Pod czyim sztandarem armia Chaosu podbuje świat?

[Pokutnik]

Mówcie co chcecie wasi marni bogowie nie obronią was przed przepastnymi trzewiami.Ogry zniszczą was swymi brzuchami.Khorne będzie dobra przystawką dla Wszechtyrana,nurgle będzie kible czyścić,slaanesha damy gnoblarom bo się świeci,Tzeentch może swym dziobem plecy nam drapać co do Khaina nie wiem wstyd trzymać takiego w domu(ogry to nie homoseksualiśći)

[Varinastari]

Co to za propaganda grubasów?
Wielkie Trzewia to nawet nie bóstwo, tylko wielka wystająca z ziemi morda.

[Pokutnik]

Trzewia są czymś co zahipnotyzuje twych marnych wojowników i ich pożre.Trzewia są mordą tylko ale wieżą w nie wszystkie ogry a nie jak twój skłócony chaos jak nie ich to swego lejecie.

[Varinastari]

Tylko takie bezrozumne grubasy jak łogry mogą wierzyć w gigantyczną mordę.
Między sobą? To oczywiste- Chaos ceni siłę, nie tak jak wasz bożek, u którego miernikiem wiary jest ilość pochłoniętego żarcia.
Wyznawcy Chaosu są silni. Wasi-tylko tłuści.
Ale w sumie ciesz się. I tak są mądrzejsi od Druchii.

PS. Wymieniłeś armię, bosko. Ja także. Po sesji letniej czelendż?

[Pokutnik]

ok

Nie znasz się na ograch więc nie gadaj ogry nie są tłuści ogry mają mięśnie potwierdził to imperialny uczony.Te żarcie to są dary gdyby nie "żarcie" twój nędzny chałas umarł by z głodu(każdego z twych marnych bogów trzeba karmić,krwią,rozkoszą,zarazą,chciwością.)
Ogry walczą między sobą w imię jednego boga przepastnych trzewi .
Ogry nie czują jak dźgacie ich swymi nędznymi mieczykami.
A co do druchnii 3 szczypty czosnku,łyżka soli,gotować na wolnym ogniu 30 minut-1h

[Varinastari]

Kto wierzy imperialnym uczonym?
W kwestii mieczyków-być może. Lecz jak wypruje im flaki toporem, to zapewne coś poczują.

[Pokutnik]

Toporem to stopy czyścić możesz
Maczugą przez łeb i trochę rozumu wróci twym wojownikom do tej spaczonej głowy.

[Khuman]

mam przed sobą dziwny podręcznik w którym pisze że ogry mogą wziąć mark of nurgle, tzeench, slaanesh, Khorne ( oczywiście ) więc nie masz wiernych wyznawców w swojej armii

[Eltharion]

Ja znam pewne ogry co dorywczo w armiach najemniczych słuzą

[Pokutnik]

Jedzenie i kasa na jedzenie to motyw ogrowych najemników,a jak chaośniak mąci w umyśle ogrów to nie ma sprawa.

[Varinastari]

Szkoda, iż te Chaosnickie ogry silniejsze sa od zwyklych
Widać, iż Mroczni Bogowie niczego nie marnują..nawet takich sumo jak ogry.
Nota Bene, Ogry Chaosu to całkiem wierni wyznawcy Chaosu, wszak tak pisze w mym AB. Widać, iż Chaos zapewnia więcej żarcia od Wielkiej Mordy.

[Pokutnik]

Te ogry zostały opętane i nie są godne Ogrzej rasy.

[Górken]

jakie opętane... tożto korupcja! poszli za kasą (a raczej w tym przypadku żarciem):)

[Tofic]

Odświeżę trochę temacik i dodam coś od siebie.
Wiadomo, że w świecie warhammera jest coś co dodaje niektórym stworzeniom siłę i inne ważne cechy. Wydaje mi się jednak, że to nie są bogowie i choć można ich tak nazwać zapewne różnią się od tych z mitologii, czy innych bajek o bogach. Tutaj te moce, przynajmniej według mnie są jakimiś istotami, które powstały z czystej magii i nie są nieskończenie potężne bo magia jak wiadomo nie jest mocą, którą można bezkarnie kontrolować.

