I jak elegancko II RP wydymała swojego sojusznika w RydzeYudokuno pisze:ZA to Polskie książki historyczne z radosną otwartością opisują, jak - wraz z Rosją - zabawiały się Białorusią
I o 400K niemieckich ofiar wysiedleń z "Ziem Odzyskanych"
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
I jak elegancko II RP wydymała swojego sojusznika w RydzeYudokuno pisze:ZA to Polskie książki historyczne z radosną otwartością opisują, jak - wraz z Rosją - zabawiały się Białorusią
Hmm, zwarzywszy na to, że takiego państwa wtedy nie było to ciężko było się czymkolwiek zabawiać.Yudokuno pisze:ZA to Polskie książki historyczne z radosną otwartością opisują, jak - wraz z Rosją - zabawiały się Białorusią
No tak, może na terenach Galicji Wschodniej mieliśmy utworzyć niepodległe państwo Ukraińskie? Może jeszcze ze stolicą we Lwowie? Jak by dało radę utrzymać się w Kijowie, to była by Ukraina, ale my ledwo sami ocaliliśmy niepodległość, więc dla Ukrainy nic nie mogliśmy zrobić.jachu_ka pisze:
I jak elegancko II RP wydymała swojego sojusznika w Rydze
Taaak bo to było, że to my najpierw napadliśmy III Rzeszę w Gliwicach, po to by wysiedlić Niemców? Jeśli ktoś zaczyna wojnę to naraża się na to, że ją przegra, a jak przegrywa się wojny to traci się terytorium co skutkuje wysiedleniami i utratą majątku. Prościej mówiąc Niemcy są same sobie winne.jachu_ka pisze:I o 400K niemieckich ofiar wysiedleń z "Ziem Odzyskanych"
Nie ma znaczenia co mogliśmy a czego nie. Jednostronnie złamaliśmy Umowę Warszawską wystawiając sojusznika dupą do wiatru i to jest fakt, którego nie podważysz choćbyś nie wiem ile usprawiedliwień dla niego znalazł. Przykro mi, Polska też ma ciemne karty w swojej historii.Tullaris pisze:No tak, może na terenach Galicji Wschodniej mieliśmy utworzyć niepodległe państwo Ukraińskie? Może jeszcze ze stolicą we Lwowie? Jak by dało radę utrzymać się w Kijowie, to była by Ukraina, ale my ledwo sami ocaliliśmy niepodległość, więc dla Ukrainy nic nie mogliśmy zrobić.
Dla niemieckich cywili nie miało znaczenia kto ich morduje ani dlaczego, tak samo jak dla polskich czy jakichkolwiek innych.Taaak bo to było, że to my najpierw napadliśmy III Rzeszę w Gliwicach, po to by wysiedlić Niemców? Jeśli ktoś zaczyna wojnę to naraża się na to, że ją przegra, a jak przegrywa się wojny to traci się terytorium co skutkuje wysiedleniami i utratą majątku. Prościej mówiąc Niemcy są same sobie winne.
Aha, czyli to Stalin i s-ka gwałcili i rabowali, nie Polacy ramię w ramię z Sowietami, tak?Bestialski_Brokuł pisze:Tak poza tym to Niemcy byli wysiedlani na mocy decyzji, które zapadły w Poczdamie, w którego obradach (jak zresztą wszystkich konferencjach wielkiej trójki) nie uczestniczylismy. To tak na marginesie.
Ależ ja nie stawiam znaku równości między Polakami a nazistami, nie neguję tego, że to Polska została zaatakowana a jej ludność strasznie ucierpiała, etc.Bestialski_Brokuł pisze:Co do mordowania cywilów to cóż- w obu przypadkach jest to oczywiście naganne, ale mimo to bardziej jestem w stanie zrozumiec Polaków, którzy po 6 latach okupacji po prostu się mscili niż SS i „rycerski” Wehrmacht jak i cywilów niemieckich, którzy wkroczyli na terytorium Polski i dopuszczali się zbrodni.
Ditto. Z Niemcami się udało, z Ukraińcami idzie ku lepszemu, czas na Iwana.Ja generalnie do Niemców nic nie mam, uważam że właściwsze jest wzajemne odpuszczenie sobie win i współpraca jednak dla mnie taka postawa nie może równać się historycznej amnezji i udawaniu że nic się nie stało
Tullaris pisze:Hmm, zwarzywszy na to, że takiego państwa wtedy nie było to ciężko było się czymkolwiek zabawiać.Yudokuno pisze:ZA to Polskie książki historyczne z radosną otwartością opisują, jak - wraz z Rosją - zabawiały się Białorusią
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Aha, czyli to Stalin i s-ka gwałcili i rabowali, nie Polacy ramię w ramię z Sowietami, tak?
Przykro mi, że depczę wasze wyobrażenia o Polsce - Chrystusie Narodów, ale Polacy mordowali niemieckich cywili w równie brutalny sposób jak Niemcy polskich. Pogódźcie się z tym, skoro domagacie się tego samego od Niemców, Rosji i wszystkich innych, od których Polska domaga/domagała się za to przeprosin.
