Etos rycerski w literaturze - matura

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Izo
Falubaz
Posty: 1112
Lokalizacja: Front Wyzwolenia Pragi

Re: Etos rycerski w literaturze - matura

Post autor: Izo »

Ja mówię o początkach i o kształtowaniu, więc nie drzyj dyplomu, bo się rozminęliśmy, a źródło ci znajdę, bo studia związane z historią mam za sobą i przed sobą. Nie musisz się od razu zaperzać.
A we Francji w X w pojawił się stan rycerski jako odrębna grupa społeczna, na to też ci znajdę źródło jeśli życzysz.
Marek Hłasko pisze: ... rzecz działa się na Pradze, gdzie - jak wiadomo - jedyną atrakcją są niedźwiedzie i pijacy. Praga wciąż jest jeszcze innym miastem i często człowiek ze śródmieścia przystaje tu zdziwiony.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

W przypadku Polski doby Chrobrego nie można mówić ani o początkach, ani o kształtowaniu się. To czasy stuprocentowej drużyny książęcej, która utrzyma się w zasadzie aż do Krzywoustego.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Piotr3K
Kretozord
Posty: 1681
Lokalizacja: SNOT Gdańsk

Post autor: Piotr3K »

@TomCio
No ta, jeszcze łatwiejsza opcja jak mówisz.. ale ja wole sam to napisać. ;)

@Gniewko/Izo
Czyli że ta książka podana przez Izo jest jakąś brednią historyczną, czy jak? Bo już się w tej waszej dyskusji pogubiłem.

I ogromne dzięki Gniewko, napewno przejrzę jakieś z podanych przez Ciebie tytułów. :D

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Żadną brednią! To pewnie ciekawa pozycja i sporo można się z niej dowiedzieć. Idzie o to, że ma ona tyle wspólnego z etosem rycerskim co ja z tobą ;)
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Izo
Falubaz
Posty: 1112
Lokalizacja: Front Wyzwolenia Pragi

Post autor: Izo »

Spoko, spoko ja broni nie składam, ale muszę przenieść wojnę na mój grunt ^^ W sensie powrócę z dowodami ^^
Marek Hłasko pisze: ... rzecz działa się na Pradze, gdzie - jak wiadomo - jedyną atrakcją są niedźwiedzie i pijacy. Praga wciąż jest jeszcze innym miastem i często człowiek ze śródmieścia przystaje tu zdziwiony.

ODPOWIEDZ