Mówię tak, bo zawsze zastanawiało mnie czemu chaos nigdy nie podbił Imperium na dobre, choć jego siły było liczebniejsze i mocniejsze jako pojedyncze jednostki. Wiadomo, że i tak ten świat warhammera powstał przez ludzi i zmienia się cały czas, żeby zatrzymać jak najwięcej fanów. Jednak taki Chaos cały nadziany mocą swoich ,,Bogów" powinien z łatwością podbić imperium i inne podobne krainy zamieszkane przez ludzi, elfy i krasnoludy. Wtedy jednak cała zabawa, którą oferuje nam warhammer zniknie.

Każdy kto zna choć trochę warhammera 40 000 wie jak losy świata się potoczą i tak mogłoby się ciągnąć w nieskończoność i nikt nigdy nie podbije świata,a zło nie zniknie całkowicie. Trochę zagmatwana ta moja odpowiedź, ale bystre osoby na pewno zrozumieją .


Ja jak najbardziej popieram khorna, po prostu go lubię . Brawa dla pana, który założył temat niby tak proste pytanie, a zmusza do refleksji nad czymś co istnieje tylko w ludzkiej wyobraźni. Widać dokładnie co wygrywa, jednak najlepszy chaos to najbardziej wszechstronny chaos.

[Khuman]

1. fanie

2. hm... ale oni ( bogowie ) są magią bo magia to chaos, a wcale się nie kontrolują ( szczególnie mój ulubiony )

3. to nawet nie chodzi o to jak są wielcy i potężni, ale się nie lubią między sobą, a wręcz zwalczają jak i tu jak i w chaosie toczą między sobą wojny... wcale się nie dziwię że ich jeszcze nie podbili przecie działają chaotycznie

4. w 40K jak i w WFB historie albo się powtarzają albo zmieniają ( GW ) je według swojego mniemania ( np. TAU, topór Khorna)

5. tak popieram w pełnym wymiarze wypowiedzi kolegi, a wszechstronnym jest Khorne jak by nie było

[Kedziorson]

Widzę Pokutnik że wymiana się podobała:D materialnie i mentalnie

wkońcu pozbyłem sie gruybasów

[Varinastari]

Khorne jest strasznie oklepany...i przez to cholernie nudny. Krew krew krew krew...blablabla, ileż można.
Troszkę świeżości...może Malala w następnej edycji wskrzeszą? Albo hm..Necoho ?( tak się chyba nazywał).

[Whydak]

Necoho

Można usłyszeć o nim parę słów ? Albo wskazówki gdzie szukać?
Edit : google jednak mnie nie zawiodło choć w nie zwątpiłem

Ja Khornem fascynowałem się na początku zabawy z chaosem, ale potem i taktycznie i wgl zrobiło się jakoś ubogo. Tzn zawsze było ale na początku mi to nie przeszkadzało.

Nurgle zawsze mnie zniechęcał.
Teraz bawię się Tzeentchem i Slaaneshem. Dyski są po prostu boskie.
Malal jest fajny ale grać się na nim jakoś szczególnie nie da, a szkoda.

[Varinastari]

Było o nim w I ed. WHRP, razem z Malalem (chyba). Inkarnacja zła i zepsucia, taki bóg czystego zła i szaleństwa bodajżeto.
Mnie zawsze ciekawił Tzeentch, jako, iż uwielbiam klimacik Chaosyckich magów popierdalających an dyskach w Chaos Armour'ze.
Eh, chcę już nową edycję Chaosu.

[Eldritch]

Necoho pojawia się w 1-ed. Settingu WFRP "Zle sie dzieje w Kislevie" jako bog-renegat Chaosu.
Swoja droga niezly z niego gostek, jest patronem ateistow.