Taa nie ma znaczenia . Tak się akurat składa, że ma i to bardzo durze. Granice są tam gdzie są dywizje, a naszych w Kijowie nie było. Więc co Ukraińcom Lwów Mieliśmy oddać? Chyba nie po to w 19 roku wysyłaliśmy tam wojska na pomoc naszym rodakom, aby później się stamtąd wycofać? Pytam więc co mogliśmy zrobić?jachu_ka pisze:Nie ma znaczenia co mogliśmy a czego nie. Jednostronnie złamaliśmy Umowę Warszawską wystawiając sojusznika dupą do wiatru i to jest fakt, którego nie podważysz choćbyś nie wiem ile usprawiedliwień dla niego znalazł. Przykro mi, Polska też ma ciemne karty w swojej historii.
eee... o ile pamiętam, to po drugim rozbiorze caryca Katarzyna II poza naddnieprzańską Ukrainą i częścią Podola, dołączyła też do Rosji Białoruś... To ,że coś nie do końca było uznawane przez państwa ościenne jako odrębny kraj, nie znaczy, że nie istniało.
Nie istniało jako polityczny byt, nie było stroną w konflikcie, nie miało reprezentacji politycznej, ani elity która do takiego reprezentowania by aspirowała. Nie mówiąc już o kiepskiej świadomości narodowej ówczesnych mieszkańców tamtych ziem. Nikt wtedy nie brał na poważnie możliwości istnienia takiego państwa, zresztą jaką możliwość mieliśmy aby cokolwiek wskórać. Już widzę jak sowieci zgadzają się na niepodległą Białoruś. Więc podobnie jak powyżej pytam się co mogliśmy zrobić w ówczesnej sytuacji?Yudokuno pisze: eee... o ile pamiętam, to po drugim rozbiorze caryca Katarzyna II poza naddnieprzańską Ukrainą i częścią Podola, dołączyła też do Rosji Białoruś... To ,że coś nie do końca było uznawane przez państwa ościenne jako odrębny kraj, nie znaczy, że nie istniało.
Jak by się zastanowili wcześniej komu powierzają władzę to może całej tej sytuacji by nie było to raz. Należy również pamiętać, że nasza władza mordowała wówczas także Polaków więc czemu Niemcy mieli by mieć taryfę ulgową. No ok mordy mordami, ale istniało także jeszcze coś takiego jak Werwolf, a patrząc na to jak nasza włada postępowała z miejscowościami popierającymi np. NZW (dla tych co nie kojarzą skrótu Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, największa organizacja antykomunistycznego ruchu oporu) czy WiN, nie dziwnym jest, że po 6 latach brutalnej okupacji Polski i popieraniu przez Niemców tej polityki im się dostało.jachu_ka pisze:Dla niemieckich cywili nie miało znaczenia kto ich morduje ani dlaczego, tak samo jak dla polskich czy jakichkolwiek innych.
Pacta sunt servanda - mogliśmy nieuznawać (sp?) USRR jako strony w negocjacjach, do czego zobowiązaliśmy się podpisując Umowę Warszawską z URL.Tullaris pisze:Taa nie ma znaczenia . Tak się akurat składa, że ma i to bardzo durze. Granice są tam gdzie są dywizje, a naszych w Kijowie nie było. Więc co Ukraińcom Lwów Mieliśmy oddać? Chyba nie po to w 19 roku wysyłaliśmy tam wojska na pomoc naszym rodakom, aby później się stamtąd wycofać? Pytam więc co mogliśmy zrobić?
Przecież niemieckich kolonistów mordowała i grabiła nie tylko władza, zwykli obywatele też.Należy również pamiętać, że nasza władza mordowała wówczas także Polaków więc czemu Niemcy mieli by mieć taryfę ulgową.
Tyle że jak pokazuje historia, nie w kazdym narodzie się to udało. A wręcz w udało się tylko niektórem.odpowiednio zmotywowani przedstawiciele każdego narodu są zdolni do zbrodni
I mają najskuteczniejszą demokrację na świecie. Ciekawe dlaczegoKlafuti pisze:Amerykanie to jeden z głupszych narodów na świecie.
No po prostu żal.pl. No commentsKlafuti pisze: A co do Niemców, to jest barachło pozbawione skrupułów, wszędzie się szarogęszą. I jeszcze te jugendampty, porywają polskie dzieci (i nie tylko) a potem poddają je intensywnej germanizacji. A w ogóle to Niemcy po cichu przyklaskują neonazistom. Nie dość, że wywołali wojnę, to ją przegrali, a przecież jak sami mówili, zwycięzcy mają rację, więc czego ryje krzywią?! Niech lepiej oddadzą zrabowane skarby i więcej kasy, żebyśmy mogli się rozwijać. Patrzę na sprawę z punku bardziej współczesnego, niż historycznego, jakby kto pytał.
Szafa nie do końca. Lepsi byli właśnie amerykanie czy Hiszpanie.szafa@poznan pisze: Tyle że jak pokazuje historia, nie w kazdym narodzie się to udało. A wręcz w udało się tylko niektórem.
A Niemcom - najlepiej, i najskuteczniej. Więc może maja jakies społeczne i kulturowe predyspozycje do masowych zbrodni?