcie i bałagan, wyrywkowe dziwne przeskoki, wielowątkowość, mnóstwo różnych postaci i niespójność wołają o pomstę do nieba. Niektóre sceny chyba dla imbecyli, dialogi także, akcja i fabuła też, niektóre momenty potraktowane po macoszemu, a przydałoby się więcej podniosłego nastroju. A jak zobaczyłem Hopkinsa w tym filmie... Zrobił swoje, ale zwyczajnie mi tam nie pasował. Odgrzewany Megatron, z którym nie wiadomo, co się potem dzieje... Zresztą uśmiercanie i wskrzeszanie niektórych postaci to kolejny słaby punkt tego filmu.

Generalnie słabizna.
To tak plus minus od 3 części ogląda się dla efektów :D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2937
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Najgorsze że "ostatni rycerz" wcale taki ostatni nie będzie - Bay jest zakontraktowany na jeszcze przynajmniej jeden film ( choć nie jako reżyser), a pewnie i kolejne powstaną póki ta cała maszyna do zarabiania $$ będzie się kręcić.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

Mnie w transformersach najbardziej denerwował montaż. Normą tam jest, że 30 sekundowa scena jest pocięta na 5 sekundowe kawałki z różnych ujęć, epilepsji można było się nabawić ;D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Byłem na "To". "To" jest bardzo dobre, może nie genialne, ale wystarczająco dobre, żeby uznać, że to najlepszy horror od lat. Przede wszystkim jest to chyba najlepiej zagrany horror jaki widziałem, co jest wprost nieprawdopodobne, zważywszy na to, że większość obsady to dzieci. Tu wszystkie dzieciaki zagrały świetnie. Śmieszne teksty naprawdę śmieszyły, a straszaki niekiedy wgniatały w fotel. Polecam "To". :)

ODPOWIEDZ